HomeMade

Pełna wersja: Piligrim SMD
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17
Nie mam pojęcia dlaczego ale ten projekt jest podzielony na oddzielne warstwy. Jest to dość kłopotliwe w oglądaniu oraz generowaniu zbiorów o poprawianiu już nie wspomnę. Tak na szybko poskładałem do do jednego pliku, wszystkie warstwy i płytki tak aby łatwo to wydrukować.
Dałem płytkę główną, przesuwnik przewlekany i dwa razy wersja SMD.

Projekt jest dość ciekawy, płyta bazowa z wymiennym modułem przesuwnika, bardzo przydatny patent do zabawy w różne wykonania. Zamiast układu AC02 jest jednobramkowy VHC32 lub coś podobnego. Projekt druku wygląda dość dobrze chociaż to chyba pierwsza wersja w tym wydaniu więc należałoby to dobrze pooglądać.

Całość w załączonym pliku, na zdjęciu zrzut z ekranu po złożeniu.
--------------------------------------------------------------------------------
Uwagi:
- druk projektowany pod termotransfer;
-jeśli ktoś chce wygenerować pliki produkcyjne powinien poprawić wiercenia, prawie wszystkie otwory są jednakowe, trzeba to zmienić, proste ale czasochłonne,
- zamiast LM386SMD dałbym w DIL-u albo coś mocniejszego;
Otóż dlaczego chce zrobić Piligrima w wersji SMD...

Ma to być P.R.W.QRP

P.R.W.QRP = Przenośnia Radiostacja Wielopasmowa QRP.

Głównie zasilanie to docelowo, 12V pakiet ogniw LiPo (raczej nie one gdyż są zbyt niebezpieczne w momencie uszkodzenia) lub NiCd pozwalający przynajmniej na 2-4h nadawania i kilkunastogodzinny nasłuch.

W jednej obudowie będzie cała radiostacja i zasilanie akumulatorowe.
Jeśli będzie podłączona do sieci wtedy będą zarazem ładowane ogniwa.

W wersji SMD jak widzę jest tylko główna płyta Radia i przesuwnik.
Co jeszcze potrzeba do złożenie w pełni funkcjonalnego Piligrima?

I czy można spokojnie mieć go w wersji umożliwiającej, zmianę mocy na 5W - 10W - 15W ?

I czy można za pomocą Piligrima pracować w emisjach cyfrowych?

Główny mój zestaw będzie wyglądał tak:
Panasonic Touchbook CF-29 + Piligrim + 2 anteny i 2 ładowarki ( do CF i Pili)

CF-29 ma również porty RS-232 i LPT Smile
Potrzebujesz syntezy, wzmacniacza mocy, modułu filtrów pasmowoprzepustowych i dolnoprzepustowych i to chyba wszystko.
Do regulacji mocy przydałby się jeszcze układ ALC. Najlepiej zintegrować go z płytką filtrów nadajnika ( układ pomiarowy i odniesienia) oraz płytką filtrów odbiornika - układ regulacji (filtry RXa pracują dwukierunkowo.
pzdr
Gdyby było zainteresowanie tą wersją to możemy to trochę poprawić. Może ktoś zrobił ten druk domowym sposobem i ma jakieś uwagi lub wykryte błędy. Gdyby wszystko było dobrze to można pomyśleć o jakiejś małej grupce i zrobić kilka płytek fabrycznych.
Witam!
Czy koledzy nie przesadzacie z kondensatorami 0npo w tym zakresie częstotliwości pasmo akustyczne-rzetelne pomiary-generator sygnałowy mcz .Podstawowym problemem żeby uzyskać poprawny sygnał jest mikrofon.Przesuwnik fazowy w zasadzie obsługuje przedział częstotliwości nieco powyżej 3khz.Przy zastosowaniu np. mikrofonu elektretowego co się dzieje z widmem pasma akustycznego powyżej 3kHz(w opisane dokładnie-zasada formowania sygnału metoda fazową).I tu idealnym rozwiązaniem jest wkładka telefoniczna W66...68 która jest doskonałym przetwornikiem do tego typu urządzeń przenosi pasmo ok 300hz do 3.1-3.5 kHz, pasmo obsługiwane przez przesuwnik fazowy. Pierwszą swoja wzbudnice fazowa wykonałem w 1972 r. A jaka była wtedy baza pomiarowa!! Pracowała doskonale (nie mylić wzbudnic z przesuwnikiem 2-pkt) a cały sukces zawdzięczałem właśnie wkładce telefonicznej. Potem wykonanie wzbudnicy filtrowej i przestrojeniu kwarców do filtra złotem(np obrączka hi) to był pikuś hi.
Po detektorze bym dał filtr mcz nawinięty na pierścionkach pasmowo zaporowy 300Hz-3.5kHz używam takiego filtru w swoim obecnym trx -hm doskonała sprawa.
Mam przy okazji pytanie gdzie można zdobyć gotowe płytki drukowane bo chciałbym powrócić do tematu z przed lat hi.
Temat z innej beczki do Henryka -Dipol, używa mojej z ksywki z Elektrody i mam zapytania do mnie które są skierowane do niego może coś z tym zrobimy hi-pisałem do ciebie ale bezskutecznie Andrzej-Dipol-SP5CII
Życzę doskonałych konstrukcji i do spotkania na pasmie
Vy 73!
Niestety nie przesadzamy z tymi kondensatorami, tu nie chodzi by były one akurat np0 ale by były stabilne termicznie np. tworzywowe (co osobiście też mi bardzo nie odpowiada), wszystko zależy jakie wytłumienie wstęgi bocznej chce się uzyskać, niektórym Kolegom udało się dojś prawie do 70dB). X7R ma bardzo duży temperaturowy współczynik zmian pojemności (robi się nawet termometry dielektryczne do pomiaru szczególnie niskich temperatur) i niestety nawet w jednej partii kondesatorów nie jest on stały. To się słyszy nawet na ucho bez najmniejszego proplemu. Słusznie zwróciłeś uwagę też na potrzebe ograniczenia pasma akustycznego, dlaczego zainteresowani mogą poppatrzeć na odpowiednie symulacje -zachęcam do używania symulatorów.
(12-09-2010 22:52)sp5cii napisał(a): [ -> ]Temat z innej beczki do Henryka -Dipol, używa mojej z ksywki z Elektrody i mam zapytania do mnie które są skierowane do niego może coś z tym zrobimy hi-pisałem do ciebie ale bezskutecznie Andrzej-Dipol-SP5CII

