HomeMade

Pełna wersja: CircuitMaker
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Znany potentat rynku EDA firma Altium firmuje nowy produkt dla rynku "open hardware" CircuitMaker. To kompletne narzędzie do rysowania schematów, PCB i wizualizacji w 3D. W odróżnieniu od EasyEDA, który działa pod przeglądarką niezależnie od platformy, tu pobieramy pełną aplikację Windows i uruchamiamy z naszego dysku. Wcześniej, musimy się bezpłatnie zarejestrować w społeczności CircuitMaker by mieć dostęp do projektów, bibliotek elementów i miejsca na swoje projekty, bowiem aplikacja działa w modnej aktualnie "chmurze". Oznacza to, że bez dostępu do Internetu jest bezużyteczna. Licencja daje prawo do całkowicie bezpłatnego użytkowania narzędzia (bardzo zaawansowanego jak to u Altium) a jedynym ograniczeniem jest to, że reszta społeczności ma prawo wglądu w Twoje dzieła a po uzyskaniu grantu, również możliwość dołączenia się do projektu i tworzenia w grupie. Tylko dwa projekty można utrzymywać jako prywatne. Na uwagę zasługuje bardzo dobra dokumentacja, sporo filmów instruktażowych i obszerna baza elementów oparta o projekt Ciiva grupujący czołowych producentów podzespołów dla elektroniki.
Zastanawia mnie tylko skąd taki wysyp darmowych narzędzi dla hobbystów? Jak sądzicie?
Firmy szukają pomysłów co produkować, bo już produkują wszystko co wymyśliły.
Żadna szanująca się firma, a nawet niektórzy amatorzy nie skorzystają z publicznego projektu, bo chronią swoje pomysły. JUMĘ można kupić u Chińczyka, a Elecrafta już niedługo.
Niewątpliwie, takie projekty są źródłem niestandardowych rozwiązań i cennym materiałem dla marketingowców i sprzedawców bo od razu widać czego ludziska używają a czego szukają. Ograniczenie nie jest straszne, sądząc po EasyEDA. Dopóki nie było ograniczenia, ludziska zakładały mnóstwo projektów z jednego rezystora i diody. Po włączeniu ograniczenia, zaczęło się to porządkować. Sądzę, że firmy zaczęły dostrzegać trudne do zniwelowania rozwarstwienie między profesjonalistami a resztą. Mamy już wszak internetową zmianę pokoleń a chcąc utrzymać tempo rozwoju trzeba zachęcić młodych by studiowali elektronikę a nie politologię ale może mi się tak zdaje...
Przekierowanie