HomeMade

Pełna wersja: TRX Kacper - emisja CW
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Witam ponownie,

układ złożony, przetestowany. Dodatkowo dołożyłem stabilizator 9V, tak aby napięcie było takie jakie zasugerowano
w schemacie US5MSQ.

Generator m.cz. pracuje na 1,2kHz - może być, grunt to że wiem ile teraz muszę być ustawiony względem korespondenta aby nośne pokrywały się - były na tej samej częstotliwości. Do odsłuchu na niższej częstotliwości to użyję RIT-a, żaden problem.

Widmo sygnału obejrzane na WebSDR jest w porządku bez zastrzeżeń, odsłuch też ok. Spełnia w zupełności normę Smile Do obejrzenia i osłuchania w załącznikach.

Jedynie pozostały do rozwiązania dwie rzeczy:
1) sygnał z mikrofonu jest zwierany do masy podczas cw cały czas nawet podczas kluczowania - jednocześnie zwiera mi też sygnał z generatora, jeżeli z kolei zwieranie podłączyłem pod potencjometr wzmocnienia mikrofonowego to wiadomo jest to samo,
2) podsłuch nadawania - w kacprze po naciśnięciu PTT wejście audio zwierane jest do masy poprzez klucz tranzystorowy - czyli też to nie działa.

Na jedno i na drugie mam wyjście (niestety prymitywne):
1) chowanie podczas cw wkładki w66 do pudełka wyciszającego lub odłączanie
2) wykorzystanie sygnału z nóżki nr 3 układu CD4093 do jakiegoś buzzera.

A może ma ktoś lepszy pomysł?
Oczywiście. Zanim przejdę do konkretów, chcę pogratulować wytrwałości w dążeniu do celu.
Podsłuch możesz wprowadzić przez odłączenie nóżki 2 LM386 od masy i wstawienie tam niewielkiego rezystora do masy. Na nóżkę 2 podajesz sygnał podsłuchu.
Problem zwierania mikrofonu rozwiążesz wybierają inne miejsce wprowadzenia sygnału z generatora, np na nóżkę 9 lub 3 TBA120. Poeksperymentuj ostrożnie wybierając najlepsze rozwiązanie.

Powodzenia !
Witam ponownie,

podprowadzenie sygnału do 9 nogi układu TBA120s załatwiło sprawę. Gorzej ze sidetone, gdyż mimo wszystko zwarcie 3 nóżki do masy ma wpływ na wejście z pod 2. Niestety głucha cisza...
Jak spojrzysz na schemat struktury LM386 to zobaczysz, że z nóżki 2 do masy jest wewnętrzny rezystor 50k czyli jeśli odłączysz 2 od masy to jej dotknięcie śrubokrętem powinno dać przydźwięk w głośniku (słuchawkach). Sprawdź czy tak jest i (póki co) nie dawaj żadnego rezystora na zewnątrz. Podłączenie generatora powinno dać wyraźny sygnał i wtedy możesz dobrać zewnętrzny rezystor na taką wartość by przy środkowym ustawieniu potencjometru montażowego z generatora uzyskać pożądana wartość podsłuchu.
Spojrzałem na schemat - przy nadawaniu oprócz zwierania nogi 3 do masy nie ma także podawanego napięcia na LM386, więc już wiem w czym rzecz. Będzie ok!
Podłącz w to miejsce wyjście na nóżkę 9 TBA120 i sprawdź. Podejrzewam przerwę w drugim obwodzie wyjścia z generatora...
Rzeczywiście, przeoczyłem ten fakt. Możesz dolutować diodę ze styku "N" przekaźnika.
Rozwiązanie z podprowadzeniem sygnału do drugiej nóżki LM386 jednak jest niekorzystne, w.cz. się indukuje i są dodatkowe efekty akustyczne. Dobierałem rezystor na możliwie najmniejszy ale mimo wszystko jest nie tak.

Myślę, że wykorzystam stan nóżki 3 układu CD4093 żeby poprzez klucz tranzystorowy załączać buzzer z generatorem lub jakiś inny układ. Z tym już sobie poradzę. Najważniejsze, że moduł działa jak należy a uformowany sygnał jest naprawdę dobrej jakości i stabilności.

Chcę jeszcze raz podziękować Piotrowi SP9FKP za cenne porady. A efekt w załączniku.

Dziękuję i pozdrawiam!
Dodatkowy buzzer sprawi, że wysokość tonu na który powinieneś się wstroić będzie inna od tej rzeczywistej generowanej z układu. Dodatkowe wejście na nóżce 3 trzeba zewrzeć dla w.cz. np. kondensatorem 10nF włączonym na krótko między nóżki 3 i 4, najlepiej SMD. Spróbuj też doprowadzić częstotliwość generowanego tonu do 800 Hz. Potem już tylko pozostanie opisać wszystkie potrzebne modyfikacje i temat będzie można zamknąć sukcesem.
Ja w Aquariusie doprowadzałem sygnał SideTone do nogi 8 układu LM386. Modyfikacja jest na mojej www.
Rysio!
Fajnie, będę próbował! Dam znać o efektach.
Hm... Metoda wg Rysia SP6IFN daje rezultat pozytywny, ale pojawiło się coś niepożądanego. Zniekształcenia w szczytach sygnału nadawczego. Wróciłem do początku, tzn. odłączyłem sideton od nóżki 8, odłączyłem kondensator 1nF blokujący w.cz. pomiędzy 8 nóżką a GND i wlutowałem jedną stronę rezystora 10 om (do którego jest podawane zasilanie na LM386) do punktu 12V(Odbiór) - zniekształceń brak. Wcześniej ta jedna strona była na stałe podłączona do 12V. Ponownie odłączyłem ten rezystor od punktu 12V(Odbiór) nie podłączając go do niczego i zniekształcenia są - takie szybkie terkotanie. Skąd one się tam do cholery biorą? Ogólnie napięcie na linii zasilającej 12V(O) jest 0,8V przy nadawaniu. Przecież samo odłączenie tego rezystora nie powinno na nic wpływać a jednak wpływa. Nie rozumiem tego. Chyba jednak będzie sideton na jakimś buzzerze...
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Przekierowanie