Witam mam następujący problem i proszę o pomoc bardziej doświadczonych kolegów z forum.
Chciałbym sobie sprawdzić 2 lampy GU32 czy świecą. Chciałem z nich zrobić sobie taki żarzący gadżet na biurko tylko nie wiem jak je podłączyć pomoże ktoś ?
Znalazłem w sieci coś takiego jak w załączniku i wynika z tego ze żarzenie jest na nodze 1,5 i 7 i co dalej ?
P.S. Dostałem taką odpowiedź na jednym z for
"
Cytat:Zarzenie lampy może być dokonane w dwóch wariantach - 12,6V i 6,3V. Dla pierwszego wariantu należy napięcie 12.6V podłaczyć na nóżki 1-7. Dla drugiego wariantu nóżki 1-7 łączą się między sobą i napięcie 6,3 V podłacza się na zjednoczone nóżki 1-7 i nóżkę 5 .
"
Tak też zrobiłem i podłączam w następujący sposób. Napięcie podaję ze stabilizowanego transformatorowego zasilacza z zakresem 0,7V do 15,6V oraz 25/30A.
Wychodziło by na to że lampy (bo sa dwie) są uszkodzone ?
Witam
Sprawdź omomierzem czy jest jakaś oporność między nóżkami 1, 7 i 4. Cytowana informacja na temat połączeń jest prawidłowa. Środek żarzenia jest na nóżce 5
Roman SP5AQT
W żadną stronę nic nie pokazuje
czyli chyba jednak lampy są uszkodzone
w zakresie od 200 ohm do 200Mohm. Jedyny opór jaki sie pojawia to między nogą 1 a 3 i 1 a 4 licząc od grubej nogi w prawo jakieś 1,1ohm.
Cytat:Jedyny opór jaki sie pojawia to między nogą 1 a 3 i 1 a 4 licząc od grubej nogi w prawo jakieś 1,1ohm.
No to i dobrze. Gruba noga jest nogą Nr.4. Źle liczysz nogi lamp. Na lampę patrz od spodu wyprowadzeń. Ustaw ją tak aby gruba noga (katoda) była na górze. Na prawo od niej jest Nr.5, 6, 7, 1, 2, 3. Masz to na rysunku. Więc Twój omomierz pokazuje oporności katody, która w stanie tuż po podłączeniu omomierza pokazuje ok.8 MOmów pomiędzy nóżkami 5 i 7, lub 5 i 1, i powoli zaczyna spadać. Noga Nr.5 to środek żarzenia.
I zapamiętaj na zawsze......nogi lampy liczymy zgodnie z ruchem wskazówek zegara, patrząc na nią od spodu. Wszystko jest podane w załączonej przez Ciebie ulotce. Jedyna niezgodność to mierzona przez Ciebie oporność, jest zdecydowanie za mała. To wskazuje na zużycie 100% lampy.
Rysio!
Ok teraz wszystko jasne z tymi nogami dzięki Rysiu .
SERDECZNIE dziękuję teraz się żarzą delikatnie nie wiem jak powinny mocno świecić ale to już coś
Jeszcze raz dziękuję
kolegom za pomoc
Proponuję na gadżet poszukać lampy z katodą bezpośrednio żarzoną. Będzie z daleka widać świecące włókno katody.
Do tego bez oslony
Najfajniej byloby znalezc jakis kenotron na minimum kilkanascie kV (kenotron to dioda wysokonapieciowa z bezposrednio zarzona katoda) - byly wykonywane w formie sporej banki z tulejami u gory i dolu - troche jak zarowka duzej mocy.
O cos takiego
Uwaga: podczas normalnej pracy nie nalezy sie do nich zblizac - sieja w praktycznie calym zakresie czestotliwosci
pz
Przy normalnej pracy to chyba też mocno daje w ultrafiolecie?
Pozdrawiam
Cytat:Twój omomierz pokazuje oporności katody
Rysio!, puknij się w głowę, jakiej znowu katody? Odpowiedź:
Tak się zasugerowałem tą katodą że źle napisałem, sądzę że Koledzy to zrozumieli prawidłowo. Chodzi oczywiście o oporność włókna żarzenia! Jeszcze raz PRZEPRASZAM za oczywistą pomyłkę.
Rysio!
Mam stara lampe GK-71 bezposrednio żarzoną, emisja juz slaba ale żarzenie działa.
Potrzeba 20V (i sporo amperow) ja dawalem na nia ok 17V.
Może ktoś chce jako lampkę nocną (świeci dość słabo)