Wita
Wszystko co kolega napisał to prawda. W moim wypadku wszystkie SDR'y mają przestrajane generatory i są to odpowiednio od AD9951 przez AD9912 na Si570xxx kończąc. Zainteresowanie SDR wzięło się w moim przypadku z chęci ograniczenia kosztów i pogoni za kolejnym radiem KF choć dla mnie i tak niedoścignionym ideałem i tak pozostaną konstrukcje takie jak CDG2000. Taki już jestem i kropka.
Karta muzyczna EMU to wydatek rzędu ok 400PLN U mnie to odpadło w przedbiegach bo nie mieściło się w definicji zapotrzebowania. Zdecydowałem się na taniutką Audigi bo np. chciałem mieć kartę prosto na płycie i nie korzystać z USB nawet jeśli jest ono teraz bardzo szybkie( USB2 lub nawet USB3)
Pisałem już wcześniej o płycie MOBO do SoftRock 6.3. Trwają prace nad nad kolejnym dodatkiem czyli SDR-Widget. No i tu dopiero tkwi cały smaczek bo oto mamy już gotowy projekt oparty o codec AK53954 (192kHz 24-bit) I to jest właśnie to co mnie interesuje czyli sprzęt stand alone.
Wszystkie te rozważania opierają się na dość subiektywnych odczuciach. Pamiętam jak w Burzeninie Rafał porównywał SDR z TEN-TEC. Dla mnie najciekawiej ta konkurencja wyglądała od strony gabarytów. I mamy oto taką sytuację: SDR podobno wypadł lepiej ( nie zabieram głosu ponieważ zaraz napiszę coś ryzykownego ) teraz pytam koleżanki i kolegów co by wybrali, oczywiście zakładam hipotetycznie , że możemy to dostać za free. Radio SDR czy Ten-Tec ?
Dla mnie cały czas SDR to jeszcze trochę jak zabawka pomimo tego, ze najprawdopodobniej jest JEDYNYM otwarciem na rozwój komunikacji amatorskiej i jak tylko armia uwolni technologię to będziemy budować radia, które cyfrowymi będą już zaraz za anteną. To żaden sekret bo takie już od dawna istnieją. Podsumowując: to mam uczucia mieszane
Trochę będę tęsknił za cewkami itd ale przecież z VFO na tranzystorach rozstaliśmy się jakoś bez większego żalu. Może dlatego na jednym z wątków piszecie koledzy o brzmieniu lamp z taką estymą? Kurcze, coś w tym jest, prawda?
Piszecie tu koledzy o różnych konstrukcjach SDR, zachwalając ich możliwości. Ja do ciekawszych zaliczam to co znajduje się tutaj
http://www.tapr.org/index.html Dopiero tam znalazłem całą finezję związaną z budową radia SDR. Może dlatego te wszystkie małe SDR'ki , które odtworzyłem sam bądź widziałem u kolegów traktuję trochę zabawowo. Tu już nie ma miejsca na spory co do jakości kart dźwiękowych i tego typu śmiesznych drobiazgów. No bo jak ktoś implementuje IP Core DSP do FPGA to na takie drobnostki nie ma miejsca bo trudno sobie wyobrazić taką konstrukcję z wykorzystaniem elementów przewlekanych a przypominam, ze to ciągle projekt amatorski.
73 Adam
Oczywiście nie sposób sie nie zgodzić z faktem, ze nia ma to jak tradycyjny TRX, a jak jest to jeszcze ORION to juz jest to co tygryski lubią najbardziej
Co do karty to fakt że nie należy do najtańszych. Ja na szczeście miałem okazje i kupiłem za połowę ceny. Pracuję głównie na laptopie i nie miałem większego wyboru. W sumie nie jest to typowa karta muzyczna, bo nie takie jest jej przeznaczenie. Powstała bardziej z myślą o zawodowcach parających się tworzeniem czy też nagrywaniem muzyki. W sumie po zainstalowaniu standardowych sterowników przeciętny użytkownik komputera będzie zawiedziony, nie uświadczy dziesiątek sówaczków i pstryczków jak np. w soundblasterze. Karta pokazuje swoją moc dopiero pod sterownikami ASIO i dopiero te pozwalają rozwinąć jej skrzydła. Na pewno 192khz to jej zaleta, dzięki której w programach SDR mamy do dyspozycji o wiele szersze widmo sygnału. Ale cena faktycznie może przerazić i trzeba, by przeanalizować za i przeciw.
