(28-07-2009 21:11)sp2jjh napisał(a): [ -> ]Płytka wymaga metalizacji więc zamieszczanie pdf-ów mija się z celem.
Witajcie
Jeśli płytka będzie zamawiana w profesjonalnej firmie, to OK.
Natomiast mimo wszystko, dla tych którzy nie załapią się na maszynowe wykonanie, pozostaje pdf i metalizacja własnymi metodami.
Sam robiłem to lutując druciki. Niedawno jeden z naszych kolegów wspominał o wykorzystaniu srebrnych rurek.
m.
Wydaje mi się, że jednak zamieszczenie zwykłych pdf-ów ma sens.
Cenna jest sugestia Michała - umożliwi to niektórym samodzielne wykonanie płytki - to oczywiście wersja dla chętnych i cierpliwych.
Przede wszystkim, każdy z Kolegów będzie mógł podzielić się swoimi uwagami na temat płytki i być może, pójdzie wprowadzić jeszcze jakąś drobną kosmetykę przed finalnym wykonaniem płytek w profesjonalnym zakładzie.
Lepiej poczekać kilka dni i wyprodukować takie płytki, z których większość będzie zadowolona, niż narazić się na późniejszą krytykę i fochy tych, co "zrobili by to lepiej".
Jeśli oczywiście obejdzie się bez uwag i wnoszenia poprawek, to znaczy, że projekt jest bardzo dobry i nie pozostaje nic innego jak zebrać chętnych, a płytkę oddać do "fabryki". Takie podejście do tematu wydaje mi się najbardziej racjonalne, uzasadnione ekonomicznie i... demokratyczne ;-)
A dla Waldka ode mnie serdeczne podziękowania za poświęcony czas, ogromne zaangażowanie i spory wkład pracy w przygotowanie bloku filtrów.
Miłego dnia życzę Wszystkim,
Robert SP3RAF
czolem,
zastanawiam sie - czy obrócenie wszystkich rdzeni o 90 stopni
nie wplynęłoby pozytywnie na tłumienie poza pasmem (zwiększyłoby je ) ???
Teoretycznie rozposzenie rdzeni toroidalnych jest bliskie 0.
Ale teoria to teoria a praktyka ...
Moj NWT-7 jeszcze nie skończony. Nie mogę sam sprawdzic ...
pozdrowienia
Artur sp2qca
ps. przypomniał mi się dowcipny napis na jednym z pokoi:
TEORIA to jest wtedy gdy wiemy wszystko, a mimo tego nic nie działa.
PRAKTYKA jest wtedy, gdy nic nie wiemy a mimo tego wszystko działa.
W tym pokoju łączymy teorię z praktyką: nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Witam!
Mój Piligrim działa już z DDS.Czy ktoś przymierza się do konstrukcji SMD???.Pozdrawiam wszystkich.
Witam.
W załączeniu dokumentacja filtrów,które wykonałem.PCB FR4 min.1.5mm.
Waldek
Witam,
powiem krótko, zrobiłeś Waldek kawał dobrej roboty
Do układu filtrów nie można się przyczepić, zresztą uzyskane charakterystyki mówią same za siebie. Filtry są całkiem dobre.
Jeżeli jednak mogę mieć własne sugestie co do płytki, to w finalnej wersji proponuję wprowadzić kilka kosmetycznych poprawek.
W zasilaniach cewek przekaźników, a zwłaszcza pomiędzy przekaźnikami każdego z filtrów, dobrze będzie wstawić dławiki. To utrudni "omijanie" filtra przez sygnał w.cz. np. po przewodach (ścieżkach) zasilania przekaźników.
Zamiast elementów SMD o rozmiarze 0805, osobiście zastosowałbym elementy o rastrze 1206. Płytka jest duża, wymiary narzuca rozmiar płytki podstawowej Piligrima i dość duże rdzenie, więc nie musimy się bić o miejsce i stosować super miniaturowych elementów. Z mojej propozycji zapewne ucieszą się Koledzy ze słabszym wzrokiem i mniej pewną ręką. A zmiana ta, z pewnością nie pogorszy parametrów elektrycznych filtrów.
Kolejna uwaga dotyczy montażu kondensatorów na kanapkę. Można zrobić obok siebie podwojone lub potrojone pady pod elementy, które należy złożyć z dwóch lub trzech kondensatorów. Odpadnie więc piętrowy montaż SMD-ków.
