Czołem Koledzy! Swego czasu dostałem taką antenę uszkodzoną. Złamana jest rurka górna i ktoś to naprawił jak potrafił. Okazało się że aby antena działała znowu "jak nowa" potrzebna jest nowa rurka. Poszukałem i znalazłem ! Okazało się że zbudowana jest z grubościennych rurek od centralnego i takie rurki mocne i tanie można kupić za przysłowiowe grosze. Ostatnia górna rurka to przysłowiowa "szesnastka " po 2,70 zł za metr. Kupiłem , rozebrałem i teraz powstaje pytanie - czym to skleić ?? Bo owszem klej jest , nawet przypomina to i owo ale co to jest ??? Czy klasyczny klej do rurek od centralnego "weźmie" metal z plastikiem ? Bo swego czasu Radmor kleił elementy w aparaturze morskiej , i tam używano lakieru bezbarwnego ( do drewna ... ???) z jakimś utwardzaczem. Tak to było twarde że podczas demontażu farba złaziła z tym "lakierem" a element zostawał goły. O ile w ogóle dawał się oderwać w całości -hi. Takie coś by było dobre tylko czym był ten utwardzacz ? Poproszę o kilka słów Kolegów chemików bo ja jestem elektronikiem i elektrykiem a nie fachowcem od chemii. A szkoda fajnej anteny.

Witaj polecałbym klej poliuretanowy który ma dobre łączenie warstw i zakres pracy w szerokim zakresie temperatur - od minus trzydziestu sześciu do plus stu stopni Celsjusza.
Całkiem nie dawno naprawiałem pęknięty element metalowo plastikowy z pralki używając kleju MULTIBOND-3113. Proszę się nazwą nie sugerować ja użyłem takiego akurat kleju. Wybór poliuretanów dość spory na rynku,jak na razie ze dwa miesiące trzyma zobaczymy. Cena w miarę przystępna 39 zł. za dwa składniki.
Pozdrawiam
Tomek

Chemik jest z sp2. Wiesiek.

Fajnie! Nie wpadłem na to ale masz rację. Ciekawe czy Poxipol da radę? Okazało się że owa rurka od centralnego kosztuje mnie dwie dychy - hi. Ale własnie dociąłem długość i oprócz żółtego paska nie rózni sie niczym od oryginału. Na wysokości piątego pietra antena będzie miała niezły zasięg. Mam kopie diamonda wykonana przez kolegę i daje radę na 70 km. Ta powinna wygarnąć lepiej. Skleję , podłączę i napiszę co i jak. jeszcze tylko ta nieszczęsna N-ka. ja mam fider zakończony wtyczka UC-1. trzeba będzie jakis króciec dorobić. Ale... - tak sobie głośno myślę...
Wczoraj "odzyskałem" metalowe okucie z góry anteny i łącznik gwintowany. Myślałem że ten klej oryginalny będzie mocniejszy , a on jest taki sobie. Parę uderzeń kombinerkami i puściło.

---

Jeszcze mam pytanie do Kolegów o sprawę tych kondensatorków sprzęgających. Kolega PA0FRI robił to przy pomocy kabla koncentrycznego. Robił to ktoś z Was? I jeśli tak to jaki kabel zastosował i jakie długości ( orientacyjnie) Bo owszem mam miernik pojemności ale według tego miernika wychodzą jakieś koszmarne długości kabla który mam. Ja poprzednio naprawiając tę antenę zastosowałem kondensatory z rozebranych FM 3011. Antena pracowała porządnie aż do upadku z dachu. Ale jestem ciekaw jak mozna inaczej te kondensatory zastąpić i czy to daje dobry efekt.

(03-10-2015 8:16)SP3SUZ napisał(a):  Czołem Koledzy! Swego czasu dostałem taką antenę uszkodzoną. Złamana jest rurka górna i ktoś to naprawił jak potrafił. Okazało się że aby antena działała znowu "jak nowa" potrzebna jest nowa rurka. Poszukałem i znalazłem ! Okazało się że zbudowana jest z grubościennych rurek od centralnego i takie rurki mocne i tanie można kupić za przysłowiowe grosze.

Z jakiego tworzywa masz te rurki, od odpowiedzi na to pytanie zależy dobór kleju. Czy masz na myśli rury instalacyjne z polipropylenu? "Okazało się że zbudowana jest z grubościennych rurek od centralnego i takie rurki mocne i tanie można kupić za przysłowiowe grosze. "
Pozdrawiam!

