HomeMade

Pełna wersja: Roofing filtry, filtry kwarcowe (raz jeszcze)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Jest jeszcze jeden aspekt zastosowania hybrydowego roofing filtru.
Występują w nim dwa jednakowe filtry - sprawia to, że moc sygnału podanego na pojedynczy filtr jest dwa razy mniejsza. Dynamika takiego układu wzrasta o 3dB, bo na całość można podać dwukrotnie więcej mocy niż wytrzyma pojedynczy filtr.
Badałem kiedyś ile mocy wytrzymują różne rodzaje filtrów. Najsłabszy był PP9, w drugiej kolejności filtry drabinkowe na dużych kwarcach, a najlepsze okazały się filtry hybrydowe wykonane na pojedynczych kryształach kwarcu takie jak np. 10,695MHz stosowane w CB radiu.

To zwiększenie dynamiki i idealne dopasowanie mieszacza nawet na sąsiednich kanałach sprawia, że zastosowanie takich układów na wejściu zaraz za pierwszym mieszaczem, a nawet w urządzeniu z pojedynczą przemianą ma sens, ale pod warunkiem, że budujemy urządzenie o najwyższej dostępnej dynamice.
Początkującym odradzam to rozwiązanie, bo przy niedokładnym wykonaniu nie będzie ono lepsze od tradycyjnie zbudowanych konstrukcji np. z tranzystorami J310 pomiędzy mieszaczem a filtrem.

Rozwój nowych technologii sprawia, że niedługo zapomnimy o tego rodzaju konstrukcjach, a nawet o mieszaczach i heterodynach. Na wejściu będzie jedynie przetwornik A/C z układem kondycjonowania sygnału wejściowego (preamp, tłumik, ARW, filtry pasmowe). Na ten moment jednak parametry przetworników ustępują najlepiej wykonanym konstrukcjom klasycznym i najbardziej poważne firmy powróciły do stosowania na wejściu klasycznych rozwiązań, a przetworniki i DSP stosują trochę dalej. Myślę, że to jest przejściowe i za jakiś czas w sprzęcie amatorskim pojawią się wyłącznie konstrukcje całkowicie cyfrowe. W sprzęcie profesjonalnym jest to już obecnie dominująca technologia i wszystko idzie w tym kierunku.

Wśród amatorów będzie jednak podobnie jak z emisją CW. Zawsze znajdą się miłośnicy klasycznych rozwiązań, nawet lampowych, podobnie jak do dzisiaj są miłośnicy tradycyjnych szumiących czarnych płyt z muzyką. Mam nadzieję, że dla nich moje posty okażą się nadal przydatne.
Już niedługo ktoś zapyta jak się robiło transceivery jak nie było przetworników ADC i FPGA
İmage

Jeśli zagadnienie potraktować jako hobby, wtedy można budować MAS, Poliakowa, mieszacze, robić drabinki i całą resztę.
W sklepie można kupić gotowe talerze i szklanki ale jak ktoś chce to może wziąć glinę, ulepić i wypalić Smile Ba, są nawet warsztaty.
Z zawodu jestem programistą i możliwość wzięcia lutownicy i podłubania sobie przy zwykłej radioelektronice traktuję jako odskocznię od kodowania (które też lubię i prędzej czy później wezmę się za radio cyfrowe). Stać by mnie było na naprawdę niezłe radio fabryczne znanych producentów.
No więc, nie dlatego to robimy bo nas nie stać Smile

W urządzeniach cyfrowych zawsze będzie występowały problemy które wiążą się z digitalizacją sygnału i ograniczoną odpornością wejścia na przesterowanie. Z czasem zapewne mniejsze i mniejsze i już teraz w zasadzie dynamika przeciętnego ADC'ka czyni tworzenie przeciętnego odbiornika w technice analogowej nieopłacalnym.
Tym którzy lubią lutować zostanie więc nawijanie filtrów pasmowych i wieszanie anten.
Na upartego dynamikę układów analogowych też można zwiększać w zasadzie dowolnie. Większe prądy, większe napięcia, zrównoleglać...
Stron: 1 2
Przekierowanie