HomeMade

Pełna wersja: Transceiver ucieczkowy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dzień Dobry! To jest mój pierwszy post , zatem najserdeczniej witam wszystkich użytkowników naszego forum. W związku z ogólnie niepewną sytuacją geopolityczną, postanowiłem (bardziej jako ćwiczenie konstruktorskie niż , na szczęście , z rzeczywistej potrzeby ) zapytać Kolegów , co sądzą o budowie transceivera ucieczkowego dla kolegi opuszczającego pieszo naszą Ojczyznę . Ogólne założenia są następujące : minimalna waga i rozmiary, autonomia zasilania , dostępne elementy i prostota budowy,możliwość długiego nasłuchu na pasmach amatorskich i stacji Warszawa I .Nadawanie , minimum ok 1 godzina na dobę z mocą umożliwiającą dwustronną łączność , antena przenośna i mega lekka, prostota obsługi umożliwiająca użycie aparatury przez przypadkowe osoby.Mam kilka pomysłów, ale ich nie cytuję , aby nie ograniczać fantazji i konstruktorskiej inwencji Drogich Kolegów.Z krótkofalarskim pozdrowieniem Grzegorz.
Tyle aut pod chałupą aTy chcesz na piechotę uciekać, chyba trochę żartujesz , no chyba że ze względu na nazwisko...a tak w ogóle , to po której stronie Wisły jesteś, "do Wisły" czy "za Wislą", bo może nie będziesz musiał...jakby co...
Małe i pobierające mało prądu (tr)uSDX lub QMX of QRP-Labs. Nie trzeba wymyślać tylko złożyć, choć gotowce też są dostępne. Obie opcje sprawdzone i przetestowane przez setki użytkowników, czyli wysoka niezawodność. Oba radia przy 12V dają 5W.

(tr)uSDX działa zasilone nawet z power banka poprzez USB, moc wyjściowa ok 0.5W

Jakiś turystyczny solar 30-50W do podładowania batterii.

Co do anteny to EFHW wydaje się oczywistym i prostym rozwiązaniem. 49:1 zrobione na dwóch FT50-43 i wsadzony do np jajko niespodzianka, promiennik linka 0.25mm. Wersja 4010 czyli 20mtr drutu lub wersja 40/20/10 10mtr+35uH+2mtr drutu

W przypadku którym mówisz Radio Warszawa I (FM) ma zasięg ok 80km czyli szybko skończy się odbiór. Jak będzie z infrastrukturą ciężko powiedzieć.

Jeśli interesują Cię takie tematy to polecam Off-Grid Ham Radio by OH8STN na YouTube https://www.youtube.com/@OH8STN
Ze względu na pobór prądu i wagę to uSDX'a pewnie nic nie pobije (ok. 70mA na RX). Natomiast uważam, że FT817 jest ponadczasowy, choć waga i pobór prądu (ok. 300mA RX) są sporo większe, ale też i możliwości i wytrzymała obudowa też są nie do przecenienia.
(02-04-2024 17:37)SP5TAA napisał(a): [ -> ]Tyle aut pod chałupą aTy chcesz na piechotę uciekać, chyba trochę żartujesz , no chyba że ze względu na nazwisko...a tak w ogóle , to po której stronie Wisły jesteś, "do Wisły" czy "za Wislą", bo może nie będziesz musiał...jakby co...

Kochany, pragnę przypomnieć, że Armia RP ma prawo w stanie wojny zarekwirować każdy cywilny pojazd, który uzna za stosowny.

Plus.

Pragnę przypomnieć, co mamy napisane na naszych kwitach. "Świadectwo Radiooperatora w Służbie Radioamatorskiej"

Służbie.

Pozdróweczki, trzymajcie się,
Grzegorzu a z kim chciałby się kolega uciekinier łączyć? Bez tej wiedzy to tak trochę lichy pomysł no chyba, że partyzant.
Przeczytałem ponownie ten wątek i muszę przyznać, że na fali stosunku do tematu emigracji odszedłem od tematu.

Myślę, że przy założeniach takiego projektu dobrze byłoby porozmawiać z kolegami, którzy pracowali przy okazji Powodzi w 1997. Ich doświadczenie może z pewnością pomóc.

Druga rzecz - sądzę, że odbiornik takiego urządzenia powinien mieć również możliwość odebrania informacji nadawanych przez lokalne stacje broadcastowe - może być sytuacja, że tymi kanałami będą przekazywane informacje kluczowe dla okolicznej sytuacji - choć osobiście jestem zdania, że Administracja RP nie jest gotowa na taką współpracę z mediami.

Jest jeszcze kwestia łatwości budowy takie urządzenia - dostępności do części w sytuacji kryzysowej... jedyne co przychodzi mi do głowy to BITX, albo przynajmniej częściowe skorzystanie z tej topologii.

Pozdróweczki
Nie wchodząc zbyt głęboko w powyższe dywagacje.
Nie podoba mi się tytuł "Transceiver ucieczkowy" co sugeruje jakoby polscy krótkofalowcy to banda tchórzy.
Może wystarczy "Transceiver kryzysowy"?
Kolega miał zapewne na myśli Warszawę I na falach długich.
Jeśli miałbym zrobić coś od zera z rzeczy znalezionych w rowie to homodyna na pasmo typu 80m plus może 40m, zapewne jakiś mieszacz dwudiodowy itp. Takie projekty są u Janeczka i u wielu innych. Nie są może zbyt nowoczesne ale naprawdę mają minimalną ilość elementów.
W sytuacji NAPRAWDĘ kryzysowej problem smogu elektromagnetycznego (i Warszawy I) prawdopodobnie się znacząco zmniejszy - jeśli już trzeba będzie uciekać to znaczyło by to że obrona powietrzna Polski jest w rozsypce i nasze niezbyt liczne elektrownie są już wyeliminowane precyzyjnymi pociskami naprowadzającymi Smile
No i różnica czy zna się CW czy nie, bo to upraszcza konstrukcje dość znacznie...
Przekierowanie