Witajcie,
No szlag mnie jasny trafia kiedy mam lutować trymerki! (przepraszam za taki wstęp, ale właśnie musiałem sobie z tego powodu zrobić przerwę od lutownicy ;-)
Takie jak tu:
http://www.cyfronika.com.pl/artykuly23/t...lorowe.jpg
http://www.image.micros.com.pl/_icon_aut...kct6mm.jpg
Nie wiem dlaczego, ale ich nóżki unikają cyny! Nawet kalafonia nie pomaga!
Ba! Nawet czyszczenie ich papierem ściernym (drobnoziarnistym), skrobanie nożykiem, na to kalafonia i cyna - nie pomaga!
No chyba nikt mi nie powie, że są zrobione z aluminium... ;-)
Na 10 trymerków ze 2-3 są takie, których nóżki skutecznie czepią się cyny - reszta sprawia problemy i kiedy już je mocno wymęczę lutownicą, to nadają się tylko do wyrzucenia... :/
Zauważyłem, że najgorzej jest z nóżką od masy (obudowy) trymerka.
Czy ma ktoś jakiś patent na ten problem?
Pozdrawiam,
Rafał
SP3GO
Metoda na biseptol lub polopirynę.
Aspirina też dobrze działa. Ale postaraj się nie wdychać oparów.
Moze zamiast katowac je kwasem uzyc topnika? Nie przesadzalbym tez z iloscia aktywatorow - taki no clean raczej, wszak trymer to dosc delikatna rzecz...
pz
(19-04-2016 19:58)PAWEL_L napisał(a): [ -> ]Metoda na biseptol lub polopirynę.
Aspirina też dobrze działa. Ale postaraj się nie wdychać oparów.
Hmmm.. to mi bardziej przypomina sposób na "oswojenie" drutu nawojowego DNE, ale ten (drut DNE) to przy tych trymerkach to "pikuś" :-) Wystarczy go przygrzać lutownicą w temperaturze 460 stopni i izolacja topi się bez problemu (nie mówiąc już o skrobaniu mechanicznym izolacji, która daje już 100% sukcesu).
Trymerki to jakby chemicznie unikały cyny (jakby "tłuste" były), więc nie ma tu mowy o izolacji...
Więc może spytam o szczegóły - jak kolega stosował tę aspirynę/polopirynę/biseptol na trymerki? :-)
Pozdrawiam,
Rafał
SP3GO
(19-04-2016 22:42)SP2IPT napisał(a): [ -> ]Moze zamiast katowac je kwasem uzyc topnika?
Ale ja nie używałem żadnego kwasu (chyba, że Kolega odnosi się do tego pomysłu z aspiryną/polopiryną), a topnik to przecież kalafonia, o której piszę wcześniej, a która mało skuteczna jest w tym przypadku...
Jakiś inny sposób?
Pozdrawiam,
Rafał
SP3GO
Spróbuj z tabletkami przecież trymerkowi nie zaszkodzą. (zdecydowanie nie niuchaj )
Bardzo dobry topnik do takich trudnych lutów nazywa się "Decagel" .
Mikroskopijna ilość tego topnika niezwykle pomaga przy lutowaniach np. chińskich niklowanych styków wtyczek które zanim się polutują to roztapiają plastiki. Z topnikiem 1/2 sekundy grzania i cyna się rozpływa.
Niestety wadą jest to że jest lekko agresywny.Stosować naprawdę małe ilości i dodatkowo przemyć np denaturatem.
Do lutowania używam "RMA7 - topnik w żelu do napraw SMT" - jak narazie od wielu lat sprawdza się doskonale.
Głupio to zabrzmi, ale mi się zawsze lutowały bez problemów. Zwykła lutownica plus cyna z CYNEL-UNIPRESS. Ostatecznie kalafonia
W mikrosie nie kupowałem chyba, w cyfronice są pewnie takie same jak wszędzie (w tme, RMS...).
Rzeczywiście kiedyś kupiłem sobie zapas trymerków i część się nie lutowała - podejrzewam, że producenci używają aluminium i pokrywają mikroskopijną warstewką metalu, który się lutuje - niektóre partie produkcyjne mają tak mało, że wcale nie mają.
No a aluminium się nie lutuje. No i kupiłem sobie zapas trymerków muraty - co prawda SMD, ale te lutują się bez problemu no i jakościowo też są lepsze.
(20-04-2016 22:17)SP3JDZ napisał(a): [ -> ]No a aluminium się nie lutuje.
Lutuje się cyną, może nie tak łatwo jak miedź ale do zrobienia, na przykład stosując topnik AlumWeld Flux.
Lutuje się też alu stosując specjalne spoiwo palnikiem na propan-butan, ale to do duuuuużych trymerów ;-).