Może ktoś zna przyczynę (pewnie prosta klon) problemów z programowaniem arduino. Działa wykrywanie po isp procka, po zaprogramowaniu procesor działa z starym programem a nie nowo wgranym, podczas sprawdzenia wyrzuca błąd poprawności, żeby było śmieszniej działa wgrywanie przez bootloader po usb ale procesor nie jest już wykrywany przez programator.
Rafał jak masz lock bity ustawione?
Nie mogę sprawdzić bo procesora nie jestem w stanie odczytać już programatorem. Czy można tak ustawić lockbity tak by przy próbie wgrania przez isp zablokować procesor?
Jeśli rozmawiamy o ATmega168/328, jest możliwość zablokowania programowania obszaru aplikacji lub/i bootloadera. Jeśli masz ustawione uruchamianie od adresu bootloadera to Twoja aplikacja wgrana pod normalny początek flash także nie ruszy. Ten procesor ma 6 bitów do ustawiania zabezpieczeń + 3 bity do ustawiania uruchamiania z obszaru flash bootloadera i można różne kombinacje ustawić. Niestety bez odczytania jakie są ustawione lock-bity i fuse-bity ciężko jednoznacznie coś podpowiedzieć.
(24-06-2024 16:57)SQ4AVS napisał(a): [ -> ]Nie mogę sprawdzić bo procesora nie jestem w stanie odczytać już programatorem. Czy można tak ustawić lockbity tak by przy próbie wgrania przez isp zablokować procesor?
Możliwości jest kilka. Mogłeś np. wyłączyć na fusebitach nóżkę od resetu, wtedy przez ISP nie pogadasz raczej, ale bootloader powinien działać przy włączeniu zasilania.
Ogólnie pod arduino bezpieczniej wgrywać zawsze przez bootloader, bo wtedy nie ma możliwości przestawienia fusebitów.
Krzyśku nie ustawiłem nóżki resetu. Wgrywawałem tylko plik hex. Odczytam fusy z innych płytek w weekend i dam znać.