[
attachment=8872]Jako nowicjusz, słabo w teorii oraz praktyce obeznany, chciałbym zapytać doświadczonych Kolegów o rzecz następującą: czy w schemacie wzbudnicy autorstwa G4CLF dołączonym do postu mógłbym wymienić tranzystor polowy Tr1 (J310) na dwa równolegle połączone MMBFJ310 (wersja smd) ? Czy taka zamiana nie wpłynie ujemnie na pracę wzbudnicy? Idea zamiany tych elementów wynika z przeprojektowania starej płytki wzbudnicy na wersję przewlekano/smd. W oryginalnym zastosowaniu J310 mocno się nagrzewa..
Z góry dziękuję za jakieś wyjaśnienie czy podpowiedź.
sp5rzm Jerzy
Przeciez to jest dokladnie ten sam tranzystor tylko w innej obudowie. Co najwyzej moze miec minimalnie mniejsza pojemnosc - to musisz zobiaczyc w katalogu.
pz
Dzień dobry kolego,daj w żródle tego tranzystora rezystor jakieś 330 om i kondensator 10 nano tranzystor powinien przestać się nagrzewać.
Witam wszystkich Kolegów,
Dziękuję za wyjaśnienia i rady. Oczywiście jestem świadom tego, że tranzystory J310 mają swoje sms`owe odpowiedniki . Rzecz w ich mniejszej mocy, a jak wcześniej wspomniałem w tradycyjnym rozwiązaniu ten tranzystor pracuje ze sporym prądem i mocno się grzeje. Zaproponowana mi zamiana J310 na wersję smd ale 2 równolegle połączonych tranzystorów ma podobno kwestię owego nagrzewania trochę rozwiązać. Obawiam się , że ta roszada spowoduje jedynie "podwójne" nagrzewanie i nic więcej. Słyszałem, że J310 za mieszaczem musi pracować z dużym prądem.
sp5rzm Jerzy