Ja ostatnio przećwiczyłem kilkanaście anten i jak na razie najlepsza jest delta 42 m zasilana z góry przez symetryzator 300 Om (bo taki miałem) zrobiona z PKL-ki działa dobrze na 7 MHz, bardzo dobrze na 14, o dziwo dobrze na 21 i jako tako na 28.

Ze skrzynką MFJ można zdziałać więcej.

Załącznik

Ostatnio przetestowałem kilkanaście anten i z oszczędności używałem PKL-ki rozplecionej za pomocą wkrętarki i kija od szczotki z dziurkami na obu końcach. Najdłuższy odcinek 85 mtr. z tym że po rozpleceniu trzeba pozwolić się jej "odprężyć" w swobodnym zwisie bo jak nie to się zwija i jest to uciążliwe.


Na drugim obrazku bazooka 3,5 MHz - moim zdaniem rewelacja jak ktoś pracuje na jednym paśmie. CW moc około 50W
Frycz

---

Jeszcze coś takiego CW 7MHz. 50W

RF.

Cały czas eksperymentuję, poprawiam koryguję. Efekt jest ale.....
Mam możliwość zawieszenia anteny 168 metrów, tylko czy jest sens. Na 1,8 MHz nie chodzę, a zależy mi na 3,5 i 14.

No i muszę zrobić dobry balun. 1:4

Mam pytanie, czy zwiększenie długości pętli z 84 do 168 metrów wpłynie znacząco na pasmo 14 MHz.
W załączniku, zasięgi z dziś. Kluczowe jest dostrojenie skrzynki.

Myślę też czy czasem nie zrobić tak: z delty odprowadzić/doprowadzić sygnał płaskim kablem TV i wejść od razu do skrzynki. Miało by to sens. Mniej strat.

Cebik pisał, że delta 2 lambda pracuje pod niższymi kątami szczególnie przy niskiej wysokości zawieszenia. jak zrobisz 160m to masz szanse na lepsze 3,5. Ale czy tak będzie?

http://sp-hm.pl/attachment.php?aid=12235

http://www.rfcec.com/RFCEC/Section-3%20-...W4RNL).pdf

OK. Zostanę przy tm co jest, tylko dam solidny symetryzator i starannie odmierzę długość linki antenowej.

A skoro już jesteśmy w temacie linek to 2 link się nie otwiera...

73!

Mam 168m trapez poziomy, na wysokości 3-5m. Na 160m nie robię łączności. Już na 80 zauważane listki promieniowania, wyraźny zanik w kierunku 1 okręgu. Tadzia SP1CVP i Bosmana z Trzebierzy odbieram na 229. Obserwuje zysk w niektórych kierunkach. Mocą 2W z wyjątkiem 1 okręgu robię cały kraj z raportami często 599. Na 40m Ameryka Środkowa słyszana często na +20, Na 10MhZ spokojnie słychać Tokio, Na 14 ładnie Amerykę Południową - generalnie - nie polecam - lepsza jest delta SP7LA
Tu masz moje pomiary na niskich pasmach.
http://sp-hm.pl/thread-1446-post-14832.html#pid14832

  Antenna - Antennas From The Ground Up (By L.B. Cebik W4RNL).pdf (Rozmiar: 157.56 KB / Pobrań: 3295)

mac

Pierwowzorem delty była opisana w "Poradniku Radioamatora" ( nie mylic z Poradnikiem Ultrakrótkofalowca) tzw. Antena Badgera. Ale według mnie SP7LA zrobił to lepiej. Ja używam delty odgapionej od Rosjan. Jest to delta 3x 57 metrów zasilana bezposrednio kablem RG 213, bez baluna i innych rzeczy typu koraliki ferrytowe na kablu. Daje rade ta antena. W takich sobie warunkach w nocy dowołanie sie 800 km za Moskwę to żaden wyczyn. Według mnie ważny jest PIERWSZY REZONANS jaki uzyskamy jak najnize sie da. U mnie jest to 1775 kHz potem mam 3520 , 7,040, 14... Ale ten pierwszy zawsze daje harmoniczne wyższe i o to trzeba zadbać konstruując antenę w danej wersji.

(16-11-2010 9:41)SP2JQR napisał(a):  /../
Bardzo dobre baluny wychodzą nawinięte dwoma liniami 100 omów utworzonymi z dwóch drutów DNE0,8 najlepiej w podwójnej izolacji (nie pamiętam ooznaczenia).
Linie 100 omów z drutów nawojowych nawija się na rdzeniiu toroidalnym o średnicy około 4cm. Rdzeń może być F82 lub podobny o takiej samej lub większej przenikalności. Każda linia 100 omów na niecałej połowie toroidu. Dla F82 około 15 zwojów. Linie 100 omów tworzy się nawijając dwoma drutami jednocześnie obok siebie bez skrętu. Działa dobrze do 200W. /.../

Zrobiłem taki symetryzator dla pętli 42 mtr. którą mam za oknem.
Nie bardzo wiem jak rozumieć 15 zwojów. Zrobiłem taki jak na foto i dałem po 11 zwojów bo mi się więcej nie zmieściło. To ma być ogólnie 15 zwojów czy 2x 15 zwojów z każdej strony? Dodam że ten symetryzator działa nieźle, ale mam robić pętlę 160 mtr. to chyba zrobię na 2 osobnych rdzeniach?

Pozdr!

Generalnie chodzi o to aby reaktancja indukcyjna uzwojenia na najniższej częstotliwości była co najmniej 10x większa od impedancji podłączonej linii czyli od 50 omów co daje wartość 500 omów.
Wszystko więc zależy od zastosowanego rdzenia i jego wielkości.
Dwa rdzenie to lepsze rozwiązanie. Można nawinąć więcej zwojów i otrzymując większą indukcyjność uzwojenia uzyskać lepsze działanie na najniższym paśmie. Trzeba jednak zwrócić wtedy większą uwagę i bardziej precyzyjnie nawijać dwa przewody razem. Nie utrzymanie stałej impedancji linii wynoszącej w tym przypadku 100 omów powoduje ograniczanie pasma od góry. Zwykle tak wykonane trafa mają pasmo do 70MHz, gdzie jako kryterium przyjmuję osiągnięcie SWR=1,5 przez sam transformator obciążony rezystorem 200 omów od strony wtórnej.

Co do konkretnego pytania to każda połówka na F82 powinna mieć po 15 zwojów. Na rdzeniach o większej przenikalności może być mniej. Kryterium stanowi indukcyjność uzwojenia dająca XL>500 omów na najniższym paśmie. Jak rozumiem jest to 1,8MHz.

Super! To ja dziś zrobię nowy symetryzator na 2 rdzeniach i wykonam porównawcze próby praktyczne.

Dziękuję za merytoryczną odpowiedź.

RF.