Poczytaj sobie o strojeniu współbieżności... Jak ma to dobrze działać to musi być cewka strojona rdzeniem i trymer. Jeśli wszystko jest dobrze policzone to na koniec musisz przejść procedurę iteracyjną strojenia współbieżności, która polega na tym, że raz dostrajasz rdzeniem cewki a drugi raz trymerem.
Nawet jeśli chcesz to zrobić dla dwóch obwodów w zakresie pasma to możliwość strojenia współbieżności tych obwodów musi być zaimplementowana.
No chyba, że robisz badziewiasty odbiornik z obwodami o małej dobroci...
(01-06-2020 14:06)SP2JQR napisał(a): [ -> ]...która polega na tym, że raz dostrajasz rdzeniem cewki a drugi raz trymerem....
Wiem wiem, Na niskich czetotliwosciach rdzeniami a na wysokich trimerami.
Tylko, że to jest potrzebne tam gdzie jest szeroki zakres przestrajania, a nie na paśmie 7 MHz gdzie jest raptem 200kHz wszystkiego.
To co piszesz o wspólbieżności ma zastosowanie WYŁĄCZNIE w odbiornikach radiowych pokrywających szeroki zakres fal krótkich czyli w zwykłych odbiornikach radiofonicznych. W odbiornikach krótkofalarskich na pasma amatorskie stosuje sie odrębne dostrajanie wejścia (czyli wzmacniacza w.cz.) i nie ma żadnej potrzeby i konieczności stosowania agregatów strojących współbieżnie obwody rezonansowe i heterodynę, a uzyskanie wspólbieżosci strojenia dwóch obwodów na 7MHz przy szerokości przestrajania 200 kHz jest automatyczne. Po prostu nie da się tego zrobić źle nawet jakby ktoś specjalnie chciał.
Poza tym dostrajanie można w ogóle pominąć jeśli np odbiornik ma być używany tylko na 7MHz tyko na cw (bo ma wąski filtr telegraficzny), bo spadek czułości na krańcach pasma (telegraficznego) jest w ogóle niezauważalny, więc można zestroić obwody na stałe np na 7015kHz. Ważne by miały dużą dobroć, to wtedy jest większa czułość odbiornika.
Jeśli ma być ssb to musi być szerszy filtr i wtedy można zrobić dostrajanie obwodów wejściowych kondensatorem - choć będzie to raczej "przerost formy nad treścią". Takie dostarajanie potrzebne jest na 80m, bo to jest szerokie pasmo i z racji niższej częstotliwości obwody sa bardziej wąskopasmowe.
Dużo ważniejsze od wspólbieżnego strojenia obwodow jest zastosowanie dobrej jakosci kondensatora zmiennego do VFO i płynnie oraz lekko pracującej przekladni beż żadnych luzow ze sporym przełożeniem, żeby łatwo było sie wstajac w stację. To najwieksza wada amatorskich konstrukcji. Stosowanie odrebnego precyzera to w ogóle porażka.