1 stopień udało mi się elegancko podstroić na częstotliwości krótkofalarskie przesuwając kondensator na bazie trochę w lewo (pomarańcz) i trymerem (czerw.).
Rezultat.
[attachment=14482]
Następnie trymerem na wyjściu dostroiłem na max moc wg wskazówkowej powermiarki. Uzyskałem tylko 14W czy to nie za mało jak na ten tranzystor ?
Choć z drugiej strony chyba tylko tyle potrzebują tranzystory stopnia końcowego.
Czy wynik 14W jest prawidłowy ?
Problem jest z drugim stopniem, nie mogę sobie poradzić z dostrojeniem obwodów wejściowych. Pierwotnie były nastrojone w okolicach 470MHz.
Przesunąłem kondensatory (żółte) w lewo wzdłuż lini mikropaskowej, odsunałem od bazy trochę kondensaotry (czarne) i wymieniłem kabelek dopasowujący na trochę dłuższy ale mimo wszystko zjechałem tylko do 466MHz.
Roman SP6GZZ kiedyś przerabiał te wzmacniacze na 2m i 70cm. Słuchałem jego wykładu na ten temat na którymś spotkaniu i oglądałem pracujący egzemplarz. Tłumaczył on jak dobrać i obliczyć linie transformujące do danego pasma. Niestety nie robiłem notatek. Na pewno coś się znajdzie na ten temat w necie, ktoś też nagrywał ten wykład.
Napisz do niego sp6gzz@o2.pl
Też się bawiłem tymi wzmacniaczami.
Roman SP6GZZ nie był zadowolony z efektów, udało mu się wycisnąć 80W przy sprawności około 30%.
Kiedyś tak mi napisał. Fajne wyniki osiągał z BD34 przerabiając je do pracy na 2m.
SP8X, jakie napięcie zasilania podałeś?
Mi udało się wycisnąć trochę więcej mocy niż SP6GZZ ale nie pamiętam już czy było to 24V czy więcej.
Zabawy zarzuciłem bo mocy więcej nie potrzeba.
24V z zasilacza 300 watowego.
Podejrzewam że problem tkwi w przestrojeniu ostatniego stopnia - ale tam już nie ma trymerków do kręcenia jak w driverze i nie wiem jak się za to wziąć.
(02-01-2019 1:47)SP5MET napisał(a): [ -> ]Też się bawiłem tymi wzmacniaczami.
Roman SP6GZZ nie był zadowolony z efektów, udało mu się wycisnąć 80W przy sprawności około 30%.
Kiedyś tak mi napisał. Fajne wyniki osiągał z BD34 przerabiając je do pracy na 2m.
SP8X, jakie napięcie zasilania podałeś?
Mi udało się wycisnąć trochę więcej mocy niż SP6GZZ ale nie pamiętam już czy było to 24V czy więcej.
Zabawy zarzuciłem bo mocy więcej nie potrzeba.
Zacząłem przerabiać ten wzmacniacz na 2m wg SP6GZZ, na razie chcę odpalić sam stopień końcowy w celu sprawdzenia czy to w ogóle pojedzie.
Powiedzcie mi czy ten PA bez biasu ma prawo działać czy to dotyczy tylko PA na mosfetach. Pytam bo podłączyłem na razie tylko minimalistycznie ten układ, tzn kabelki dopasowujące, zasilanie tranzystorów i jest totalna cisza, zero mocy, nic się nie grzeje.
ps. na schemacie te kabelki są niejasno rozrysowane, nie wiadomo co do czego, tam musi być błąd.
Właśnie przygotowuję do pracy na 144 MHz cztery takie moduły...
Bazy tranzystorów nie mogą wisieć w powietrzu. Dławiki połączone z bazami tranzystorów można podłączyć do masy. Wzmacniacz będzie pracował wtedy w klasie C. Wymagana będzie większa moc sterująca i w takim układzie praca wyłącznie CW i FM będzie możliwa.
Na schemacie z linku powyżej, zapodanego przez SP5MET jest prawidłowy schemat połączenia kabelków na wejściu PA. Na wyjściu jest drobny błąd - łatwo znaleźć różnicę.
Uzyskiwana niska moc wzmacniacza w pasmie 432 MHz wynika z tego, że oferowane na Aledrogo moduły miały zajechane tranzystory.
MRF327 jest tranzystorem wieloemiterowym. W dostępnych modułach tranzystory miały upaloną część emiterów.
Powoduje to, że w pasmie 432 MHz reaktancja indukcyjna emitera jest znaczna i jest powodem powstawania silnego ujemnego sprzężenia zwrotnego ograniczającego wzmocnienie wzmacniacza. W modułach z tranzystorami w pełni sprawnymi bez problemu daje się uzyskać Pout 120W.
W pasmie 144 MHz wpływ tej reaktancji jest znacznie mniejszy i na dodatek niewielkie ujemne sprzężenie zwrotne poprawia w tym pasmie liniowość tego tranzystora. To dobrze, bo tranzystor ten przeznaczony był pierwotnie do pracy w kasie C i do liniowych wzmacniaczy średnio się nadaje.
Otwartym pozostaje pytanie jak długo będą pracowały te częściowo uszkodzone już tranzystory.
Wszystkie 4 moduły zostały przestrojone na 144 MHz. Każdy wymagał indywidualnego podejścia w modyfikacji i dostrojeniu obwodów wejściowych. Bez trudu uzyskałem Pout 150W przy Pin 15W. Nie zwiększałem wysterowania gdyż uważam, że większa Pout dla zajechanych już tranzystorów to zbyt duże wyzwanie :-)
Mimo, że zadanie zostało zakończone sukcesem, nie polecam tej przeróbki w celach innych niż edukacyjne. W czasach gdy mamy dostęp do niezbyt drogich LDMOS-ów szkoda "prądu" na uruchamianie archaicznych modułów opartych na tranzystorach bipolarnych.
Zainteresowanym mogę podesłać schemat dot. przestrojenia wszystkich czterech modułów (na PW).