HomeMade

Witajcie.
Posiadam tranzystorowe PA, który wymaga 40A 13,8V.
Mam taki zasilacz impulsowy, ale on nie specjalnie daje sobie radę. Załącza mu się przy maksymalnym wysterowaniu zabezpieczenie przeciwzwarciowe zwłaszcza podasz pracy CW.
Podłączyłem na próbę taki zasilacz 25A na toroidzie, który przepięknie się zachowuje - oczywiście nie osiąga wymaganej mocy, ale kultura pracy jest fantastyczna. No i wniosek był prosty, że potrzebuję zasilacza około 50A na toroidzie.
Jest taki jeden fajny na rynku firmy Zetagi dokładnie 50A, ale on kosztuje 1750 zł. Poprzez ten ekonomiczny aspekt, doszedłem do wniosku, że lepiej będzie coś takiego sobie samemu zrobić.
Mam taki schemat na zasilacz 40A (załączam go tu) i mam prośbę o opinię na temat tego - czy warto się zabierać, czy może koledzy mają coś lepszego do wykonania.

Pozdrawiam
Paweł

---

Tu jest link do opisu tego zasilacz:
http://www.agurk.dk/bjarke/Projects/Powe...tm#Project schematics, PCB layouts and data sheets

Też zabieram się za budowę takiego zasilacza w/g podanego przez Ciebie schematu. Po analizie schematu zdecydowałem się na jego wykonanie. Jakbyś potrzebował rysunku PCB to mam "stworzony" na podstawie schematu i załączonych rysunków.

Układ koniecznie trzeba uzupełnić o "miękki" start.

Na aukcjach można kupić zasilacze DELL impulsowe serwerowe 12V 140A często za 30 zł Po wymianie wentylatora przestają być słyszalne w radiu. Podwyższenie napięcia jest do zrobienia ...

(30-09-2013 19:41)SP9FKP napisał(a): [ -> ]Układ koniecznie trzeba uzupełnić o "miękki" start.

To się rozumie samo przez się.

Witam
Prawie "gotowym" zasilaczem o niemałej mocy jest stary UPS. Oczywiście trzeba by nabyć na jakiejś aukcji taki o odpowiedniej mocy. Obudowa, trafo, miekki start, itp już są na miejscu. Oczywiście akumulatory i przetwornica nie jest nam potrzebna, choć, jak już jest, może się do czegoś przydać, hi..

stabilizator LM723 jest układem 1 generacji i ma wadę przy impulsowym obciążeniu inducyjnoscią [pojawia się impuls ] następuje nasycenie wzmacniacza błedu i stabilizator daje na wyjsciu napięcie po prostowniku . Dawno temu w ten sposób spaliłem kupę układów .

IMHO trzeba po prostu poszukac dobrej przetwornicy. Rachunek za prad na pewno bedzie nizszy

Czasami na alledrogo da sie kupic ciekawe zasilacze od serwerow - ja kiedys dorwalem od Acera Altros R710 oryginalnie 12V 700W. Modelarze podnosza w nich napiecia nawet do 16 czy 17 V Wada oczywiscie sa dwa male wentylatory krecace sie z szybkoscia 13 000 RPM. To jest cos z czym trzeba sie uporac, ale poza tym wlasciciele mowia ze swietnie znosi skoki obciazenia.

pz

(01-10-2013 0:06)SQ9RFC napisał(a): [ -> ]Na aukcjach można kupić zasilacze DELL impulsowe serwerowe 12V 140A często za 30 zł Po wymianie wentylatora przestają być słyszalne w radiu. Podwyższenie napięcia jest do zrobienia ...

Pomysł, który trochę dał mi do myślenia. Z takim zapasem mocy, może dałoby radę coś wykombinować.
Czy istnieje jakiś dobry opis co i jak trzeba zrobić, aby to uruchomić? No i który model najlepiej się do tego celu nadaje? To są zasilacze w stylu "ATX" domyślam się, także i sterowanie dodatkowo jest chyba wymagane?

SP5BEF --daje się dwie diody(1N4.....) na wyjściu w kierunku zaporowym i z wyjścia na wejście układu (CE tranzystor wykonawczy i miedzy plusem a masą na wyjściu zasilacza) i w/w problem nie występuje.
Zasilacz impulsowy ..bezpiecznik zawsze sprawny a na wyjściu demolka szczególnie impulsowe od komputerów ...od nowości wada przetwornicy startowej....