Może tytuł postu trochę dziwny ale przesiedziałem cały dzień z NWT i kilkoma kwarcami 9MHz . Wynikło to z potrzeby zbudowania przestrajanego filtru ( ssb/ prawie cw ) między wzmacniaczem a mieszaczem (produkt detektorem) . Przy pomocy kilku trymerów równoległych i szeregowych udawało mi się osiągnąć na dwóch kwarcach szerokość pasma od 6 do 1,2khza , przesuwanie częstotliwości środkowej w zakresie co najmniej 1khza oczywiście regulacja stromości zboczy , kosztem tłumienia itp.
Pytanie - pomysł- do "procesorowców". Czy można wykonać sterownik na procku przestrajający 2-3-5 warikapów w takim filtrze . Przyjmując albo regulację wypełnienia albo sterowanie tranzystorem z odpowiedzią napięcia zwrotnego na procesor , lub wzm. operacyjny z ustalonym wzmocnieniem . Dla ułatwienia varicapy w zakresie 1-10v tak aby nie robić przetwornicy na 30v . Strojenie np co 0,1v . Następne pytanie czym to sterować - najlepiej potencjometr do zawężania i przestrajania (jakieś 5-10 zakresów ) lub przełącznik kilku pozycyjny, a dla cw dodatkowe wejście dla zawężania przechodząc w taki tryb . Wiadomo że najpierw trzeba ustalić napięcia jakie chcemy mieć na diody , ale oprogramowanie powinno być programowalne przez użytkownika - to znaczy w taki sposób abyśmy samodzielnie mieli możliwość przypisania napięcia dla każdej diody w zależności od zadanego trybu pracy filtra . No i żeby koszt nie był większy jak nasze radyjko
Może taki układ już jest opracowany , ale nie znalazłem takiego rozwiązania sterującego oddzielnie każdą diodą .

Pierwsze co przychodzi do glowy to DAC w dowolnym uC.. albo niezalezny DAC + uC... cos w stylu DAC8800 - 8x8bit DAC.. czyli do 8 varicapow cena DAC8800 to ok.€15... uC sterujacy tym bedzie duzo tanszy, chyba ze i tak masz jakis w projekcie, wtedy wydzielc tylko SPI czy I2C do sterowania DAC
Tomek SP9UOB chyba w jednym z pierwszych swoich trackerow stosowal sterowanie RTTY przez zmiane napiecia na varicapie... jesli dobrze go wtedy zrozumialem

Paweł, oczywiście, że jest to możliwe... ale nie wiem jak wyjdzie cenowo.
Myślę że poniżej 100 PLN by się to zamknęło ... jeśli sam umiałbyś zaprogramować uC.
Żeby było dużo "kanałów" zasilania warikapów można by użyć PWM, wyfiltrować żeby było gładkie napięcie i heja. za 30zł np. uC Xmega128. Xmega ma 16 kanałów ADC oraz 24 PWM. Czyli 15 (bo 16-sty kanał dla potencjometru) warikapów dałby radę zasilać i sprawdzać czy jest poprawne napięcie na nich.
Pytanie tylko kto napisze program.
Pytanie następne ... programista/użytkownik musi znać konkretne napięcia dla konkretnego pasma i to dla każdej diody oddzielnie. Czyli tyle ile warikapów tyle charakterystyk (tabela lub wykres) napięciowych w dziedzinie częstotliwości (tak to chyba się "mówi"). Jeśli to filtr drabinkowy 8-mio kwarcowy to trzeba kupić skrzynkę browara i dużo pączków bo to żmudne musi być zajęcie.
Niemniej jednak temat uznaję za ciekawy... ciekawe czy taki filtr funkcjonowałby tak jak chcesz. Jestem pierwszy w kolejce do oglądania efektów.
Z Xmegą też mógłbym trochę pomóc, trochę bo jestem chytry na czas bo mam też kupę pomysłów i jedynym ograniczeniem jest czas.

EDIT: zapomniałem dodać że można pokusić się wtedy o płynne zawężanie pasma, i jeszcze zapomniałem dodać że pewnie pozostanie problem z przesuwaniem się częstotliwości środkowej filtru.

