Leży u mnie w szafie nie do końca uruchomiony Taurus - robiłem na nim nasłuchy na 20m jeszcze przed uzyskaniem licencji, ale drażnił mnie pływający VFO. I tak urządzenie już od kilku lat czeka na "lepsze czasy". Początkowo planowałem wykonać jakiś stabilny generator na cewce powietrznej, ale w międzyczasie pojawiła się możliwość budowania tanich DDS-ów.

Widzę, że rozmaitych projektów jest sporo, ale na pierwszy rzut oka nie mogę znaleźć niczego, co odpowiadałoby moim wymaganiom w 100%. Chodzi mi o projekt, który spełniałby następujące warunki:

1) Płytka jednostronna, możliwa do wykonania metodą termotransferu. Najlepiej całość zmontowana na jednej PCB do zamontowania na płycie czołowej, chociaż nie wzgardzę też projektem z osobnym modułem wyświetlacza/przycisków. Obecność elementów SMD mi nie przeszkadza - zdarzało mi się już lutować rezystory 0402 i układy scalone w obudowach LQFP i MLF.
Sam DDS może być równie dobrze w formie osobnego, chińskiego modułu, jak i elementów wlutowanych w główną płytę projektu.
2) Bardzo ważną sprawą jest w miarę współczesny mikrokontroler. Bez problemu zaprogramuję AVR i PIC, ewentualnie STM32 - mam do tego narzędzia. Gorzej z jakimiś starszymi 8051 lub 68x. Arduino też raczej odpada - traktuję je raczej jako płytkę prototypową, a nie platformę do budowania końcowych urządzeń.
3) Wyświetlacz generalnie dowolny. Może być zespół siedmiosegmentowych LED-ów, alfanumeryczny 2x16 albo graficzny od Nokii. W dwóch ostatnich przypadkach dobrze by było, gdyby projekt zawierał jakiś S-Meter.
4) Sterowanie najchętniej impulsatorem.
5) Dostępny kod źródłowy?

I tak przy okazji. Ktoś posiada instrukcję nawinięcia transformatora łączącego Taurusa z DDS-em?

za SP3RAF i SQ3AUV z porad

Cytat:Następnie dołączyliśmy sygnał do pinów 21 i 22 przez symetryczny aperiodyczny transformator w.cz. nawinięty tryfilarnie na małym rdzeniu (np. z mat. F-1001 średnica ok. 10 mm lub FT-37 z materiału 43 lub 61). Transformator ma 3x8 zwojów przewodu KYNAR w teflonie, o średnicy 0,25 mm. Połączone ma końcówki uzwojeń - początek pierwszego z końcem drugiego - typowo. Te szeregowo - różnicowo połączone uzwojenia zapięte są końcami na piny 21 i 22, a ich wspólny środek przez 0,1 uF podpięty jest do masy. Trzecie uzwojenie jest dołączone do wyjścia DDS przez kondensator w granicach 1-10nF krótkim przewodem w ekranie. Względem masy.

Pozdrawiam

(26-02-2016 10:00)ATLANTIS napisał(a):  Arduino też raczej odpada - traktuję je raczej jako płytkę prototypową, a nie platformę do budowania końcowych urządzeń.

Ardu - szczególnie w wersji mini jest po prostu Atmegą wlutowaną w płytkę z kilkoma pobocznymi elementami. Potraktowane jako MODUŁ (tak jak moduł ddsa) pozwala na zastosowanie go na łatwej do wykonania prasowance - bez bawienia się w mikrościeżki. Masz raster 2.54 z którym każdy sobie poradzi.
No i kosztuje porównywalnie z gołą atmegą albo i mniej

MAc
mrn

(26-02-2016 12:10)SP9MRN napisał(a):  Ardu - szczególnie w wersji mini jest po prostu Atmegą wlutowaną w płytkę z kilkoma pobocznymi elementami. Potraktowane jako MODUŁ (tak jak moduł ddsa) pozwala na zastosowanie go na łatwej do wykonania prasowance - bez bawienia się w mikrościeżki. Masz raster 2.54 z którym każdy sobie poradzi.
No i kosztuje porównywalnie z gołą atmegą albo i mniej

Tak, wiem. Jednak to nie dla mnie...
Radzę sobie w niewielkimi elementami SMD, sam robię pod nie płytki. Z części THT właściwie w całości zrezygnowałem - czasem korzystam z nich tylko celem zaoszczędzenia miejsca, np. wykorzystując jakiś element w roli "mostka", który pozwala puścić pod nim ścieżki albo masę.
Oczywiście jeśli nie istnieje ciekawsza alternatywa, zadowolę się i takim projektem, jeśli spełnia większość z pozostałych kryteriów. Najchętniej jednak widziałbym projekt, w którym DDS jest jedynym "wpinanym" modułem, albo wręcz składa się z elementów wlutowanych w główną płytkę.

W sumie dwa moduły i już masz to czego potrzebujesz. Z programem gorzej, ale zawsze idzie coś połatać.

https://hamprojects.wordpress.com/2015/0.../#more-180
Jeśli umiesz programować to wytniesz z tego programu co Ci nie trzeba i powinno być. Impulsator posiada.

Tu jest projekt fajnej syntezy.Pełna dokumentacja ,pliki żródłowe,jednowarstwowy druk. Po niewielkich zmianach można dostosować do każdego radia.
Sprawdziłem z pośrednią 9 Mhz do "Bartka"

http://www.cqham.ru/forum/showthread.php...-%DD%CC%D4


Ryszard

Ktoś z was zetknął się może z tą konstrukcją?
http://www.sp-qrp.pl/modules.php?name=Ne...le&sid=291

Nie spełnia co prawda kilku wymogów (m.in. jest zbudowana w oparciu dość leciwy mikrokontroler AT89C2051) ale poza tym wygląda całkiem nieźle:
1) Płytka jest jednostronna i prosta do wykonania
2) Układ składa się z garstki elementów
3) Domyślnie brak wyświetlacza, ale można go łatwo dorobić w wersji LED. Ma to też taka zaletę, że płytkę z modułem DDS można umieścić blisko PCB RX Taurusa, skracając kabel łączący obydwa elementy. Długość kabla z sygnałami SPI do wyświetlacza nie jest już tak krytyczna.

Na dobrą sprawę mógłbym sobie wytrawić osobną płytkę montowaną do płyty czołowej, na której zmontowałbym wyświetlacze LED, impulsator i ewentualnie S-Meter. Jak wygląda kwestia dodawania S-Metera do Taurusa?

Układ prosty to prawda ale są problemy z zaprogramowaniem tego mikrokontrolera AT89C2051

(28-02-2016 19:40)SP5GOA napisał(a):  Układ prosty to prawda ale są problemy z zaprogramowaniem tego mikrokontrolera AT89C2051

To znaczy? Myślę, że uda mi się zorganizować programator. Więc jeśli tylko o to chodzi, to nie powinno być problemu.
A zastanawiam się, czy ma sens zabawa w składanie przekombinowanego generatora dla jednopasmowego TRX-a. Gdyby chodziło coś na kilka pasm, gdzie trzeba przełączać filtry, to może faktycznie poszukałbym czegoś na lepszym mikrokontrolerze, z graficznym wyświetlaczem. Może nawet sam spróbowałbym coś zaprojektować. Ale tutaj wystarczy najprostszy układ.

Witam

To zamiast AT89C2051 kupujesz AT89S2051 i zamiast programatora równoległego robisz taki jak w linku i działa

http://dybkowski.net/content/pl/node/16

Pozdrawiam

Andrzej