Ktoś z was zna może jakąś sprawdzoną i niezbyt skomplikowaną konstrukcję odbiornika na amatorskie pasmo 2m? Pisząc "niezbt skomplikowaną" mam na myśli nie jakiegoś superreakcyjniaka, a odbiornik superheterodynowy, korzystający z ogólnodostępnych scalaków.
Dałoby się coś takiego uzyskać przez proste przestrojenie jednego z wielu projektów odbiorników radiofonicznych FM? Wystarczy zastosować standardowe filtry ceramiczne 10,7MHz w torze p.cz., czy raczej wskazane jest użycie filtrów kwarcowych, np. OMIG?
Główny problem ot stabilność częstotliwości, w przyszłym miesiącu w EDW będzie sdr na 2m. Kolega Krzysztof używał go do EME, jeśli nadaje sie do EME do innych rzeczy nada się też ;-)
(06-11-2010 10:23)sq4avs napisał(a): [ -> ]Główny problem ot stabilność częstotliwości
Dałoby się wykorzystać mechanizm ARCz dostępny w niektórych scalonych torach p.cz. (choćby słynny UL1200)? Jeśli nie, to przecież zawsze można spróbować z jakąś syntezą PLL. Sam nie odważyłbym się porwać na projektowanie takiego urządzenia, jednak zdziwiłbym się, gdyby nikt do tej pory tego nie zrobił. Oczywiście chodzi mi o odbiornik "FM only".
Z ciekawostek.
Takie coś jak arcz było w niektórych TRXach na 23cm - radia miały PLL oraz dodatkowo arcz dopasowujące RX do korespondenta.
Kiedyś widziałem w jakimś Radioelektroniku czy Radioamatorze, przeróbkę głowicy UKF z Amatora-Stereo tak, żeby odbierała pasmo 2metrowe.
Może ta droga byłaby łatwa w realizacji, ale nie wiem jak ze stabilnością i Arcz, bo już nie mam dostępu do starych czasopism..
Przeszła mi przez głowę taka myśl aby skonstruować właśnie prosty RX na 2m, jak zobaczyłem że tyle proponuje się konstrukcji na KF, ale że zaczynam swoją stacje kompletować od zera, to niestety bliższa koszula ciału, może w przyszłym roku. A teraz co do stabilności i A.R.Cz. Znalazłem w rupieciach w piwnicy głowicę właśnie od Amatora stereo, przerobioną do pracy na 2m. Nie wiem co i kiedy było w Radioelektroniku, moją głowicę przerabiałem bez przyrządów przez miesiąc każdego wieczora. Konsultacje prowadziłem wtedy z Andrzejem SP5RDK. Andrzej miał taką która stroiła się kondensatorami do chyba 180 MHz i miała A.R.Cz, ja poszedłem inną drogą, wywaliłem agregat kondensatorów zestroiłem tylko na 144-146 MHz, heterodynę przestrajałem warikapem od A.R.Cz.
Napięcie strojenia podawałem na ten warikap z wieloobrotowego potencjometru. Jako pośrednią z detektorem diodowym FM zastosowałem jakąś tranzystorową płytkę z rozbitego radia samochodowego, wzmacniacz m.cz. jakaś płytka z BOMISu od radiomagnetofonu. Taki RX pracował non stop nie wyłączałem go i nie gubił pierwszego Warszawskiego przemiennika, którego słuchałem i była to dla mnie ogromna frajda i satysfakcja.
Witam...
Szkoda wracac do glowic .
W latach 80-90-tych tez bawilem sie przerobkami glowic z marnym skutkiem.
Na teraz mozna wykonac caly tor odbiornik na 2m na plytce o wymiarach 4x10cm
lacznie z filtrem. Widze taki uklad do zrobienia , tylko w jakim wycinku
pasma ma to pracowac CW/SSB czy FM ???. Przy FM-ie upraszcza to konstrukcje , lecz i dla CW/SSB jest do wykonania na takiej powierzchni.
Pozdrawiam de Robert .
Na znanym powszechnie portalu aukcyjnym można dostać za około 45zł kompletną pośrednią FM z p.cz. 21,4MHz i z mieszaczem diodowym. Można to wykorzystać do zrobienia małym wysiłkiem odbiornika wysokiej klasy!!!
pzdr
... o ile autorowi pasuje zakup gotowca.
RYP opyla na alledrogo i na innych giełdach amatorskich podobne moduły ,które mogą uprościć konstrukcję osobom mniej wymagającym od siebie.
Pytam ponieważ w swojej radioamatorskiej karierze skleciłem kilka radiofonicznych odbiorników AM. Zaczynałem od budowy toru p.cz. i m.cz. (pierwszy projekt wykorzystywał płytkę ze słynnej publikacji MT 12/84 na UL1244 i UL1496, z filtrem ceramicznym, filtrami LC i przedwzmacniaczem na BF194). Pierwsze testy robiłem za pomocą fabrycznej głowicy (Gloria) a potem pokusiłem się o sklecenie osobnej, strojonej warikapami, z ARCz, na NE612, z UL1202 na wyjściu. Radio cechuje się dość dużą czułością, selektywnością i stabilnością - szczególnie z włączonym ARCz raz ustawiona stacja nie odpływała i można było jej słuchać tygodniami.
Potem skleciłem jeszcze kilka odbiorników na UL1200, z głowicą na jednej płytce (UL1042). Strojenie na słuch, własnoręcznie wykonane cewki powietrzne. Efekty były naprawdę niezłe.
Stąd wpadł mi do głowy, że można by zrobić dość tanim kosztem prosty odbiorniczek na pasmo 2m. Mam w swoich trochę odpowiednich scalaków (problem byłby z rzadkim UL1042, ale łatwiej dostępny NE612 chyba też się nada). Co do stabilności to pomyślałem, czy przypadkiem nie można by zastosować VXO z przełączanymi kwarcami, przeciąganymi w dół kondensatorem zmiennym (diodą pojemnościową?). Tudzież kilka na stałe ustawionych kanałów (APRS, lokalne przemienniki). Dalej jakiś filtr kwarcowy, p.cz. na scalaku, detektor z dyskryminatorem LC no i wzmacniacz m.cz.
Miałoby prawo działać?