Sugestia: kiedyś w telewizorach bez syntezy stosowano napięciowe sterowanie waricapów. Początkowo były to potencjometry, ale potem napięcia generował procesor i podczas programowania zapisywał je do pamięci nieulotnej. Wybierając kanał wybierało się więc de facto zapisane w pamięci napięcie oraz oczywiście pozostałe nastawy i sterowania.

I właśnie Xmega by się do tego nadała - ma sporo dobrej pamięci eprom na wpisywanie danych przez użytkownika. Dobrej bo Atmel podaje o ile dobrze pamiętam kilkaset tysięcy cykli zapisu/odczytu. To starczy chyba na całe życie nie tylko radia ale i człowieka.

Można by użyć do tego potencjometrów elektronicznych od Microchipa MCP4*** - są tanie i można warikapy popędzić z
wyższego napięcia niż tylko 5V z uP . Gdzieś widziałem też takie potki z eeprom pamiętające nastawę po zaniku napięcia.
Jeśli jednak użyć PWM-ki z uP to można łatwo zwiększyć zakres regulacji napięcia stosując dodatkowy klucz
na wyjściu PWM podparty pullupem do wyższego napięcia niż 5V.

Kol. nie potrafiący programować uP mogli by użyć też kilku pamięci EPROM plus drabinki 2R2 i uzyskać naprawdę bardzo dużo kombinacji nastaw

Dzięki za spory odzew. Układ od telewizora staruje tylko jedną diodą - tzn ma jedno wyjście do przestrajania + pasma jako podzakresy . Niestety napisać programu nie potrafię , ale idąc za ciosem i uwielbiając układy analogowe kilkanaście pe-erków + diody + klucze tranzystorowe lub przełącznik załatwia sprawę dla kilku 2-3-4 nastaw . Z założenia jest to filtr o nie dużej dynamice i ma on zadanie odfiltrowania sygnału przed demodulatorem , a nie po pierwszym mieszaczu . Do każdego warikapu tyle pe-erków ile nastaw x ilość warikapów + jeden podzakres na trymerach . Łatwość zestrojenia dla każdego zakresu ponieważ pe-erek od razu podaje napięcie na diodę i widzimy wynik na analizatorze . Koszt dużo mniejszy jak procesory , a zawsze z Procka można by to przełączać . Zamiast warikapów na schemacie trymery - bo nie było ich w programie , Kondensatory nastawne równoległe będą ustalały pierwszy podzakres z najmniejsza pojemnością warikapów . Rezystory 100k podciągają do nap zasilania , Pe-erki np 10kom poprzez diodę obniżają napięcia na waricapy do poziomu 1,5v . zamiast (diod pod pe-erkami) można zastosować tranzystorki przełącznikowe smd z rezystorami wewnątrz i załączać je nap 3-5v dc wtedy uzyskamy zakrez od 0,8 v ale jestem zdania że warikapy przy tak niskich napięciach mocniej szumią i zaczynają się nie poprawnie zachowywać . Pominąłem oczywiście rezystory i kondensatory przy warikapach .

Oj - o "syntezie napięciowej" z TV plus AFC lepiej zapomnieć I o potkach wieloobrotowych też

Te potencjometry zawsze przeklinałem, przy probie sterowania z nich varicapów, VFO zawsze mi jeździło. Ale pewnie dlatego że to były wyluty mocno "sezonowane" i to w niezbyt dobrych warunkach, hi.

Ja natomiast mam inną wątpliwość. Sterowanie z PWM z procesora, może powodować że jakieś - minimalne - ale jednak - tętnienia napięcia polaryzującego przełożą się na szumy sygnału który wyjdzie z filtra.. Trudno mi powiedzieć jednak, czy było by to jakkolwiek zauważalne..

(09-01-2014 12:28)SQ5KVS napisał(a):  Ja natomiast mam inną wątpliwość. Sterowanie z PWM z procesora, może powodować że jakieś - minimalne - ale jednak - tętnienia napięcia polaryzującego przełożą się na szumy sygnału który wyjdzie z filtra.. Trudno mi powiedzieć jednak, czy było by to jakkolwiek zauważalne..

Nalezy odpowiedziec sobie na pytanie, jak zachowa sie varicap kiedy przez kilka ms nie bedzie na nim napiecia.