Nie mam szans powiesić czegoś między drzewami - to są prywatne posesje. Na dach teraz też nie mam szans także pozostaje trenowanie wędki. Co do tych uchwytów to lada dzień to zmienię - jest to zrobione na razie tak aby wędka była pod pewnym kątem delikatnie do góry żeby nie zwisała za bardzo "na dół". Chociaż muszę powiedzieć że te uchwyty które widać na zdjęciu nie są aż tak słabe - próbowałem ręką ciągnąć całą siłą i nie udało mi się tego wygiąć. Ale - w naszym hobby jest zawsze coś do zrobienia - więc trzeba modyfikować .

POST SKASOWANY Z POWODU CENZURY NA TYM DZIADOWSKIM PORTALU.

(20-05-2013 20:39)SP8WJT napisał(a):  Obawiam sie ze autor trochę przesadza z hurra optymizmem praca takiej anteny bardzo mocno zależy od warunków, ., ....

Hmm nie widze tu nigdzie hurra optymizmu.. od po prostu sposób gdy nie możemy zaczepic do bloku naprzeciwko... a ponadto pisałem przeciez w pierwszym wątku że "Mam świadomość że u mnie antena ma troche powietrza i ma dużą przeciwwagę :-) " ... co oznacza że nie u każdego sama wędka wystarczy ....

... a jakiego tunera uzywałes do strojenia anteny w puncie zasilania ? ... czy zwyczajnie "uniwersalny trafobalun" stosowałeś ... ??

POST SKASOWANY Z POWODU CENZURY NA TYM DZIADOWSKIM PORTALU.

hmmm

Jeśli tego jeszcze nie zauważyłeś że to jest przykład jakiejś "anteny" dla tych co nie maja warunków antenowych ... mieszkają w bloku i chcą sobie pogadać... anie maja jak zawiesić druta... to musza coś zwyczajnie wystawić za okno... ... to jest podpowiedź ... nie każdy musi z niej korzystać ....

... Prześledź na SP-HM inne moje wypowiedzi w temacie eATU czy o innych linkowanych wojskowych wynalazkach R&S ... to będziesz wiedział czemu opisuje wędkę....

Wiesz... niepowtarzalne są warunki mieszkaniowe każdego z nas.. .. ;-)

jeśli chcesz zbudować powtarzalna antenę... weź dwa wysokie maszty i rozwieś między nimi dipola ... ale pamiętaj by kabel zwisał pionowo do ziemi ;-) ...

Na mojej konstrukcji MAG-LOOP na 14 MHz kolega zrobił z balkonu pierwszego piętra pewni kilka tysięcy QSO ... ja więcej czasu spędzam przy lutownicy niż przy mikrofonie...


Zresztą nie tylko ja męczę takie "nie anteny"

http://sq2hcz.wordpress.com/2011/04/24/a...r-cg-3000/
http://sq2hcz.wordpress.com/category/cg-3000/

zobacz ... podobne testy kilka tygodni później rozpoczął kolega z wątku....

... miłej zabawy....

Kolego SP8WJT, nie wiem czy do końca zrozumiałeś ideę pracy na tej antenie. Jasne jest, że lepiej powiesić dipola czy deltę, bo te będą NA PEWNO pracowały lepiej. Ale jak to powiesić mając do dyspozycji jedynie balkon w bloku? Mi akurat owa wędka sprawdziła się w 100% kiedy to miałem nieodpartą chęć zrobienia kilku qso i przy okazji potestowania eAtu.

POST SKASOWANY Z POWODU CENZURY NA TYM DZIADOWSKIM PORTALU.

Ta dyskusja zaczyna tracić sens...
Wędka z balkonu (którą też stosowałem) jest anteną, którą robi się w 15 minut. Jest TOTALNYM KOMPROMISEM - ale za to działa i nie wymaga dodatkowych punktów zaczepienia.
Ręczną skrzynkę do takiej anteny robi się z rzeczy "z szuflady" - z kondensatora, przełącznika i kawałka drutu na cewkę. Od takich konstrukcji nie ma co wymagać profesjonalnego opisu (a nawet profesjonalnego wykonania) ;-)

Magloop na 100w wymaga dużo więcej pracy, pieniędzy i wg moich doświadczeń jest mniej skuteczny. Ale za to mniej wystaje z balkonu.
Natomiast i wędka i magloop zwykle przegrają z byle longwire - ale do tego niezbędny jest ten nieszczęsny drugi punkt zaczepienia.

MAc
mrn

POST SKASOWANY Z POWODU CENZURY NA TYM DZIADOWSKIM PORTALU.

nawinięcie 20 m to około 5 minut. No chyba, że ktoś chce układać zwoje niezwykle precyzyjnie... tylko po co. Wtyków nie trzeba zarabiać, bo już są zarobione na kablu - w końcu jest potrzebny do każdej anteny. Trzeba przylutować gniazdo - to fakt. około minuty... dodatkowe 5 na polutowanie i zestrojenie LC. (Jeżeli ktoś - tak jak Jarek używa zewnętrznej skrzynki, to go te punkty omijają i przykręca drut anteny bezpośrednio do skrzynki.
Mocowanie wędki to (w moim przypadku) dwa uchwyty rurowe mocowane do balustrady kołkami rozporowymi (mam żelbetową balustradę).
Dwie dziury udarem i wkręcenie dwóch uchwytów - ok 2 minut.
Mocowanie gotowej anteny do uchwytów - ok 30 sekund (minuta razem z wyjściem na balkon)

Tyle jeżeli chodzi o czas.
Jeżeli chodzi o skuteczność - magloop był wielokrotnie gorszy, a w kierunkach zasłoniętych budynkiem w ogóle nie nadawał się do pracy.
I tak obie były sporo gorsze niż mój obecny invV z czubkiem na balkonie. (ramiona do latarni)

Jeżeli chodzi o Twoje wątpliwości - to banalne - masz hipotezę to ją sprawdź i przedstaw wyniki. Będziemy bogatsi o dodatkową wiedzę.

Nie do końca natomiast rozumiem problem z polaryzacją... Ale wielu rzeczy jeszcze nie wiem :-)

73
MAc

PS - czy ktoś pisał, że to jest optimum? To jest ostatnia deska ratunku...