HomeMade

Pełna wersja: Lutowanie aluminium
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Może ktoś z Kolegów rozwiązał ten problem, chodzi o lutowanie typowych profili aluminiowych. Oczywiście profil oczyszczony z anodowania papierem ściernym. Moc cieplna wystarczająca, lutownica + kuchenka elektryczna.
Znane mi patenty -kalafonia + klej do pistoletów -porażka
Alumweld aluminium -porażka choć cynował folię aluminiową do jedzenia
15W40 olej samochodowy -porażka.
Zamówiłem specjalny lut z topnikiem z ebaya -temperatura 375 stopni ale to dopiero dzisiaj zanim dojdzie potrwa.
Ma ktoś może jakiś pomysł?
Witam
Może tu coś się znajdzie.

http://www.alumweld.pl/
Tak jak pisałem alumweld flux porażka, mają stop do lutowania palnikiem ale nie mogę go użyć, za wysoka temperatura.
Podepnę się do tematu bo też mnie to interesuje. Dodam, że jak dotychczas odnotowałem same porażki. Oprócz metod omówionych przez Rafała próbowałem jeszcze skrobania aluminium na gorąco grotem lutownicy (takiej do rynien) pod filmem z topnika Alumweld. Ale nawet wtedy uzyskiwałem tak marne pobielenie, że lut nie trzymał. (dla cyny było to chyba za dużo i powstawał częściowo "zimny lut")
Ruskie preparaty do lutowania aluminium załatwiają temat. Kiedyś sam używałem z bardzo dobrym rezultatem. Niestety nie mam już tego specyfiku i nie podam nazwy.
Z pewnością było to coś rodzaju:

https://allegro.pl/oferta/lutowanie-alum...8031898826
https://allegro.pl/oferta/lutowanie-alum...7266864423
https://allegro.pl/oferta/lutowanie-alum...8031899392

Z innych topników to jeszcze taki:
https://allegro.pl/oferta/najlepszy-topn...7980583261
Wszystko zależy od tego co chce się zalutować.
Chcąc zalutować linkę miedzianą np. fi = 1mm do pyty aluminiowej d=3mm używam lutownicę 100W i kroplę oleju.
Cała filozofia w lutowaniu na aluminium polega na nie dopuszczeniu do utleniania aluminium w miejscu grzania.
Taką osłoną jest kropla oleju.Może to być np. 40W15 czy 15W40 czyli olej silnikowy.Olej wytrzymuje temperaturę grubo powyżej
300 stopni.Jest to metoda bardzo skuteczna i stosowana już od lat 80 w moim przypadku.
Problemem z lutowaniem aluminium polega nie tylko na tym że powierzchnia się pokrywa warstwą tlenku tylko że aluminium ma bardzo dobrą przewodność cieplną. To powoduje że jeśli mamy lutownicę małą o małej mocy grzewczej i pojemności (nie chodzi mi o temperaturę grota) to kawałek aluminiowej blachy natychmiast nam to ciepło odbiera i czy z takim czy z innym środkiem będzie ciężko cokolwiek zlutować (a paluszki poparzy). Blachę stalową o grubości 0.5mm da się spokojnie lutować właśnie dlatego że stal kiepsko przewodzi ciepło. Spróbujcie to samo z blachą z miedzi, która przecież lutuje się świetnie.. Generalnie lutowałem aluminium kilka razy metodą na olej (małe kawałki) i próbowałem "na aspirynę". Lepiej dobrze wietrzyć mieszkanie Smile
Kiedyś w bardzo starej książce Wojciechowskiego pt. Nowoczesne zabawki był opis lutownicy ultradzwiękowej do aluminium. Czy to działało, czy też było tylko fantastyką to nie wiem. Nie miałem jak potestować ( miałem 13lat wtedy ).
(14-05-2019 17:17)SP4BK napisał(a): [ -> ]Kiedyś w bardzo starej książce Wojciechowskiego pt. Nowoczesne zabawki był opis lutownicy ultradzwiękowej do aluminium. Czy to działało, czy też było tylko fantastyką to nie wiem. Nie miałem jak potestować ( miałem 13lat wtedy ).

Działało na zasadzie: papier wszystko przyjmie - tak jak większość wynalazków zamieszczonych w tej książce. Big GrinBig Grin
(15-05-2019 10:41)SQ9JXT napisał(a): [ -> ]
(14-05-2019 17:17)SP4BK napisał(a): [ -> ]Kiedyś w bardzo starej książce Wojciechowskiego pt. Nowoczesne zabawki był opis lutownicy ultradzwiękowej do aluminium. Czy to działało, czy też było tylko fantastyką to nie wiem. Nie miałem jak potestować ( miałem 13lat wtedy ).

Działało na zasadzie: papier wszystko przyjmie - tak jak większość wynalazków zamieszczonych w tej książce. Big GrinBig Grin
Nawet można rzec, że działało do pierwszego włączenia zasilania.

Big Grin
Stron: 1 2
Przekierowanie