Witam
Przegladajac znany portal aukcyjny znalazlem kila rodzajow past do lutowania. W tej chwili do lutowania elementow smd uzywam cyny 0.8 mm i wspomagam sie kalafonia. Przegladjac portal znalazlem tak jak pisze na poczatku kilka rodzajow past. Jedne sa w tubce do wyciskania i inne sa w pojemniku. Jedne maja oznaczenie RMA-223 , inne Flux Grease Gel For BGA i jeszcze inne Paste Flux MCN-300 SMD SMT Sn63/Pb37 .
Zastanawiam sie , ktora wybrac. Ja mam zamiar lutowac zlacze o rastrze 1 mm do tasmy zasilajacej wyswietlacz 2 x 16 a takze do typowych elementow smd.
Pozdrawiam
(09-06-2015 0:35)EC4AGT napisał(a): [ -> ]Zastanawiam sie , ktora wybrac. Ja mam zamiar lutowac zlacze o rastrze 1 mm do tasmy zasilajacej wyswietlacz 2 x 16 a takze do typowych elementow smd.
Niestety nie wiem, jaką dokładnie mam, choć jest genialna - z tuby w postaci strzykawki 50ml z zielonym tłoczkiem i kapturkiem zeszły napisy. Jednak proponuję szukać w kolorze karmelu (ciemny brąz), w postaci żelu albo gęstej cieczy, którą można nałożyć i się nie rozpływa. Daje się tego dosłownie kropelkę i rozprowadza po padach. Lut sam się tedy rozpływa tylko tam gdzie powinien
Witam
Dziekuje za odpowiedz. Domyslam sie ze w pascie badz zelu jest juz cyna i nie ma potrzeby przykladania jej w czasie lutowania. Tam mysle bo w jednym z opisow podaje ze zawiera Sn czyli cyne i Pb czyli olow w roznych proporciach. Czyli posmarowac sciezki do lutowania , przylozyc zlacze i przejechac koncowka lutownicy ale bez cyny. Czy tak mam robic ?
Pozdrawiam
(09-06-2015 9:18)EC4AGT napisał(a): [ -> ]Domyslam sie ze w pascie badz zelu jest juz cyna i nie ma potrzeby przykladania jej w czasie lutowania. Tam mysle bo w jednym z opisow podaje ze zawiera Sn czyli cyne i Pb czyli olow w roznych proporciach. Czyli posmarowac sciezki do lutowania , przylozyc zlacze i przejechac koncowka lutownicy ale bez cyny. Czy tak mam robic ?
Nie, nie. Wyżej pisałem tylko o topniku (FLUX). Natomiast pasta lutownicza z cyną oczywiście występuje ale jest koloru srebrzystego (właśnie z powodu zawartości cyny).
Lutuję tak, że pokrywam pady na PCB gdzie będzie np. scalak tym brązowym topnikiem w żelu, kładę układ, lutuję gdzieś w rogu jedną nóżkę do jednego pada, odrobiną cyny. Następnie pozycjonuję idealnie w środek padów i po przekątnej lutuję druga nóżkę. Ja już mam scalaka ustawionego, to zmieniam grot na "mini falę" nabieram cyny i przejeżdżam po wszystkich nóżkach i.... no i gotowe. Wygląda jak z fabryki
Lutowany raster nie ma znaczenia, bo topnik skutecznie zapobiega zlaniu się sąsiednich nóżek - lutowałem w ten sposób nawet najdrobniejsze rastry scalakowe.
Można też pastą z cyną. Nakładasz nieco tej pasty na pady (ale oszczędnie), pozycjonujesz jak wyżej i następnie czystym grotem bez dodawania cyny tykasz każdej nóżki i gotowe. Wyglądać będzie w praktyce tak samo, ale mini fala działa szybciej.
Pzdr!
Tak, to, co kupiłeś to zwykły topnik. Pasta do lutowania ma szary kolor. I też bardzo usprawnia lutowanie, szczególnie jeśli masz zrobione sita pod swoją płytkę.