Ale czy w zerze czy nie - zakłócenia i tak będą, tylko inne. Tylko sinus i kosinus (kosinus to sinus + 90 stopni, albo odwrotnie, jak komu wygodniej) nieskończone, mają widmo skupione na jednej częstotliwości. Wystarczy że go przerwiesz na sekundę i już nie jest nieskończony. A skoro nie jest, wprowadza jakieś "śmieci". W matematyce mówi się ze wypadkowe widmo sygnału będzie splotem ("pomnożeniem") widm mnożonych sygnałów. Widmo sygnału z generatora znasz, to jeden prążek. Widmo modulującego (czyli kluczującego) też znasz (napisałem w poprzednim moim poście). A to czy przerwiesz sygnał z generatora w zerze czy nie - jeśli nie w zerze to nie będziesz miał nagłego skoku z częstotliwością >>f. Jeśli w zerze to też będzie to odstępstwo od nieskończonego sinusa, tylko inne.
To nie jest mieszanie zwyczajne sygnału sinusoidalnego w.cz. i prostokąta +-700 Hz. To jest przypadek szczególny. Te sygnały są ze sobą zsynchronizowane.
Weź tak łopatologicznie ... aby zsyntezować start cosinusa to musisz na początku naprać praktycznie nieskończenie wiele harmonicznych aby w nieskończenie krótkim czasie mieć 100% sygnału, a gdy sinusa to nic ... tylko jeden główny sygnał :-)
Co tu dużo gadać - to trzeba zrobić i zobaczyć.
Jeżeli tak wygenerowany sygnał przepuścimy przez bardzo wąski filtr, to zbocza jego obwiedni ulegną spłaszczeniu.
Dlaczego? Filtr wytnie boczne prążki widma sygnału.
Gdyby taki sygnał był wąskopasmowy, nie uległby zniekształceniu.
Wąski filtr tak po prostu wytnie ale w układzie z przemiana i też widmo moze mieć 250-500 HZ plus problemy ze wzmocmnieniem wielotonowego sygnału mogą dać na końcu szeroki prążek , a tutaj piszemy o kluczowaniu częstotliwości wyjściowej nadajnika (vfo) bez jej przemiany .
Jeszcze do wcześniejszych wątków . Jakakolwiek destrukcja oglądanego zbocza powodowała mniejsze lub większe stuki. Czym łagodniejszy spadek / narastanie tym lepiej .
http://sp2fp.profimot.pl/scorpionCW/TELEGRAFIA.html
pod tym linkiem zamieściłem dokumentację wykonanego układu kluczowania