W sumie wszystkie te proste konstrukcje SDR to tylko "interface" łączący antenę z komputerem
To komputer i oprogramowanie jest naszym odbiornikiem, a karta muzyczna dobrym DSP
Cyfryzacji nie unikniemy, więc za wczasu warto się przyzwyczajać
Po pierwsze Adamie dziękuje za linki na priva, część z tych rzeczy na pewno wykorzystam. Robercie fajna roboto z tym odbiornikiem HPSDR. Cieszę się, że zadziałał, nie ma większej satysfakcji dla autora jak ktoś odtworzy układ. Pocieszę kolegów nawet w radiu cyfrowym nigdy nie unikniemy analogówki chodzi o filtry wejściowe -polecam trochę poczytać o teorii przetwarzania sygnału. Chodzi o aliasing. Układy cyfrowe są z jednej strony bardzo ciekawe, są jednak bardzo drogie i mają naprawdę dużo ............. nóżek. Te układy SDR o których Adamie wspomniałeś mają jedną wadę. Podaję na przykładzie odbiornika Mercury
ADC overload: -12dBm (preamp on), +8dBm (preamp off)
MDS (500Hz), 160m - 6m: -138dBm (preamp on), -118dBm (preamp off)
IP3 equivalent (independent of spacing): +33dBm (preamp on), >+50dBm (preamp off)
BDR (5kHz, 1dB GC): -119dBm (ADC overload limited, not phase noise limited)
122.88MHz clock phase noise: -149dBc/Hz at 1kHz spacing
Zwróć uwagę na wartość dla jakiej następuje nascycenie przetwornika AC. -12dBm z załączonym przedwzmacniaczem to nic specjalnie niemożliwego na paśmie. Problemem jest tu ciągle przetwornik AC, po pierwsze ciężej go zrobić na wysoką częstotliwość, zawsze będzie miał gorszą rozdzielczość bitową niż na m.cz.. Na m.cz. niestety ciągle prościej. Strumień danych też mniejszy ;-). Układy SDR mają dwie główne zalety: koszt i łatwość uruchomienia. Co do trx-a to polecam swoją konstrukcję. Naprawdę fajnie chodzi, w ostatnim tygodniu robiliśmy nawet z Jarkiem SP4XYD eksperymenty z modyfikacją nadajnika -wyszły jak najlepiej. Typ wzmacniacza sterującego kluczami ma duże znaczenie. Dzięki Jarku za cierpliwość
Jeszcze jeden drobny komentarz, wydaje mi się że zachłysneliśmy się szczególnie DDS-ami. Układy są fajne z bajerami. Ale proszę zwrócić uwagę na parametr SFDR. Dla dobrej syntezy typu AD9951 to 80dB w bliskim widmie i stąd ptaszki. Na AD9951 też są. Tego się nie da odfiltrować klasycznie filtrem. Na wielu forach zajmujących się nawet SDR-ami piszą wyraźnie że dynamikę radia ogranicza synteza. A więc DDS jak najbardziej bo wygodne ale z PLL-em jako filtrem. No chyba, że wspomniane wcześniej układy "całkowicie cyfrowe" tam "przemiana" jest zrealizowana inaczej i parametry szumowe są naprawdę dobre.
Cześć Rafał
Tak to prawda, dlatego napisałem, że sytucja się zmieni o ile armia uwolni technologię. Sytuacja analogiczna choćby do GPS. To najpierw wojsko testowalo i doskonaliło ten sprzęt a trwalo to z pewnością latami !!!!! My na koniec dostaliśmy urządzenie w którym mało kto już grzebie bo i po co ? Łączność we wspólczesnej armii to nie radiostacje przewożne z górą cewek. Pamiętasz, pojawił się kiedyś w sieci projekt radia w pełni cyfrowego ale zaraz przepadł ( czemu?
to chyba wiadomo !) Sądzę, żę i w tym wypadku dostaniemy lada moment gotowe i sprawdzone układy (A/D & D/A) To tylko kwestia czasu. A tak generalnie co do jakości! Dla mnie radio musi szumieć ,syczeć i cholera wie jakie jeszcze dżwięki wydawać, po prostu bardzo to lubię! Boję się ,że w konsekwencji zmierzamy do zbudowania dobrej jakości telefonu. Ot i wszystko. A jeśli chodzi o TAPRR to wiesz Rafal, tam najbardziej mnie interesuje wszystko to co związane jest z DSP. Technologia tanieje i już w miarę rozsądne DDSP można dostać np w TI za dużo mniejszą kasę niż to, ktore zastosowane jest w PicAStar. Uruchomiłem akurat ten fragment i przyznaję, że jestem pod dużym wrażeniem a przecież te akurat układy to już staruszki! W każdym razie to i tak nieuchronna przyszłość. Po prostu to czego nie uda się poprawić na wyższych f poprawia się w DSP. Miałem tego przedsmak jak odpaliłem pierwszy raz SDR na programach PowerSDR. Tyle różnych filtrów i możliwości konfiguracyjnych.
