Czolem,
czy ktos ma jakies doswiadczenia z zabezpieczania kabla plaskiego 300ohm przed deszczem i Słońcem?
Zastanawiam się nad takimi opcjami:
1. nie zabezpieczac tylko co rok lub dwa wymieniac
2. nawoskowac takim woskiem do samochodów - woda wówczas splywa łatwo
3. owinąć taśmą izolacyjną (białą) i ewentualnie pociagnąć lakierem (opcja możliwa bo na zewnatrz tego kabla będzie z 5 m
4. polakierowac lakierem odpornym na wilgoc
inne pomysły?
73! Artur sp2qca
Przewód (kabel to ktoś kto donosi na sąsiada
) najczęściej rozpada się z powodu jego degradacji przez promienie UV. Proponuje umościć do w giętkiej rurze elektrycznej (peszel), tylko odporna na UV bo są również i do montażu wewnątrz budynków. Przeważnie, są dużych rozmiarów (możesz użyć do kilku przewodów), ale można dostać, ewentualnie poprosić o ściągnięcie tak małego aby akurat przewód antenowy 300 omowy się zmieścił.
Są kable uodpornione na ultrafiolet mają czarną izolacje i takich szukaj.Metoda zaproponowana przez sq6oxa ma służyć za żart czy na poważnie. Poprawkę na wodę która się znajdzie w peszlu a szczególnie zimą ciężar itd,czy wtedy ten kabel będzie miał jeszcze 300om.
Kupić klasyczny kabel TV 300 omów to problem.
A gdzie kupić taki extra czarny odporny na UV ? (bez ukąszenia węża w kieszeni).
czolem,
dziekuję za podpowiedzi.
Kabel mam zwykły TV 300 ohm ( izolacja polprzezroczysta), z racji że mam ze 30 m to wole wymieniać co 2 lata niż kupic czarny, którego jakos nie widzialem
a nawet jak bym widzial to wolalbym zamknąć oczy ze względu na cenę
Zakładam "peszel" biały (nieprzezroczysty) i w miejscu styku z puszką gdzie kabel 300 ohm łączy się z ramionami anteny peszel przechodzi przez
korek gumowy (oryginalny z puszki) - wszystko zabezpieczone maksymalnie jak się da klejem dwuskładnikowym. Słaby punkt to miejsce gdzie peszel
się konczy a zaczyna rura - coś muszę wymyśleć żeby zabezpieczyć się przed wodą. Powinno kilka lat wytrzymac - o ile bambus "da radę". Starałem się go
przygotować: 3 warstwy farby a na koniec lakier odporny na wilgoc i do stosowania na zewnątrz.
Więcej zrobić w tej sprawie nie mogę. Czekam na pogodę żeby przed świętami to wszystko zamonotwać na dachu.
73! Artur sp2qca
ps. Jestem bardzo podekscytowany
- to moja 1-sza antena po przeprowadzce
do domu i w ogóle 1-sza w życiu symetryczna, bo wczesniej mieszkając w bloku mialem LW 41,5m - ale to nie była jakaś rewelacja. Dotychczas miałem 15 m drutu za okno - kto mieszkał w bloku i miał byle jaką antenę to zrozumie mnie dobrze
wszystkie kable telekomunikacyjne napowietrzne to właśnie to tworzywo-dodatek sadzy daje uodpornienie na ultrafiolet
Lakierujemy połączenia -tylko lutowane i zaklejamy zwykłą plasteliną szkolną !!!od 40 lat nie widzę lepszego sposobu.Żadne silikony !
73!