HomeMade

Pełna wersja: Maszt antenowy bez pozwolenia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
(19-09-2012 8:10)SP9VNM napisał(a): [ -> ]Z kolei odciągi dyskwalifikują sprawę na starcie bo są wymienione Ustawie z imienia jako elementy antenowe.

Możesz rozwinąć myśl. Bo odciągi mogą być elementem promiennika anteny ale także i nie - jak są odseparowane od masztu izolatorami. Tedy są tylko elementem podtrzymującym sam masz na którym to dopiero zawieszona jest sama antena.
Tomku, moja wypowiedź w tym wątku dotyczy aspektu jak to jest z naszymi masztami antenowymi od strony Ustawy Prawo Budowlane. I w tym kontekście czy odciąg jest elementem promieniującym czy jak to określiłeś podtrzymującym, to nie ma żadnego znaczenia. (lepiej byłoby nawet elementu promieniującego nie nazywać odciągiem)
W Ustawie z definicji maszty antenowe wymagają pozwolenia a ich cechą charakterystyczną, która została wymieniona są m.in. odciągi (wszelkie) .
A nam chodzi o to aby mieć antenę bez konieczności przechodzenia korowodów związanych z pozwoleniem na maszt i nie łamiąc prawa (samowola).
Proponuję samodzielną analizę Ustawy Prawo Budowlane względnie wizytę na SP7PKI, tam na ten temat wylano już morze atramentu, włos podzielono nie na 4 a na 400 części a z wariantów jak z masztu zrobić niemaszt można napisać habilitację.
No to właśnie odeszła mi ochota na maszt. Nie wiedziałem, jakie konkretnie są przepisy.

A linia energetyczna to tylko 400 V przy ulicy.
A jak wygląda sprawa jeśli na własnej działce chciałbym postawić maszt ~ 15m.
Jakie i czy muszę mieć pozwolenia??
(15-10-2012 9:50)SQ9KRD napisał(a): [ -> ]A jak wygląda sprawa jeśli na własnej działce chciałbym postawić maszt ~ 15m.
Jakie i czy muszę mieć pozwolenia??


Jak będzie wykonany jako stale związany z gruntem to potrzebujesz pozwolenia na budowę. Natomiast jak będzie postawiony na zasadzie "patyk wbity w ziemię" to wygląda na to że możesz sobie taki postawić.
73!
Tomek
Roman SQ9KRD, właśnie na taką okoliczność potrzebne jest "pozwolenie na budowę". (zakładam, że masz na myśli maszt wolnostojący , który wg ustawy jest "budowlą" a "własna działka" to nie działka w ogródkach działkowych tylko grunt.) Pod tym linkiem znajdziesz ustawę http://www.infor.pl/dziennik-ustaw,rok,2...lane.html.
Uzyskanie pozwolenia to nie takie znów czary a wszystko zależy od tego jakich papierów (dodatkowych) zażąda twoja lokalna architektura.
(15-10-2012 10:05)SQ9JXT napisał(a): [ -> ]Natomiast jak będzie postawiony na zasadzie "patyk wbity w ziemię" to wygląda na to że możesz sobie taki postawić.

Zaraz, zaraz. No podobno wcale nie jest to takie oczywiste. Czy ktoś, kto czytał Ustawę i ma chęć pomocy leniwcom mógłby wyjaśnić kwestię "patyka"?
(15-10-2012 21:25)KLIMA napisał(a): [ -> ]Czy ktoś, kto czytał Ustawę i ma chęć pomocy leniwcom mógłby wyjaśnić kwestię "patyka"?

Art. 29. 1. Pozwolenia na budowę nie wymaga budowa:

12) tymczasowych obiektów budowlanych, niepołączonych trwale z gruntem i przewidzianych do rozbiórki lub przeniesienia w inne miejsce w terminie określonym w zgłoszeniu, o którym mowa w art. 30 ust. 1, ale nie później niż przed upływem 120 dni od dnia rozpoczęcia budowy określonego w zgłoszeniu;

27) instalacji telekomunikacyjnych w obrębie budynków będących w użytkowaniu.

Jak uznać, że maszt jest instalacją telekomunikacyjną to co najwyżej zgłoszenie.
Masz stale niezwiązany z gruntem, będzie budowlą tymczasową i podlega wyłącznie zgłoszeniu, co w zasadzie jest tylko formalnością, nie wymaga to projektu, kierownika budowy czy inspektorów nadzoru.
W urzędzie tylko zgłaszasz że takie coś stawiasz.
Rozumiem, że maszt bez fundamentu nie jest trwale związany z gruntem? A odciągi?
Taki maszt można trzymać najwyżej 120 dni, potem co, przenieść go o 1 m i nowe zgłoszenie?
Czy ktoś ma praktykę ze zgłoszeniem - jak to wygląda, co Urząd może z takim zgłoszeniem zrobić? Może się nie zgodzić?
...jak trafisz na urzedasa typu vnm to może sie nie zgodzić...
jak bym słuchał takich podpowiedzi to nigdy bym nie zrobił pozytku ze swojej yagi...spruchniała by w garażu...
Stron: 1 2 3
Przekierowanie