Wielu kolegów zastanawia się jaki enkoder zastosować do modułu syntezy. Czasem jest to problem dostępności, czasem ceny a czasem ambicji aby w urządzeniu było jak najwięcej elementów domowej produkcji. Proponuje na tym wątku podzielić się doświadczeniami z amatorskimi wykonaniami enkoderów.
Kolega Marcin SP5MAS napisał:
Było tu wspomniane o dość drogim elemencie jaki jest enkoder do syntezy. W swojej konstrukcji wykorzystuje enkoder działający na silniku krokowym. Wykorzystałem pomysł VK6BRO, w którym impulsy z silnika są formowane za pomocą diod ograniczających i komparatorów, w prosty sposób jest uzyskiwany sygnał sterujący, oczywiście rozdzielczość enkodera zależy od ilości kroków, standardowy silnik pozwoli nam na 200. Strona VK6BR0
http://www.webx.dk/oz2cpu/20m/encoder.htm niestety nie działa, znalazłem opisany enkoder na rosyjskiej stronie
http://ra3ggi.qrz.ru/UZLY/encod.htm
To może być tania alternatywa solidnego enkodera HM.
Cytat:Kolega Marcin SP5MAS napisał:
"oczywiście rozdzielczość enkodera zależy od ilości kroków, standardowy silnik pozwoli nam na 200"
W tych opracowaniach z netu jest chyba silnik od starej stacji dyskietek 5 1/4 cala. Czy inne silniki też mogę stosować ? Jakieś praktyczne doświadczenia ?
Wykonałem ten projekt encodera z silnika stacji dyskietek i nie działa to zbyt dobrze. Testowałem z syntezą DL4JAL i nie ma płynności strojenia. Cieżko dostroić sie do zadanej częstotliwosci.
(26-06-2009 1:20)sq5izx napisał(a): [ -> ]Wykonałem ten projekt encodera z silnika stacji dyskietek i nie działa to zbyt dobrze. Testowałem z syntezą DL4JAL i nie ma płynności strojenia. Cieżko dostroić sie do zadanej częstotliwosci.
też wykonałem dwa takie układy,testowałem z czterema różnymi silnikami,potam testowaliśmy u Romka SP5AQT i stwierdziliśmy brak płynności strojenia
Prosimy o wypowiedzi Kolegów, którzy odnotowali jakieś pozytywne wyniki prac z tymi enkoderami.
Może jest jakaś sztuczka aby uzyskać zadowalający efekt, szkoda wielokrotnie powtarzać ten sam błąd.
Może udałoby się wspólnymi siłami dopracować ten pomysł skoro znalazł się "kuźni pomysłów".
W dobie coraz większej popularności procesorów oraz syntez DDS w urządzeniach amatorskich, tani, solidny enkoder to "gorący temat" dla wielu radioamatorów.
Witam Wszystkich
Ja kombinowałem z enkoderem z myszki komputerowej, z tego kręciołka w połączeniu ze specjalnie zaadaptowanym potencjometrem zamieszczam foto poniżej.
"Krecioł"
działa dobrze jednak wada to mała rozdzielczość, oraz ziarnistość no ale na początek wystarczy do prób.
Pozdrawiam
Andrzej SQ1GYQ
Koledzy, najważniejszą rzeczą w konstrukcjach encoderów jest:
-krok minimum 50/na 1 obrót, gdy mamy 10Hz -25Hz na 1 krok
-system optyczny, taki jak w myszce komputerowej, warto wykorzystać właśnie elektronikę z myszki
-bardzo ważne-oś musi być podparta również z tyłu (a nie tylko z przodu, jak to jest w potencjometrach)
-na osi musi być możliwość ustawienia sily obrotu tej osi, inaczej nie da się opanować mimowolnych przeskoków częstotliwości po zatrzymaniu gałki
Pozdrawiam Andrzej
Encoder z myszy komputerowej w zupełności wystarcza do prawidłowej pracy syntezy z krokiem 10Hz. Co prawda są różne wykonania tarcz w myszkach sprowadzonych do Polski lecz większość z nich spełnia wymóg. Dobrze napisany program daje 4 impulsy/ząb tarczy więc tarczka o 60 zębach da nam 240 impusów/obrót co przy kroku 10 Hz daje 2.4 kHz przestrojenia. To wystacza do komfortowego strojenia po pasmach. Istotną sprawą jest prawidłowa dyskretyzacja sygnału fototranzystorów. Konieczne jest zastosowanie dodatkowego komparatora z histerezą jeśli nie przewidziano tego w projekcie kontrolera. Wygodnie jest wyciąć mały fragment oryginalnego obwodu drukowanego zawierający elementy optoelektroniczne i zamocować go przy tarczy zwracając uwagę na kierunek przemieszczania się zębów względem elementów opto.
Powodzenia !
Witam!
W temacie enkoderów "myszkowych" mogę dorzucić swoje pięć groszy. Kiedyś kilka takich zbudowałem i sprawowały się całkiem dobrze. Przykłady są na stronie Jarka SP3SWJ:
http://www.sp2swj.sp-qrp.pl/DDS_DL4JAL/i.../INDEX.htm
Jeden z moich enkoderów wykorzystywał jako ułożyskowanie do osi tarczy kodowej stary enkoder mechaniczny Alps, który po bardzo krótkim czasie odmówił współpracy, a właściwie, to słabo działał od samego zakupu
Ważną rzeczą w tych enkoderach jest precyzyjne ustawienie elementów optycznych z obu stron tarczki, tak aby enkoder nie gubił impulsów i zapewniał płynne strojenie. Jest to kilka minut eksperymentów i po kłopocie.
Pozdrawiam
Robert SP3RAF