HomeMade

Pełna wersja: City Windom (OCF dipol zasilany od końca) na 7 i 14 MHz
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Gdzie kupowałeś TX36/23/15-4C65 (analog FT140-61) ? W TME mają ale zerowy stan magazynowy. Rdzeń na dławik końcowy (FT240-43) jest dostępny na wiodącym portalu aukcyjnym.
widzę, że są tutaj: https://www.dx-wire.de/lng/en/soft-ferri...-4c65.html

oraz tu: https://contrans.pl/pl,30986,1824/szukaj...toroidalny

Edit: oj oj, nie zauważyłem, że stany magazynowe wyzerowane
może więc sprzedawca z alle... sprowadzi Ci FT140-61?
Witaj.
A zobacz tu http://csg.neostrada.pl/rdzenie/cores-pl.pdf.
Pozdrawiam - Tadeusz.
(09-05-2018 20:37)SP3VPA napisał(a): [ -> ]Witaj.
A zobacz tu http://csg.neostrada.pl/rdzenie/cores-pl.pdf.
Pozdrawiam - Tadeusz.
w linku był nieznaczny błąd, poprawiłem: http://csg.neostrada.pl/rdzenie/cores-pl.pdf
na str. 4 jest FT140-61
Mel K6KBE zamieścił na forum poświęconym antenom OCFD https://groups.io/g/ocfd rezultaty pomiarów impedancji dławika nawiniętego na rdzeniu FT240-31:

4 MHz 14kOhm
7 MHz 14kOhm
14MHz 10kOhm
21MHz 6kOhm
28MHz 4,4kOhm.

Nawinął swój dławik 14 zwojami przewodu RG303, metodą W1JR (czyli z przeplotem po 7 zwojach).

Taki dławik może być lepszym "izolatorem końcowym" niż mój (14 zwojów RG58 na FT240-43). Podczas, gdy impedancja obu nie różni się na 7 i 14 MHz, to dla 21 i 28MHz K6KBE uzyskał impedancję kilka razy większą. Potwierdza się wyższość materiału 31 jeśli chodzi o szerokopasmowość w zakresie 2-30 MHz. Miłą niespodzianką jest to, że przejście z materiału 43 na 31 może się odbyć bez zwiększania wagi dławika.

W ten sposób pojawia się dla tej anteny szansa przyzwoitego rozwiązania problemu pasm 15 i 10 metrów. Ale ja sprawdzę tę szansę eksperymentalnie nie prędzej niż za kilka miesięcy.

To nie znaczy, że dotychczasowe rozwiązanie z FT240-43 jest złe. W zasadzie antena w obecnej formie obsługuje 5 pasm:

7 MHz SWR w całym paśmie pomiędzy 1,2 i 1,7
14 MHz 1,2 – 1,6
18 MHz 3,5
21 MHz 1,8 – 2,6
28 MHz 1,3 – 3,2

Gdyby patrzeć tylko na SWR, można by ogłosić sukces (antena na 5 pasm). Pozostaje jednak świadomość, że konstrukcja ta powinna zostać dopracowana. Zbyt dużo prądu common mode wraca po kablu do domu na 21 i 28 MHz. Być może potrzebne będzie nie tylko zwiększenie powyżej 20 MHz impedancji "izolatora końcowego" ale i 2 dławików pomocniczych.
Czy tą wersję (skróconą na 40m) da radę zestroić skrzynką na 80m? Nie oczekuję cudów i pracy DXowej ale dobrze by było mieć opcję pogadania po SP z przyzwoitymi raportami. Czy któryś kolega użytkujący tę antenę mógłby zrobić próbę na 80m? (Czy uda się zrobić Polskę z dobrymi raportami doprowadzając do niej powiedzmy 100W).
(18-09-2018 15:10)MOSFET napisał(a): [ -> ]Czy tą wersję (skróconą na 40m) da radę zestroić skrzynką na 80m? Nie oczekuję cudów i pracy DXowej ale dobrze by było mieć opcję pogadania po SP z przyzwoitymi raportami. Czy któryś kolega użytkujący tę antenę mógłby zrobić próbę na 80m? (Czy uda się zrobić Polskę z dobrymi raportami doprowadzając do niej powiedzmy 100W).

