W wielu konstrukcjach SDRów itp. pomiędzy dzielnikiem np. na 74HC74 czy podobnym, a układem kluczy (akurat u mnie będzie hc4066), na liniach sterujących znajdują się rezystory 100 omów. Po co one tam są?
Pozdrawiam
Ścieżka druku ma pewną indukcyjność i pojemność (do sąsiednich ścieżek). Rezystor tłumi ewentualne oscylacje.
Pozdrawiam
W tego typu układach bardzo ważna jest też jednakowa długość ścieżek we fszystkich fazach. Wielu projetujących płytki do SDRów i homdyn o tym nie pamięta.
Ja akurat nie buduję SDR'a ale przeglądając różne rozwiązania zastanowiło mnie to. Zastanawiam się nad tym bo 74ac74 którego tu używam potrafi się dość zaskakująco zachowywać jeśli np. na wejściu CLK jest napięcie bliskie połowie zasilającego. A mianowicie zamienia się w generator (i to nawet jeśli na tym wejściu jest dość mała impedancja - coś jest w samej strukturze wewnętrznej, tak mi się zdaje). Poza tym jako szybki układ odfiltrowanie zasilania ze szpilek powstających przy przełączaniu jest nie lada wyzwaniem.. Rozumiem że jak projektowano serie 74xx to 20 MHz było szczytem marzeń, ale rozmieszczenie pinu VCC i GND po przeciwległych stronach układu...
(06-09-2015 10:33)SQ5KVS napisał(a): [ -> ]potrafi się dość zaskakująco zachowywać jeśli np. na wejściu CLK jest napięcie bliskie połowie zasilającego. A mianowicie zamienia się w generator (i to nawet jeśli na tym wejściu jest dość mała impedancja - coś jest w samej strukturze wewnętrznej, tak mi się zdaje).
Uwierz mi, że ten układ jest jeszcze bardziej zaskoczony tym, że napięcie na jego wejściu waha się w pobliżu połowy napięcia zasilania. 7474 nie ma wejść Schmitta i wobec tego wymaga, by napięcia zmieniały się pomiędzy poprawnymi wartościami dla stanu wysokiego i niskiego w odpowiednio krótkim czasie.
Rezystory na liniach cyfrowych zwykle służą do dopasowania impedancyjnego ścieżek, spowolnieniu zboczy, czy eliminacji zakłóceń.