Szanowni koledzy powiem tak antena działa dobrze .Nawet na wyższych pasmach można popracować na niej zrobiłem w piątkową noc 2 razy Japonię na 7 a dziś Indonezję ale na 18MHz .O czymś to świadczy .Z mojej strony na ten temat tyle dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem.
Ja pierniczę o takich zestawach możemy tylko pomarzyć ... Taki zestaw antenowy nawet jakbym mógł mieś to i tak bym go nie postawił ze względu na teren gdzie mieszkam -- basz tu wieje...a tak na marginesie musiałbym chyba w totka prasnąć... i to kumulację...
Niby temat stary ale... stało się to czego się obawiałem . Opad mokrego marznącego śniegu . Nie było innej rady jak przyszykować długą łatę wysokie buty i jazda do obijania ... Obtłukiwanie 160 metrowej anteny zajęło prawie 40 minut ( na płaskim terenie może krócej a u mnie góra a pod anteną zaorane...)
A dziś zimnego kotleta odgrzeję i dodam , że zrobiłem poprawkę , na miejsce nakrętek przez które przechodziła linka dałem bloczki , ułatwia to prace konserwacyjne przy antenie .Koszt nieduży a ułatwiający życie...
Przepraszam za lamerskie pytanie - nie dałoby się tam po prostu prądu stałego puścić?
Jeżeli dobrze myślę to puszczenie prądu stałego miałoby służyć do odladzania -- ktoś mi to już podpowiadał .Niestety w moim wykonaniu jest to niemożliwe , bo jest 12 przewodów i oporność dla prądu stałego znikoma , nawet nie dysponuję takim źródłem a akumulator raczej odpada ze względu na możliwość jego uszkodzenia , ze schacku przez koncentryk ani tyle bo nie wytrzyma a jest go prawie 30 metrów .Mechaniczny sposób najlepszy , w sumie za ostatnią zimę może ze 4 razy obijałem ...A dla mnie trening w celu spalenia zbędnych kalorii się przyda bo troszkę mięśnia dyrektorskiego mam...
[
attachment=9201][
attachment=9204][
attachment=9205]Po 3 latach użytkowania postanowiłem przestawić antenę . Z kiepsko działającego zygzaka zrobiłem książkową antenę rombową . Znów kosztowało mnie to 3 miesiące roboty bo w skład robót weszło przeróbka słupów , odchudzenie anteny o 6 kabli bo przy rozstawie ponad 40 metrów jednak ciągnie w dół , posunięcie anteny dalej od domu nie ze względu na pole w.cz. ale ze względów logistycznych , bo musiał się zmieścić tak , aby nie przeszkadzać w dojeździe do zajętej działki . Już lepiej działa , a jeszcze lepiej będzie jak założę balun . Na fotach widoczna antena po przekładce z dołożonym pionem na 28MHz i widok z sąsiedniej góry . Bardziej szczegółowy opis tu
http://sp9krj.pl/photogallery.php?album_id=49 .