niestety nie da się, zero szans
ja planuję na 80m uruchomienie jako nadawczej anteny random wire (ok. 32 m), z dachem metalowym jako "ziemią"
jako odbiorcza na 80m posłuży krótki city windom z tego wątku

tak może być w mieście, natomiast na bardzo cichej radiowo wsi tenże city windom mógłby się nie sprawdzić jako odbiorczy na 80m gdyż potężne niedopasowanie w tym paśmie powoduje ponad 20dB strat, co mogłoby sprowadzić sygnały odbierane do poziomu poniżej szumów własnych odbiornika
Tak myślałem, wolałem się upewnić. Dla mnie też zostaje kombo z osobną antena nadawczą. Niestety nie mam miejsca na dwie anteny drutowe (spółdzielnia już tego nie zniesie...).

Zastanawiam się czy nie zwierać przekaźnikiem baluna i izolatora końćowego, tak by windom stał się po prostu jednym kawałkiem kabla i "na żądanie" pracował jako radom wire.

Teraz mam do wyboru Random Wire, który ogarnia wszystkie pasma ale mam S9+ QRMy z bloku albo cichą antenęz opisu, ale tylko 40 i 14m. Liczba prób ograniczona, bo antena wisi na krzywego ryja i unikam pokazywania się przy niej Smile
(20-09-2018 10:24)MOSFET napisał(a): [ -> ]Zastanawiam się czy nie zwierać przekaźnikiem baluna i izolatora końćowego, tak by windom stał się po prostu jednym kawałkiem kabla i "na żądanie" pracował jako radom wire.

Poza trudnościami z wykonaniem (i obsługą w razie problemów na mrozie, deszczu itp.) dochodzi jeszcze jedna przeszkoda. Otóż izolator końcowy jest w zasadzie równoległym obwodem rezonansowym z pojemnością rozproszoną doprowadzającą do rezonansu indukcyjność kabla na rdzeniu . Ta pojemność jest na tyle mała, że dodatkowa pojemność wprowadzona przez rozwarte styki przekaźnika przestroi całość w dół. Gdybyś kusił się o takie rozwiązanie należałoby dławik zmierzyć wraz ze wszystkimi dodatkami i uzyskać > 10 kOhm impedancji na 7 MHz .

Dodatkowo jeszcze przewód sterujący drugi przekaźnik (ten przy balunie) powinien być także nawinięty na rdzeniu "izolatora końcowego".


(20-09-2018 10:24)MOSFET napisał(a): [ -> ]Teraz mam do wyboru Random Wire, który ogarnia wszystkie pasma ale mam S9+ QRMy z bloku albo cichą antenęz opisu, ale tylko 40 i 14m. Liczba prób ograniczona, bo antena wisi na krzywego ryja i unikam pokazywania się przy niej Smile

Nie możesz podmienić obecnego przewodu od Random Wire anteną z tego wątku (zestrojoną i wypróbowaną uprzednio gdzieś w pięknych okolicznościach przyrody) i równocześnie powiesić nowego Random Wire z drutu tak cienkiego, że niewidocznego?
Obie anteny powinny być od siebie w bezpiecznej odległości.
Pojemność występująca na izolatorze antenowym jest do zmierzenia. Zawijasz drut na izolatorze leżącym na sole tak samo jak w pracującej antenie, ale ucinasz go tuż za izolatorem. Mierzysz pojemność kondensatora utworzonego z dwóch drutów lub linek na izolatorze. U mnie na typowym ceramicznym izolatorze wyszło 4pF. Wszystko zależy jaki jest drut lub linka i wielkość izolatora.
Tak samo można zmierzyć pojemność między stykami przekaźnika.
Robiąc kondensator lub cały obwód rezonansowy można uwzględnić zmierzoną wcześniej pojemność izolatora. Żdanych wiszących przekaźników na antenie nie popieram ze względu na niezawodność. Moja W3DZZ wisi już 15lat i jeszcze do niej nie zaglądałem, bo wciąż działa.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie