09-08-2023, 14:11
Karolu, bardzo dziękuję za dyskusję, bo wszelka wymiana informacji jest bardzo cenna do kolejnych ewentualnych poprawek układu.
Odpowiem na wszystkie pytania, no może nie po kolei:
- moim zasadniczym celem było wykonanie wzmacniacza p.cz. do urządzenia KF, o dużej dynamice i niskich szumach, bo mam dość już tych fabrycznych szumofonów, hi...
- ten układ p.cz. na mosfetach jak najbardziej przybliża do mojego celu, ale jak zauważyłeś ma w oryginale bardzo duże wzmocnienie - zupełnie nie potrzebne dla urządzenia KF, wzmacniacz powyżej 80-90 dB jeśli nie jest wykonany z ekranami między stopniami będzie się wzbudzał, więc to pierwsza wada tego układu,
- jeszcze raz powtórzę: odbiornik musi mieć dobrze rozłożone wzmocnienie wzdłuż całego toru i nic nie nadrobimy już np w m.cz. - chodzi jednocześnie o dużą dynamikę i zachowanie dobrego stosunku sygnał-szum, a to powoduje że dla KF p.cz. wystarczy jak ma 50-60 dB wzmocnienia
- wg. moich pomiarów mój tor ma 70 dB wzmocnienia (w związku z tym jako demodulator zastosowałem mieszacz diodowy eq. SBL-1 a nie aktywny), a dlatego tylko tyle, że obwody rezonansowe są tłumione i są zmniejszone kondensatory sprzęgające pomiędzy obwodami - efekt jest taki że między innymi spada znacząco poziom szumów wzmacniacza a wzmocnienie jest w zupełności wystarczające,
- zmniejszenie pojemności między stopniowych wpływa jak piszesz na odciążenie obwodu rezonasowego i przez to też zmiejszenie szumu,
- w naszej wersji p.cz. jest też przed filtrem kwarcowym wzmacniacz na FET J310 (na wejściu jest cewka 215 z obwodem rezonansowym daje to wzmocnienie ok 10dB - fet jest tylko wtórnikiem dopasowującym do 500R filtru kwarcowego).
- na wejściu jako mieszacz RF w wersji testowej zastosowałem AD831 i to on najbardziej szumi z tego całego układu, na co wpływ na zastosowane VFO - DDS..., szumu p.cz. praktycznie nie słychać co słychać na moich filmach,
- demodulator SSB/CW praktycznie nie szumi, jego szum jest znikomy - wersje z demodulatorem np na UL1042, diodowym, na mosfecie, natomiast zastosowanie np UL1242 to niestety uzyskujemy duży poziom szumu demodulatora, trzeba więc zdecydować się na jakieś konkretne rozwiązanie - tu należy pamiętać, że na demodulator otrzymujemy sygnał z p.cz. - w rozumieniu z ARW, co znaczy że sygnał ma ograniczoną amplitudę i problemem przesterowania demodulatora nie przejmujemy się - musimy tylko zaprojektować odpowiednie poziomy sygnałów w każdym stopniu,
- poziom sygnału m.cz. po demodulatorze powinien mieć taką wielkość, że nie powinniśmy stosować już żadnego stopnia wzmocnienia (przedwzmacniacza m.cz.) tylko wzmacniacz audio - decydując się np na niskoszumowy wzmacniacz, czy on jest nisko szumowy - łatwo sprawdzić: właczamy wzmacniacz audio, słuchamy na słuchawkach, potencjometr siły głosu dajemy na "zero" - jeśli w słuchawkach nie słyszymy szumu wzmacniacza audio to jest odpowiedni dla nas wzmacniacz - warunek ten spełniają np. TDA2003, TBA810, (warto sprawdzić które trx fabryczne spełniają ten warunek)...
- test jaki warto - trzeba zrobić z wykonywanym trx-em: należ zrobić rozłączniki zasilania poszczególnych bloków, kolejno włączamy zasilanie od tyłu (bez anteny) - wzmacniacz audio, przedwzmacniacze audio, demodulator, BFO, wzmacniacz p.cz., mieszacz RF, przedwzmacniacze RF. Kiedy możemy uznać że jest dobrze? Jak łatwo się domyśleć pierwsze szumy powinniśmy słyszeć po wałczeniu wzmacniacza p.cz. (wzmacniacz audio praktycznie nie powinien dawać szumów), kolejny skok szumów to włączenie mieszacza RF - powinien przewyższyć szum p.cz., ale nie dużo (tu następuje charakterystyczna zmiana widma szumu), po włączeniu anteny szum anteny+pasma powinien mocno przewyższać szum odbiornika, na wyższych pasmach przy włączeniu przedwzmacniacza RF szumy rosną bardzo, ale powinna się poprawić czytelność słabych sygnałów,
- jeśli odbiornik zachowuje się jak powyżej to jest ok, czyli każdy kolejny stopień dodaje szumy (ale bez drastycznych różnic) i wzmocnienie poszczególnych stopni są prawidłowo zaprojektowane, do tego jeśli cały układ na dużą dynamikę to znaczy że wykonaliśmy odbiornik prawidłowo....
- nie jest tak, że możemy tylko w jednym stopniu skupić całe wzmocnienie i nadrobić braki innych stopni, bo najczęściej taki wzmacniacz będzie miał małą dynamikę,
Jeszcze raz przypominam że szerszy opis wykonania wersji zmodernizowanej jest na http://plessey-hm-group.sp-radio.eu/show...hp?tid=210
jest tam też więcej linków do filmów na których widać różne opcje: małe sygnały, duże sygnały, pracę ARW,....
fajnie by było jakby inni koledzy tez pokazali jak pracują ich rozwiązania, nie tylko opisy słowne,
Postaram się zabrać do Burzenina moj testowy rx i płytke to możemy na miejscu przedyskutować jeszcze różne opcje.
