05-01-2014, 18:44
Witajcie.
Mam 72 lata i mieszkam w Warszawie. Po 43 latach pracy jestem szczęśliwym emerytem.
Moja przygoda z krótkofalarstwem zaczęła się całkiem przypadkowo. W firmie w której pracowałem (Telekomunikacja Polska) potrzebowałi operatora do obsługi radiostacji dla potrzeb Obrony Cywilnej. Kurs trwał 4 miesiące a instruktorami m.i. byli Antoni SP5ZA i Wacław SP5WL Po ukończeniu kursu namówili mnie na egzamin. Pierwszą licencję otrzymałem 27 października 1969 r. a moim pierwszym klubem był SP5KAB. Powiesiłem G5RV a jako TRX służyła sławna i tajna radiostacja RBM-1. Wielkie emocje i jest pierwsze QSO. Po pewnym czasie zmieniłem końcówkę na lampę EL83 i były JUŻ 3 Waty. Powoli przybywało łączności a jednocześnie budowałem TX z G-807 w końcówce i na trzy pasma. Miał ok 40 Watów. Kupiłem "Radione" - austriackie radio KF wyprodukowane w 1936 r. Miało hitlerowską gapę w środku na obudowie. Na tym sprzęcie pracowałem do 1984 roku tylko na CW. W ZOW PZK przez kilka lat byłem QSL managerem. W 85 r. zbudowałem nowego TRX-a już z SSB ale też ok 45 W. Pełny komfort bo posypały się DX-y na 21 i 28 MHz. Urlopy 1983-90 poświęcone były Operacji Bieszczady 40. Byłam tam operatorem stacji stanicy Stołecznej a od 86 stacji sztabowej pod kierownictwem Wiktora SP4JDA. 1990 rok był przełomowy. Kupiłem Yeasu FT747 GX i wstąpiłem za namową Piotra SP5PB do SPDX Klubu. Mój numer #501. Mam potwierdzone łączności z 282 krajów a pracy z DX-ami nauczył mnie właśnie Piotr SP5PB.
Nie jest to jakiś oszałamiający rezultat ale przy braku dobrej anteny od 1975 pracowałem na różnego rodzaju "wynalazkach" Mieszkam na 6 piętrze 10-cio piętrowego bloku i nie mam możliwości postawienia dobrej anteny. Miałem na dachu dipole ale uczynni sąsiedzi skutecznie je niszczyli. Przez wiele lat używałem LW od balkonu do ogrodzenia parkingu ale to też przeszkadzało więc go zerwali. Teraz jestem QRT i próbuję zrobić Magnetic Loopa. Na tym Forum znalazłem "wędkę" i spróbuję ją zrobić na pasma od 14 - 28 MHz. Na UKF mam Dragona SY 130 i dipolka.
Jak będę zadawał głupie pytania zmrużcie oko.
Pozdrawiam wszystkich
Mam 72 lata i mieszkam w Warszawie. Po 43 latach pracy jestem szczęśliwym emerytem.
Moja przygoda z krótkofalarstwem zaczęła się całkiem przypadkowo. W firmie w której pracowałem (Telekomunikacja Polska) potrzebowałi operatora do obsługi radiostacji dla potrzeb Obrony Cywilnej. Kurs trwał 4 miesiące a instruktorami m.i. byli Antoni SP5ZA i Wacław SP5WL Po ukończeniu kursu namówili mnie na egzamin. Pierwszą licencję otrzymałem 27 października 1969 r. a moim pierwszym klubem był SP5KAB. Powiesiłem G5RV a jako TRX służyła sławna i tajna radiostacja RBM-1. Wielkie emocje i jest pierwsze QSO. Po pewnym czasie zmieniłem końcówkę na lampę EL83 i były JUŻ 3 Waty. Powoli przybywało łączności a jednocześnie budowałem TX z G-807 w końcówce i na trzy pasma. Miał ok 40 Watów. Kupiłem "Radione" - austriackie radio KF wyprodukowane w 1936 r. Miało hitlerowską gapę w środku na obudowie. Na tym sprzęcie pracowałem do 1984 roku tylko na CW. W ZOW PZK przez kilka lat byłem QSL managerem. W 85 r. zbudowałem nowego TRX-a już z SSB ale też ok 45 W. Pełny komfort bo posypały się DX-y na 21 i 28 MHz. Urlopy 1983-90 poświęcone były Operacji Bieszczady 40. Byłam tam operatorem stacji stanicy Stołecznej a od 86 stacji sztabowej pod kierownictwem Wiktora SP4JDA. 1990 rok był przełomowy. Kupiłem Yeasu FT747 GX i wstąpiłem za namową Piotra SP5PB do SPDX Klubu. Mój numer #501. Mam potwierdzone łączności z 282 krajów a pracy z DX-ami nauczył mnie właśnie Piotr SP5PB.
Nie jest to jakiś oszałamiający rezultat ale przy braku dobrej anteny od 1975 pracowałem na różnego rodzaju "wynalazkach" Mieszkam na 6 piętrze 10-cio piętrowego bloku i nie mam możliwości postawienia dobrej anteny. Miałem na dachu dipole ale uczynni sąsiedzi skutecznie je niszczyli. Przez wiele lat używałem LW od balkonu do ogrodzenia parkingu ale to też przeszkadzało więc go zerwali. Teraz jestem QRT i próbuję zrobić Magnetic Loopa. Na tym Forum znalazłem "wędkę" i spróbuję ją zrobić na pasma od 14 - 28 MHz. Na UKF mam Dragona SY 130 i dipolka.
Jak będę zadawał głupie pytania zmrużcie oko.
Pozdrawiam wszystkich