11-04-2013, 12:37
Zamówiłem miernik CEM DT-9935 u polskiego dystrybutora przed świętami. I niestety zdecydowałem się go zwrócić.
Nie było czasu na dokładniejsze pomiary ale:
-mierzenie większych kondensatorów elektrolitycznych trwało kilka sekund i działało bardzo dobrze,
-za to mierzenie kondensatorów ceramicznych i tantalowych (przewlekanych i SMD) wymagało 15-20 sekund a po tym czasie pomiar i tak pływał.
Przy każdym pomiarze upewniałem się, że urządzenie jest skalibrowane. Kable pomiarowe były albo bardzo krótkie albo wkładałem kondensator bezpośrednio w blachy pomiarowe. Przy okazji - blachy były krzywo wlutowane i żeby włożyć kondensator (nawet elektrolit z grubymi wyprowadzeniami), musiałem je rozginać grubym spinaczem .
Dodam, że kondensatory są trzymane w temperaturze pokojowej, więc nie było szans na dryft spowodowany temperaturą.
m.
Nie było czasu na dokładniejsze pomiary ale:
-mierzenie większych kondensatorów elektrolitycznych trwało kilka sekund i działało bardzo dobrze,
-za to mierzenie kondensatorów ceramicznych i tantalowych (przewlekanych i SMD) wymagało 15-20 sekund a po tym czasie pomiar i tak pływał.
Przy każdym pomiarze upewniałem się, że urządzenie jest skalibrowane. Kable pomiarowe były albo bardzo krótkie albo wkładałem kondensator bezpośrednio w blachy pomiarowe. Przy okazji - blachy były krzywo wlutowane i żeby włożyć kondensator (nawet elektrolit z grubymi wyprowadzeniami), musiałem je rozginać grubym spinaczem .
Dodam, że kondensatory są trzymane w temperaturze pokojowej, więc nie było szans na dryft spowodowany temperaturą.
m.