HomeMade

Pełna wersja: TRX Kacper
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Czy strojenie diodą jest tak samo stabilne jak kondensatyorem?
Nie zauważyłem pogorszenia stabilności generatora gdy zastosowałem diode zamiast kondensatora. Wazna jak zawsze jest stabilność napięcia zasilania tej diody. Dryft częstotliwości jest około 300Hz przy zmianach temperatury rzędu 5st ale w czasie normalnej pracy nie jest to zauważalne. Moze gdybym zastosował w generatorze kondensatora NP0 to by ten efekt znikł bo teraz tam siedzą zwykłe ceramiki.
Witam,
Podobno jest już nowa wersja schematu(1.4c) czy ktoś widział go i jakie są różnice w porównaniu do wersji B?
Pozdrawiam
Łap schemat ... różnice wyłapiesz sam Wink
Mam jedno, szybkie pytanie.
Jakimś cudem pomyliłem się dzisiaj przy podłączaniu Kacpra (który parę miesięcy przeleżał w szafie) i odwrotnie wpiąłem wtyczki od zasilania. Żeby zabezpieczyć się przed takimi sytuacjami zwykle montuję diodę. Tak właśnie zabezpieczony jest prawie cały układ wspomnianego TRX-a. Jedynie zasilanie PA jest podłączone bezpośrednio do bezpiecznika.

Musiało zadziałać jakieś zabezpieczenie w zasilaczu (od CB-Radia), gdyż nie zaświeciła się na nim dioda.
Czy takie sytuacje są groźne dla MOSFET-a? Przez krotką chwilę coś się musiało stać, bo zasilacz zareagował. Sztuczne obciążenie mam w tej chwili schowane w pudełku na dnie szafy, podobnie jak mikrofon, a więc nie bardzo mam jak sprawdzić sygnał na końcu.
Mogę założyć, że wszystko jest w porządku czy raczej jakieś uszkodzenie jest bardzo prawdopodobne i powinienem zarezerwować trochę czasu na czekająca mnie wymianę IRF520?
Dla samego mosfeta raczej nie. Odwrotne podpięcie zasilania źle znoszą stabilizatory, kondensatory elektrolityczne (puchną i strzelają) oraz, często, wszelkie układy scalone - ale jeśli przed nimi jest stabilizator, to raczej są bezpieczne (przez chwilę, hi).
Podłącz przez rezystor ~10 - 20Omów, sam odbiornik powinien spokojnie ruszyć, nadajnik, na mniejszym rezystorze (kila omów) też, sprawdź czy działa, jaki prąd idzie.

Pozdrawiam
Stabilizatory, kondensatory i cała reszta były raczej bezpieczne. Właśnie celem uniknięcia takich sytuacji zwykle wstawiam w obwód zasilania diodę w kierunku przewodzenia. W tym przypadku dioda łączy główną linię zasilania na PCB z głównym bezpiecznikiem na tylnej ściance. PA jest jednak zasilany nie z linii VCC na płytce, ale bezpośrednio z gniazdka (a raczej wspomnianego bezpiecznika), tak więc ta zabezpieczająca dioda go nie obejmuje.

Co tak właściwie dzieje się z MOSFET-em przy odwrotnym odwróceniu polaryzacji miedzy drenem i źródłem, przy zachowaniu tego samego napięcia?
Napięcie polaryzujące bramkę chyba nie miało tutaj nic do rzeczy, gdyż ono jest brane z osobnego stabilizatora (podłączonego do linii zasilania na PCB). Ten stabilizator jest zresztą aktywny tylko podczas nadawania.
Przepraszam, nie popisałem się. Popatrz na schemat tego mosfeta, tam jest dioda równolegle włączona, o odwrotnej polaryzacji. Nie mam teraz dostępu bo jestem w terenie, ale w karcie katalogowej pewnie jest maksymalny prąd tej diody.
Pozdrawiam
Faktycznie. Nota katalogowa podaje, że maksymalny prąd stały dla tej diody to 9,2A, w impulsie 37A. Co prawda tranzystor w PA Kacpra ma tylko 0,33A w źródle, jednak pod uwagę trzeba wziąć jeszcze zasilacz. Zgodnie z informacjami na obudowie nominalny prąd to 3A, maksymalny 5A. Zabezpieczenia najwyraźniej zadziałały, bo ani dioda się nie zaświeciła, nie było zapachu spalenizny, a zasilacz ciągle działa.

BTW jak to jest z tymi diodami w MOSFET-ach? Z uwagi na ich obecność można pominąć zewnętrzną diodę chroniącą przed skokami napięcia, jeśli sterujemy takim tranzystorem przekaźnik, silnik albo inne uzwojenie o dużej indukcyjności?
Właśnie po to ona jest - te tranzystory (jeśli mamy na myśli IRF'y) pracują głównie w impulsowych przetwornicach napięcia, czyli - z indukcyjnościami.
W karcie katalogowej tez o tym jest Wink
Pozdrawiam
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Przekierowanie