Pady pod SMD będące masą, można zrobić na tzw. hakach. To znacznie ułatwi lutowanie kondensatorów właśnie od strony masy.
Zastanawiam się też nad sensem umieszczenia na płytce FPP potencjometrów od pomiaru mocy padającej i odbitej. Te element widziałbym raczej na płytce FDP nadajnika.
Nie przyjmuj proszę, Waldku, tych moich uwag krytycznie. Są to jedynie moje subiektywne odczucia i należy mój głos traktować jedynie jako chęć pomocy w opracowaniu jak najlepszej płytki, a nie jako jakąkolwiek krytykę.
Pozdrawiam,
Robert SP3RAF
Waldemar,
gratuluję wykonania ogromniej pracy i dziękuję za udostępnienie dokumentacji modułu innym Kolegom.
Bardzo dobrym pomysłem jest umieszczenie na module jednego stopnia wzm. dla TX. Skoro jest wolne miejsce to może dodać jeszcze jeden lub dwa stopnie aby uzyskać QRP 1...2 W lub do wysterowania typowych stopni mocy np 2 * MOSFET.
Drugi pomysł to umieszczenie na module dekodera sterującego wyborem pasma z syntezy. Aktualnie, jeśli dobrze rozumiem taki dekoder należy wykonać na oddzielnej płytce.
Trzeci pomysł to ten brakujący transformator 50/200 ohm na wejściu mieszacza płyty zasadniczej.
Moduł chętnie wykonam w obecnej wersji, gdyby jednak były robione modyfikacje warto przemyśleć wszelkie propozycje.
73 Marek
Waldek,
szacunek i pozdrowienia !
Artur sp2qca
Miejsca na płytce jest faktycznie sporo i warto wziąć pod uwagę to, co napisał Marek. Aby płytka była w pełni uniwersalna, także do zastosowania w innych transceiverach, można pozostawić dotychczasowy sposób sterowania przekaźnikami (wyprowadzone piny), ale opcjonalnie przewidzieć miejsce właśnie na dekadę użytą w Piligrimie do przełączania pasm za pomocą DDS. Można jeszcze dodać dodatkowe zworki (jumpery typu komputerowego), którymi opcjonalnie będzie można przełączyć sterowanie przekaźnikami względem masy, zamiast plusa zasilania. Wówczas moduł będzie naprawdę w pełni uniwersalny do każdego zastosowania.
72 & 73! Robert SP3RAF
No i proszę, kolega "wykroił" nam bardzo dobry ,świetnie opracowany projekt ale jak się okazuje, siła tkwi przede wszystkim w grupie. Uwagi kolegów są bardzo cenne i przydatne. Pamiętam jak wiele mnie samego to nauczyło choć muszę przyznać, że szag mnie przy tym trafił parę razy. Inna sprawa, że dzięki tym drobnym podpowiedziom niejedno urządzenie ruszyło mi z miejsca.
Generalnie zgadzam się z pomysłami kolegów choć pewne sprawy wymagają dalszych konsultacji. I tak :
1. Przed- i wzmacniacz w.cz. QRP. Myślę, że to radio jest tak atrakcyjnym rozwiązaniem, że warto by zastanowić się nad PA, rzędu 50....70W. Co prawda z 5...10W można wysterować większego "brata" ale wiąże się to z kolejną plytką.
2. Sterowanie z DDS. Podobnie jak wyżej. Czy robić kolejną płytkę, o wymiarach powiedzmy pcb od DDS'a czy też na kolejnych modułach i komponentach umieszczać układy sterujące.
3.Z detalami technicznymi Roberta zgadzam sie w całej rozciągłości. Można by sądzić, że to drobiazgi ale są bardzo ważne. Przy wyższych częstotliwościach prądy w.cz. potrafią płatać masę figli.
Wydaje mi się, że trzeba by zastanowić się w jakim kierunku mają pójść losy tego radia. Czy będziemy starali się go unowocześniać czy też postaramy się zamknąć ten projekt, tworząc ostateczną jego wersję wraz ze wzmacniaczem, filtrami i sterowaniem. A może postaramy sie o nową konstrukcję ? Nawet opartą o pomysł Pilgrima ale wzbogaconą o pomysły i doświadczenia wszystkich zainteresowanych ?!