Tak jest zrobione wg schematu. Płytka jest oryginalna od SQ7HJB.
Tylko to co nie rozumiem to czy jest normalne że po zakończeniu kalibracji na nodze 18 mam napięcie 5V i że przekaźnik jest załączony czyli kondensator 1nF jest podłączony
Tak samo jest i u mnie . podczas kalibracji przekażnik puszcza na moment i podczas pomiaru jest załączony.
Czyli na nodze 18 jest nap. 5v
Okn. Czyli wszystko jest jasne i tak to działa. Teraz muszę odkryć czemu pływa wskazanie.
Pozdrawiam i dzięki za pomoc
Wskazanie pływa przez kondensator Cc -kalibracyjny , musi być dobrej jakości , u mnie tak samo jest dryft wskazań , po jakimś czasie się stabilizuje , ale jest na to rada , przed pomiarem kondensatora należy zrobić kalibrację ,przez naciśnięcie przycisku , tak samo przed pomiarem cewek , przełączasz na C i kalibracja i przełączasz na L. I tym sposobem trzeba sobie radzić.
Pozdrawiam Bogdan.
Witam Panowie.
I ja też zrobiłem ten miernik ale z PIC16F628A smd.
Mimo zastosowania w/w porad co do "pływania" wskazań mój cały czas "pływa".
10uF są nowe tantalowe. 1000p mam nowe MKT (takie też są dopuszczalne).
Cewka na rdzeniu ferrytowym 100uH o oporności poniżej 1 "oma".
Dodałem 4,7pF do rezystora 100k w sprzężeniu zwrotnym, dodałem 10nF do kondensatorów tantalowych.
I nadal pływa.
Po kalibracji pokazuje od -30 pF do 17pF.
Po zwarciu końcówek pomiarowych i naciśnięciu "ZERO" pokazuje "głupoty" od -(minus) 1600pF do 100pF
Może są jakieś nowsze "porady". Żadnego "światełka w tunelu" nie widzę
Pozdrawiam. Jurek
Ja mam wersję wg. VK3BHR działa bardzo dobrze, tylko trzeba się przyłożyć do zrobienia układu pomiarowego kontaktron , przekaźnik lub przełącznik i elementy wzorcowe....