Te rurki w X 510 to jak się okazuje przerobione i wyczyszczone rurki od CO. Wiedzą ludzie jak robić pieniądze... - hi. Wziąłem kawałek ułamanej rurki do sklepu i zacząłem szukać. Okazało się że rurki energetyczne te do chowania kabli owszem są białe ale za cienkie ścianki. Poszedłem do sklepu z instalacjami domowymi i po konsultacjach ze sprzedawcą okazało się że to po prostu NIB -CO po dwie dychy za rurkę ! Tylko to "moje" kupione jest z żółtym paskiem i nieco ciemniejsze. Ale ... po dokonaniu próby ognia i ścisku kombinerkami oraz testu łamliwości okazuje się ze to jedno i to samo. Nawet grubość ścianki się zgadza. Czyli że szesnastka rurka pasuje i końcówki też pasują. A złączki gwintowane to zwykłe aluminium. Odzyskałem ze starej rurki i po oskrobaniu z kleju okazało się jak wyżej. Czyli teraz trzeba to skleić i po sprawie. Pozostają jeszcze te kondensatorki, ale jeśli zadziała na oryginalnych z Radmora to zostawię.

(05-10-2015 10:46)SP3SUZ napisał(a):  Poszedłem do sklepu z instalacjami domowymi i po konsultacjach ze sprzedawcą okazało się że to po prostu NIB -CO po dwie dychy za rurkę

No i od tego należało zacząć, bo klej zależy od materiału jaki chcesz sklejać. Te rurki bez problemy się klei bo tworzywo, z którego je robią to polichlorek winylu chlorowany czyli PCWC albo PVC-C, ewentualnie z nieplastyfikowanego PVC-U (szerszy zakres temp. do 100 st C, gdzie PVC-C do 50 st C). Klejenie rur PVC-C się za pomocą klejów agresywnych, jest to tzw. zgrzewanie na zimno. Klej bez problemu kupisz w sklepie, który sprzedaje te rury. Składa się z odtłuszczacza i kleju. Jak tym skleisz to już amen.
Klej może być przykładowo taki: http://allegro.pl/klej-do-rur-pvc-pcw-do...75450.html
No i pamiętaj Władek o starej zasadzie: klej dobrze trzyma gdy go nie ma. Czyli im cieńsza warstwa kleju tym mocniejsze połączenie. Oczywiście przy tych rurkach średnica mufek i rurek gwarantuje prawidłową grubość spoiny ale dokładnie nie wiem jak to chcesz kleić stąd tylko przypominam

Tomku, o ile dobrze zrozumiałem nie chodzi o połączenie dwóch odcinków rur, tylko przyklejenie rurki do aluminiowej złączki. W takim przypadku może żywica epoksydowa nie jest takim złym pomysłem?

(05-10-2015 11:24)SQ9NJE napisał(a):  Tomku, o ile dobrze zrozumiałem nie chodzi o połączenie dwóch odcinków rur, tylko przyklejenie rurki do aluminiowej złączki. W takim przypadku może żywica epoksydowa nie jest takim złym pomysłem?

No tak, jakoś w skutek rozwoju wątku ten szczegół mi umknął. W takim przypadku chyba jedynie jakiś klej epoksydowy.

Na stacjach paliwowych ORLEN i BLISKA można kupić świetny klej dwuskładnikowy epoxydowy nazywa się EPOXIL MIX, znanego producenta Super Glue:

http://dawmar-narzedzia.pl/shop/dwusklad...-7879.html

http://www.agro-technika.com.pl/pol_pl_K...3806_1.jpg

Występuje w kolorze szarym albo czarnym, niestety nie ma koloru podanego na opakowaniu. Po sklejeniu spoina wygląda jak twardy plastik, jest niezwykle mocna i błyszcząca. Spróbuj, może uda się Tobie gdzieś w okolicy kupić. Na Orlenie płaciłem 12 zł.

Dobra ! Fajnie, już wszystko wiem. Pozostają jeszcze te nieszczęsne kondensatorki dopasowujące do kabla. Ale z tym sobie dam radę. Spróbuję epidiamem lub czymś podobnym. U mnie potrafi wiać do 130 km/h ale powinna wytrzymać. Jak zmontuję to do kupy to napiszę co i jak.