Kiedyś kilka lat temu po raz pierwszy usłyszałem na pasmach o tej konstrukcji. Niestety nigdzie nie mogłem zdobyć schematu ani nawet bardziej szczegółowych informacji.
Zaparłem się jednak i na 28 tranzystorach IRF710 zbudowałem swoją własną wersję podobnego wzmacniacza. Jako zasilacza użyłem transformatora toroidalnego i mostka z dużą pojemnością bez stabilizacji (+ zabezpieczenia i układ startowy).
Schemat wymyśliłem sam na podstawie paru zdjęć jakie w międzyczasie udało mi się zdobyć. Potem go porównałem i okazało się że różnice są niewielkie - głównie w schemacie polaryzacji.
Wzmacniacz był testowany wyłącznie na sztucznej antenie w wersji prototypowej. Uzyskałem 800W ciągłej mocy przez kilka godzin testu przy sterowaniu około 25 - 30W. Nie pamiętam jaki był prąd spoczynkowy tranzystorów, ale był niewielki w porównaniu ze wzmacniaczami niskowoltowymi. Jakość sygnału rewelacyjnie dobra - jak w lampowym wzmacniaczu.
Nie jest też prawdą, że w tym schemacie trzeba bardzo precyzyjnie dobierać tranzystory. Moje były z jednej serii i nie dobierałem ich wcale!!!
Cała tajemnica tkwi w silnym sprzężeniu prądowym osobnym dla każdego tranzystora - kilkuomowe rezystory w źródłach.
Koledzy - warto czerpać całymi garściami wiedzę o tej konstrukcji, nawet przy wykonaniu na znacznie mniejszą moc. Zapomnijcie w 21 wieku o lampach!!! Lampy to przeżytek, jeśli warto coś na nich robić to raczej z powodów nostalgiczno - sentymentalnych.
I jeszcze jeden argument za: pasmo przenoszenia prawie całkiem równe co do wata. Moc taka sama w paśmie 3,5MHz i 28MHz - byłem tym całkowicie mile zaskoczony. Być może była to zasługa wykonanych własnym sposobem transformatorów - nie korzystałem z opisu i nie wiem jak pracuje pod tym względem wersja oryginalna.
Ta konstrukcja była tylko prototypem, ale zaowocowała skonstruowaniem wysokonapięciowego wzmacniacza o mocy 120W na IRF710 zasilanego prosto z sieci ( na kondensatorze około 300V luzem, pod obciążeniem 260V) na pasmo od 1MHz do 15MHz, którego używam w połączeniu z TRXami QRP do dnia dzisiejszego.
Jak znajdę to wkleję kilka zdjęć tego prototypu.
pzdr
:-) Cytat z maila od OK2SAI
Cytat:Jarku nie ma problemu to umiescic na serweru sp-hm niech ludzie u Was robia na tranzystorach PA a nie same PA na ruskich lampach jest to nieekonomiczne po stronie energetycznej HI HI
henryk ok2sai
Te konstrukcje "wysokonapięciowe" są popularne w stanach ... ze względu na zasilanie z sieci 110V :-) - wprost.... odpada problem trafa
Na tym linku jest ładnie opisany ten tranzystor
IRF710 i nawet są dostępne w
TME
Zwracam uwagę na niektóre parametry podawane w pdf-ach. Nie należy ich bezkrytycznie przyjmować bez żadnej refleksji.
1. Moc - jest podana dla idealnego chłodzenia i temperatury 25 stopni celsjusza. Takich warunków nigdy nie uzyskujemy. Najczęściej temperatura pracy wynosi około 75 stopni. Podstawiając to do wzorów okazuje się, że możemy w tej temperaturze uzyskać około 65% mocy katalogowej lub mniej - nie pamiętam dokładnie. Dla zapodanego wyżej wzmacniacza uzyskałem 28,6Wata z jednego tranzystora (cała moc 800W) co daje około 80% mocy katalogowej - radiator był duży i temperatura była niższa od 75 stopni. Dobre chłodzenie jest bardzo istotne.