Odpowiem na wszystkie pytania, no może nie po kolei:
- moim zasadniczym celem było wykonanie wzmacniacza p.cz. do urządzenia KF, o dużej dynamice i niskich szumach, bo mam dość już tych fabrycznych szumofonów, hi...
- ten układ p.cz. na mosfetach jak najbardziej przybliża do mojego celu, ale jak zauważyłeś ma w oryginale bardzo duże wzmocnienie - zupełnie nie potrzebne dla urządzenia KF, wzmacniacz powyżej 80-90 dB jeśli nie jest wykonany z ekranami między stopniami będzie się wzbudzał, więc to pierwsza wada tego układu,
- jeszcze raz powtórzę: odbiornik musi mieć dobrze rozłożone wzmocnienie wzdłuż całego toru i nic nie nadrobimy już np w m.cz. - chodzi jednocześnie o dużą dynamikę i zachowanie dobrego stosunku sygnał-szum, a to powoduje że dla KF p.cz. wystarczy jak ma 50-60 dB wzmocnienia
- wg. moich pomiarów mój tor ma 70 dB wzmocnienia (w związku z tym jako demodulator zastosowałem mieszacz diodowy eq. SBL-1 a nie aktywny), a dlatego tylko tyle, że obwody rezonansowe są tłumione i są zmniejszone kondensatory sprzęgające pomiędzy obwodami - efekt jest taki że między innymi spada znacząco poziom szumów wzmacniacza a wzmocnienie jest w zupełności wystarczające,
- zmniejszenie pojemności między stopniowych wpływa jak piszesz na odciążenie obwodu rezonasowego i przez to też zmiejszenie szumu,
- w naszej wersji p.cz. jest też przed filtrem kwarcowym wzmacniacz na FET J310 (na wejściu jest cewka 215 z obwodem rezonansowym daje to wzmocnienie ok 10dB - fet jest tylko wtórnikiem dopasowującym do 500R filtru kwarcowego).
- na wejściu jako mieszacz RF w wersji testowej zastosowałem AD831 i to on najbardziej szumi z tego całego układu, na co wpływ na zastosowane VFO - DDS..., szumu p.cz. praktycznie nie słychać co słychać na moich filmach,
- demodulator SSB/CW praktycznie nie szumi, jego szum jest znikomy - wersje z demodulatorem np na UL1042, diodowym, na mosfecie, natomiast zastosowanie np UL1242 to niestety uzyskujemy duży poziom szumu demodulatora, trzeba więc zdecydować się na jakieś konkretne rozwiązanie - tu należy pamiętać, że na demodulator otrzymujemy sygnał z p.cz. - w rozumieniu z ARW, co znaczy że sygnał ma ograniczoną amplitudę i problemem przesterowania demodulatora nie przejmujemy się - musimy tylko zaprojektować odpowiednie poziomy sygnałów w każdym stopniu,
- poziom sygnału m.cz. po demodulatorze powinien mieć taką wielkość, że nie powinniśmy stosować już żadnego stopnia wzmocnienia (przedwzmacniacza m.cz.) tylko wzmacniacz audio - decydując się np na niskoszumowy wzmacniacz, czy on jest nisko szumowy - łatwo sprawdzić: właczamy wzmacniacz audio, słuchamy na słuchawkach, potencjometr siły głosu dajemy na "zero" - jeśli w słuchawkach nie słyszymy szumu wzmacniacza audio to jest odpowiedni dla nas wzmacniacz - warunek ten spełniają np. TDA2003, TBA810, (warto sprawdzić które trx fabryczne spełniają ten warunek)...
- test jaki warto - trzeba zrobić z wykonywanym trx-em: należ zrobić rozłączniki zasilania poszczególnych bloków, kolejno włączamy zasilanie od tyłu (bez anteny) - wzmacniacz audio, przedwzmacniacze audio, demodulator, BFO, wzmacniacz p.cz., mieszacz RF, przedwzmacniacze RF. Kiedy możemy uznać że jest dobrze? Jak łatwo się domyśleć pierwsze szumy powinniśmy słyszeć po wałczeniu wzmacniacza p.cz. (wzmacniacz audio praktycznie nie powinien dawać szumów), kolejny skok szumów to włączenie mieszacza RF - powinien przewyższyć szum p.cz., ale nie dużo (tu następuje charakterystyczna zmiana widma szumu), po włączeniu anteny szum anteny+pasma powinien mocno przewyższać szum odbiornika, na wyższych pasmach przy włączeniu przedwzmacniacza RF szumy rosną bardzo, ale powinna się poprawić czytelność słabych sygnałów,
- jeśli odbiornik zachowuje się jak powyżej to jest ok, czyli każdy kolejny stopień dodaje szumy (ale bez drastycznych różnic) i wzmocnienie poszczególnych stopni są prawidłowo zaprojektowane, do tego jeśli cały układ na dużą dynamikę to znaczy że wykonaliśmy odbiornik prawidłowo....
- nie jest tak, że możemy tylko w jednym stopniu skupić całe wzmocnienie i nadrobić braki innych stopni, bo najczęściej taki wzmacniacz będzie miał małą dynamikę,
Jeszcze raz przypominam że szerszy opis wykonania wersji zmodernizowanej jest na http://plessey-hm-group.sp-radio.eu/show...hp?tid=210
jest tam też więcej linków do filmów na których widać różne opcje: małe sygnały, duże sygnały, pracę ARW,....
fajnie by było jakby inni koledzy tez pokazali jak pracują ich rozwiązania, nie tylko opisy słowne,
Postaram się zabrać do Burzenina moj testowy rx i płytke to możemy na miejscu przedyskutować jeszcze różne opcje.