Kolego Andrzeju, nie czytuję Elektrody i nigdy tam nic nie pisałem. Nazwa własna "dipol" była wolna na tym forum a w regulaminie nie doczytałem, że mam obowiązek sprawdzenia nika na wszystkich forach w SP. Oświadczam publicznie, że nie mam nic wspólnego w z forum na Elektrodzie. Jako znak dobrej woli z mojej strony zmieniłem nik na hm_dipol.
Pozdrawiam.
Kolego SP5CII - ja też uważam, że należy bardzo dokładnie podejść do dobierania kondensatorów. To nie jest epoka dwufazowa sprzed 30 lat gdzie wytłumienie wynosiło 20-30dB. Każde 20dB więcej to 10krotny wzrost precyzji doboru elementów ( w przybliżeniu, bo wielofazowość dodatkowo zwiększa precyzję)
Z drugiej strony nie jest aż tak źle. Kondensatory muszą być dobrane czwórkami z dokładnością lepszą niż 0,5% ( u mnie 0,2%). Wszystkie czwórki mogą mieć tolerancję 1% .
Dokładność doboru czwórek wpływa na głębokość dołków w ch-ce wytłumienia niepożądanej wstęgi - i one potrafią przekroczyć 70dB ( u mnie 66dB). Różnice pojemności między czwórkami wpływają na rozstawienie tych dołków na osi częstotliwości. Małe różnice tylko przesuwają częstotliwość dołka, duże różnice powyżej 1% zaczynają powodować, że niektóre dołki będą mniejsze a inne większe i ch-ka wytłumienia robi się nierówna. Górki również wzrastają - ja uzyskałem 58dB wytłumienia w górkach. Nie możemy więc mówić ogólnie o wytłumieniu powiedzmy 70dB. Trzeba to uściślić. Prawidłowo moim zdaniem powinno się podać wytłumienie sygnału w najgorszym punkcie - dla mojego Piligrima wynosi ono 58dB - czyli jest doskonałe. Nie słyszałem aby ktoś osiągnął więcej niż 65dB. Ciekaw jestem u kogo wytłumienie wstęgi wyniosło 70dB. Może podzieli się z nami jak to zrobił.
Dla tych co jeszcze nie zbudowali Piligrima proponuję symulację komputerową, aby sami mogli się przekonać jak to jest z tą tolerancją i doborem kondensatorów. Rezystory też muszą być dobierane - warto poeksperymentować na programach wskazanych przez SP9FKP.
Na wytłumienie wstęgi ma też duży wpływ cyfrowy przesównik fazowy. Malejąca jego dokładność ze wzrostem częstotliwości sprawia, że na dolnych pasmach do 14MHz wytłumienie jest większe a na górnych pasmach maleje. Dlatego mówiuąc o 70dB wytłumienia należy podać na jakim paśmie ono zostało zmierzone. Informacja, że komuś się to udało ( bez definicji co zostało zmierzone - górka czy dołek) oraz bez wiedzy na jakim paśmie kompletnie nie niesie żadnej informacji poza jedynie tą, że wszystkie nowoczesne homodyny czterofazowe tyle mniej więcej mają. Jednak Piligrim przewyższa zachodnie homodyny wytłumieniem o około 10dB większym - detektor dostaje przebiegi heterodyny z wypełnieniem 50% a nie jak jest typowo 25% w innych homodynach.
pzdr
P.S.
Zapomniałem wspomnieć o wkładce terlefonicznej. W przypadku Piligrima filtr ma tak dobre parametry, że zastosowany mikrofon nie będzie miał większego wpływu na emisję poza użytecznym kanałem, natomiast barwa tonu w kanale użytecznym od mikrofonu bardzo zależy. Piligrim ma jednak doskonale zrobiony wzmacniacz kształtujący sygnał zarówno częstotliwościowo i dynamicznie i mikrofon elektretowy doskonale pełni swoją rolę - W66 była bardzo dobra w epoce starych homodyn w których filtry tylko udawały, że filtrują...
Oczywiście W66 jest dobra i dziś ale tylko w sensie brzmienia generowanego sygnału, a nie wytłumienia wstęgi. Sam mam zrobiony mikrofon z taką wkładką i dodanym tranzystorem aby pasował zamiast mikrofonów elektretowych.
pzdr
Informację o możliwości uzyskania wytłumienia wstęgi na poziomie do 70dB bez dokładnej specyfikacji częstotliwości znalazłem prawdopodobnie na cqham, postaram się odszukać źródło. W symulacji proszę zwrócić na uwagę dlaczego ważne jest odpowiednie pasmo przenoszenia m.cz -wyjdzie, również z uzasadnieniem dlaczego jedne z Kolegów proponował pośrednią kilkanaście kHz. W przyszłym tygodniu pomierze swego piligrima to podam wyniki.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17
Przekierowanie