73 Adam
Ja myślę, że ta technologia już jest dostępna -choćby TAPR o którym wspomniałeś. Wadą są jej koszty a armia z nimi się nie liczy.
Dokładnie o to mi chodzi. Jestem tylko przekonany, że mają w garści już od lat o niebo lepsze rozwiązania ale trzymają na tym łapę!
Witam.
Wiosna puka do drzwi a ja nie odpaliłem SDR''a
Może któryś z kolegów przerabiał problem z którym się borykam:
Posiadam jedynie laptopa z wejściem USB.
Mam "dedykowany" i sprawdzony w spółpracy z SDR-1000 konwerter USB2/LPT 1.6 który opisano nastronie
http://www-user.tu-chemnitz.de/~heha/bas...C/USB2LPT/ Instalacja powiodła się, urządzenie jest widziane jako "USB to LPT converter".
Następnie:
Instaluje powerSDR flex'a w katalogu program files i do tak stworzonego katalogu instaluje USBIO flexa - czyli driver dla SDR-100 pracującego przez konwerter.
Reasumując:
w katalogu flex radio systems znajdują się dwa katalogi:
- powerSDR v 1.18.5
- USBIO driver
Po odpaleniu programu, przy ustawieniu USB adapter komunikat:
USB device not found (-4)
wcześniej, bez USBIO drivera był komunikat:
USB device not found (-1) i flex w helpie na stronie "kazał" załadować sterownik USBIO. Na temat tego komunikatu (-4) nie ma żadnej informacji...
czekam na ewentualne podszepty
Vy 73 Piotr
(20-03-2010 15:00)SP9SNC napisał(a): [ -> ]Witam.
Wiosna puka do drzwi a ja nie odpaliłem SDR''a
Może któryś z kolegów przerabiał problem z którym się borykam:
Posiadam jedynie laptopa z wejściem USB.
Mam "dedykowany" i sprawdzony w spółpracy z SDR-1000 konwerter USB2/LPT 1.6 który opisano nastronie http://www-user.tu-chemnitz.de/~heha/bas...C/USB2LPT/ Instalacja powiodła się, urządzenie jest widziane jako "USB to LPT converter".
Następnie:
Instaluje powerSDR flex'a w katalogu program files i do tak stworzonego katalogu instaluje USBIO flexa - czyli driver dla SDR-100 pracującego przez konwerter.
Reasumując:
w katalogu flex radio systems znajdują się dwa katalogi:
- powerSDR v 1.18.5
- USBIO driver
Po odpaleniu programu, przy ustawieniu USB adapter komunikat:
USB device not found (-4)
wcześniej, bez USBIO drivera był komunikat:
USB device not found (-1) i flex w helpie na stronie "kazał" załadować sterownik USBIO. Na temat tego komunikatu (-4) nie ma żadnej informacji...
czekam na ewentualne podszepty
Vy 73 Piotr
Witam,
Jaki system operacyjny ?
USB błąd 4 - problem ze stworzeniem katalogu - prawa administracyjne
Vista ? W7?, Win2000?
pozdrawiam,
Hejka.
Żadne cudo. Win XP.
73 Piotr
zdaje się, że trza wyczyścić przy usuwaniu i podgrywaniu jakieś rejestry
znalazłem coś takiego:
http://www.mail-archive.com/flexradio@fl...16603.html
ktoś to już pare lat temu rozgryzał, teraz zdaje się moja kolej...
ok. Wiem gdzie popełniłem błąd.
Opisuje, by ktoś tego byka nie popełnił.
Zainstalowałem program dla konwentera usb2lpt - sprawdziłem - działa, PC widzi i nazywa go zgodnie z obietnicą jako port LPT.
Instaluje powerSDR, idzie jak po masle - postawiony. PC nie widzi radia, właczam USB w ustawieniach i otrzymuje komunikat: "USB BŁĄD -1" co oznacza zainstaluj sterownik flexa do powerSDR. Instaluje i otrzymuje komunikat: "USB BŁĄD -4".
Rozpoczynam niepotrzebne bujanie z nakładajacymi się sterownikami - znaczy wyższa szkoła jazdy którą sam sobie zafundowałem. Byle do lata, może do tego czasu uda mi się wyrwać wszystkie pozostałości po niepotrzebnie wgranym sterowniku konwertera.
Vy 73 Piotr
czesc,
nie wiedzialem gdzie zapytac a wydaje mi sie ze z odpowiedzi mogą skorzystać inni, którzy robią SDR-y.
Gdzie można kupić układy LVC (74LVC4066, 74LVC74, 74LVC86) ?
Stosuje je m.in. Tasa YU1LM.
pozdrowienia
Artur sp2qca