23 osoby w tym 2 dziewczyny 100% zdanych. Jeszcze trochę i będzie mnie słychać!!!
Serdeczne podziękowania dla organizatorów. Przemiła atmosfera.

(19-11-2011 21:53)LINKI napisał(a):  [...]23 osoby w tym 2 dziewczyny 100% zdanych. Jeszcze trochę i będzie mnie słychać!!![...]

Wojtek, gratulacje! :-)
O Ciebie jestem spokojny - na pewno będziesz obecny na pasmach i w konstrukcjach - ale jeśli możesz - trzymaj kontakt z innymi, którzy byli obecni na egzaminie i namawiaj do łączności, zawodów, konstrukcji... i w ogóle krótkofalarstwa!
Powodzenia na pasmach!

(19-11-2011 21:53)LINKI napisał(a):  23 osoby w tym 2 dziewczyny 100% zdanych. Jeszcze trochę i będzie mnie słychać!!!
Serdeczne podziękowania dla organizatorów. Przemiła atmosfera.

Gratulacje,
z drugiej strony, naprawdę trzeba się nagimnastykować żeby tego nie zdać

Waldek. Dziękuję za gratulacje. Skąd ta pewność? :-)

(21-11-2011 9:28)SQ9JXT napisał(a):  

(19-11-2011 21:53)LINKI napisał(a):  23 osoby w tym 2 dziewczyny 100% zdanych. Jeszcze trochę i będzie mnie słychać!!!
Serdeczne podziękowania dla organizatorów. Przemiła atmosfera.

Gratulacje,
z drugiej strony, naprawdę trzeba się nagimnastykować żeby tego nie zdać

To fakt Do tej pory nie wiem jak to się stało, że gdy ja zdawałem, nie zdała duuuuża część osób.

Cytat:To fakt Do tej pory nie wiem jak to się stało, że gdy ja zdawałem, nie zdała duuuuża część osób.

Cześć,
....bo wtedy jeszcze nie było tak wiele sprzętu fabrycznego i nie było potrzeba tak dużej ilości ewentualnych nabywców...
teraz sprzętu coraz więcej więc i egzaminy łatwiejsze.

Witek sp5taa.

To dobrze czy źle?

Najpierw gratulacje :-) , a teraz moja opinia :-)

Dobrze i źle. Dobrze, bo jest z kim na paśmie pogadać, a źle że czasami nie ma o czym bo krótkofalowców radioamatorów coraz mniej.
Licencję powinno się rozbić na dwie kategorie. Jedna dawała by uprawnienia wyłącznie do homologowanego sprzętu fabrycznego - na egzaminie nie byłoby części elektronicznej i druga dodatkowa zezwalająca na konstrukcję i używanie sprzętu amatorskiego. Tu część elektroniczna egzaminu powinna byś bardzo trudna. Ze mną zdawało chyba 12 przyszłych krótkofalowców i Kasia. (tak to zinterpretował jeden z kolegów) w nikt z tej dwunastki nie był zainteresowany sprzętem wszyscy byli bardzo niezadowoleni z konieczności zdawania części elektronicznej. Pani Kasi było wszystko jedno. Egzamin zdała bez najmniejszego potknięcia, podobnie jak część teoretyczną na prawo jazdy ;-)

Ja na egzaminie jak zasłyszałem: "a kto w tych czasach nadajniki konstruuje" to żal mi się zrobiło niezmiernie, wszak bardziej mnie to kręci jak wieczorne przeżuwanie. Myślałem, że poznam młodych konstruktorów a tu przysłowiowa dupa.

Czesc,
dzis świat dzieli się na krótkofalowców i użytkowników pasm amatorskich...i to pytanie ,,a kto w tych czasach....?" musiałeś usłyszeć od przysłych użytkowników...

Witek sp5taa