2. Pojemność wejściowa - dobrze dla naszych celów jak ma mniej niż 200pF, we wzmacniaczach tylko na niskie pasma może być więcej, np.800pF. Są sposoby omijania tego problemu, wcale nie takie banalne (nieobecne najczęściej w prostych amatorskich konstrukcjach)
3. Pojemność bramka - dren - pozornie kilka razy mniejsza i bez znaczenia, ale tak wcale nie jest. Poczytajcie o Efekcie Millera. Pojemność tą w schemacie zastępczym dodaje się do pojemności wejściowej przemnożoną przez wzmocnienie układu - najczęściej kilka razy i jest wtedy porównywalna do pojemności wejściowej lub większa !!!
Jednym ze sposobów likwidacji efektu Millera jest układ kaskody...
4. Maksymalna częstotliwość pracy - dla tranzystorów impulsowych nie jest podawana, nie możemy wprost tego się dowiedzieć z katalogu. Mamy jednak podane czasy narastania i opadania impulsów. Należy dokonać analizy, uwzględniając dodatkowo różnice w zasilaniu.
O prądach i napięciach już nie będę pisał. To tyle na temat rzeczy podawanych w katalogach - miłego czytania pe-de-efów o tranzystorach do wzmacniaczy mocy.
pzdr
Trzeba szukać wśród nowych tranzystorów, które mają około 200pF w bramce i jednocześnie około 30-40W mocy i napięcie 300 - 400V.
Reszta to zakup próbki kontrolnej i sprawdzenie na analizatorze, wiem Jarku, że w analizatorach jesteś ekspertem.
... A może prościej będzie coś zabajerować i napisać maila wprost do producenta tranzystorów. Zwykle jak firma zaprzestaje produkcji, to znaczy że zrobiła postęp i ma już coś znacznie lepszego...
pzdr
Odnalazłem zdjęcia mojego prototypu
Witam ! Tez sie podniecam tym wzmacniaczem na IRF --- moze byc 16 albo 25 sztuk , dobre chlodzenie , konstrukcja i schematy opracowane ( ja mam ze strony konstruktora jak i wykonawcy )
Chce jedynie zwrocic uwage na zabespieczenie tego ze "maciacza" przed zbyt duzym SWR-m --- ja rozumie antena ma byc antena i swr ma byc sliczny !
Wzmacniacz na wielu IRF-ach niestety nie toleruje SWR-a powyzej 1 do 1,5 ---- te wiesci mam od kol z OK.... ktory mi przeslal schematy , rysunki i takie tam zdjatka wykonanego ustrojstwa .
Wszystko bedzie fajne ( elementy i konstrukcja sprawdzona ) tylko co z zabespieczeniem !
Andrzej SP 5 LQV
acha 16 w jednej galezi !
:-) jak masz jakieś - fajne materiały - to się nimi podziel :-)
Ja w pierwszym poście zalinkowałem mój FTP na którym zebrałem sporo materiałów:
- schematy elektryczne
- dokładne zdjęcia detali wykonania
Są tam też zdjęcia zapezpieczeń o które pytasz ;-) wystarczy poryć po FTP
... ( i właśnie ładuje tam kolejne materiały .... )
Czesc !!! E tam ! g.....o ze, mam fajne materialy !
Kol z Ok poeslal...i mi jak to maja zrobione --- prosto ale skutecznie !
Kol z DL ma wzmacniacz ( czyba wiesz z wyswietlaczem i SWR miarka na PICU w/ g naszego dl4 .... Ja juz mam wykonane PCB i wiem ile kosztuja wyswietlacze
Zaczne od tego ! ( SWR - miarka do 2 kw)
Kol z OK po prostu inaczej rozwiazali wszystko to co jest na tz" koncu "
Ja za cholere nie wiem czy faktycznie ten uklad niemiecki zabespiecza przed zbyt duzym SWR-m . Koles z OK .... mowi ze nie !!! - i zrobili to po swojemu ale tenze koles ma fabryczna yage i jego SWR- jest przyzwoity i dlatego ma w nosie jakies zabespieczenie .
Ot i moje to wielkie wiesci . Kol mi pisze ze, jak sie troche "zagotuje " wzmacniacz ( SWR! ) leca w diably tranzystory -- nie wszystkie ale --- szukaj przy tej ilosci
nikt nie dobieral tranzystorow - nawet konstruktor bo napisale ze jedynie kupic 2 sztuki wiecej " na wsie sluczaj "
Mnie sie podba" maciacz " gdyz przechodzi sie z pasma na psmo i nic sie nie kreci galami + male zasilanie 110 Volt .
Andrzej
