Uruchamianie i pomiary stopni wyjściowych nadajnika wymagają posiadania sztucznego obciążenia. Mino szerokiej oferty rynkowej różnych obciążeń wielu z nas decyduje się na własne wykonanie (gabaryty, cena, złącza, tłumik). W sieci możemy spotkać wiele ciekawych rozwiązań konstrukcyjnych.
Przy okazji budowy miernika mocy wykonałem sztuczne obciążenie z tłumikiem -30dB w celu rozszerzenia zakresu pomiaru mocy. Konstrukcja prosta i łatwa do powielenia, szczegóły na zdjęciach.
Moje pierwsze obciążenie wykonałem w pare minut z tego co było pod ręką. Ważny był czas i niskie koszty.
Rezystory 100 om po 8 równolegle = 12,5; 4 grupy szeregowo daje 50 omów.
Przy zabawie w QRP do paru watów zupełnie wystarczy.
(06-02-2010 22:13)SP5FCS napisał(a): [ -> ]Konstrukcja prosta i łatwa do powielenia, szczegóły na zdjęciach.
czesc Adam,
szkoda ze nie dolaczyles schematu, bo wyglada na banalna konstrukcje.
na zdjeciach nie ma wartosci rezystorow (50 Om?) i co to za tranzystor? przykrecony do radiatora?
podziekowal z gory za dodatkowe info.
Witam - to rezystor nie tranzystor.
pozdrawiam Jacek.
ok, dzieki za info. nie wiedzialem ze sa takie z mocowaniem wprost do radiatora.
a suma tych malych rezystorow powinna dawac mi 50 Om na wyjsciu? W zasadzie caly uklad powinien byc 50 Om.
W zasadzie ten uklad ma 50 omów, tyle że mierzone omiemierzem.
Kolega qrp73 miał niezbyt szczęśliwy pomysł z szeregowo-równoległym połączeniem rezystorów. Taki sposób połączenia nie jest optymalny dla w.cz.
Wyprowadzenia rezystorów i ścieżki wprowadzą dodatkową składową bierną zgodnie z wzorem: Z = R + jX w zapisie zespolonym lub jako moduł: |Z|= sqrt( R^2 + X^2)
Gdzie R - oporność zmierzona omomierzem
jX - składowa reaktancyjna impedancji.
Na częstotliwościach kf w takiej konstrukcji zasadniczo dominuje składowa indukcyjna i reaktancja będzie miała wartość: XL = 2 x pi x f x L , gdzie f - częstotliwość, L - indukcyjność doprowadzeń.
Na małych częstotliwościach składowa bierna nie ma odczuwalnego wpływu na Z, ale wraz ze wzrostem częstotliwości, jej wpływ się będzie stopniowo uwidaczniał powodując, że wypadkowa impedancja będzie na tyle różnić się od wymaganych 50 omów, że sztuczne obciążenie będzie nieprzydatne.
Informacja praktyczna:
Rezystor MŁT 2W 51omów zanurzony w szklance wody ( niekoniecznie destylowanej)
wytrzymuje nawet 50W.
Tak kiedyś obciążałem swoje urządzenia.
dzieki za info. Chcialbym wykonac takie obciazenie jak Adam, sp5fcs i sie zastanawiam jakie tam on ma te rezystory? powinne tam byc rezystory bezindukcyjne?
p.s.
Cytat:Rezystor MŁT 2W 51omów zanurzony w szklance wody ( niekoniecznie destylowanej)
- zapewne glupie pytanie, ale ja nie jestem czlowiekiem "starej daty" gdzie uczono logicznego myslenia... . Pytanie: jak taki rezystor sie zanuza?
Bo jak zrozumie potocznie, czyli caly rezystor w wodzie to mamy przeciez zwarcie. Zdaje sie ze jedna nozka wystawac powinna podan lustro wody, tak? Glupie pytanie, ale z braku laku takie rozwiazanie moze okazac sie naprawde przydatne.
Dzieki i pozdrawiam!
Wbrew pozorom woda (destylowana zwłaszcza) jest bardzo kiepskim (w porównaniu z rezystorem 50 omowym) przewodnikiem prądu, zwłaszcza zmiennego (zwłaszcza TAK zmiennego). Jeśli Ci to nie pasuje - że woda - to możesz nalać tam oleju (niekoniecznie spożywczego
Witam!
Jakkolwiek czysta woda nadaje się na "otoczenie" rezystora i wbrew pozorom jest całkiem dobrym dielektrykiem a poza tym może "pochłonąć" dużo ciepła, to o taką czystą wodę jest trudno.
Nawet najmniejsze zanieczyszczenia solami rozpuszczalnymi w wodzie powoduje gwałtowny spadek oporności właściwej a występująca przy tym elektroliza pogłębia ten proces dlatego w praktyce rzadko woda używana jest wprost na "gołe" przewody.
Polecam za to
olej transformatorowy, który, wprawdzie ma pojemność cieplną gorszą od wody ale za to jest bardziej stabilny w użyciu.
Takiego oleju używałem do zanurzonego w nim kondensatora zmiennego anteny magnetycznej co zapewniało mi poprawę właśności kondensatora. Po pierwsze rośnie dla niego napięcie przebicia bo olej staje się dielektrykiem pomiędzy rotorem a statorem a dodatkowo wzrasta pojemność kondensatora bo przenikalność dielektryczna oleju jest kilka razy większa niż powietrza więc kondensator może być mniejszy.
L.J.