HomeMade

Witam,

Czy taki oscyloskop nada się do małej dłubaniny szczególnie QRP ?

ATTEN AT 7016

Pozdrawiam,
Rafał SQ5OBS

"Do małej dłubaniny" na pewno
Ale jak się rozkręcisz to będzie ci brakowało drugiego kanału lub pasmo do 10 MHz będzie za słabe i możesz uznać, że wywaliłeś kasę w niezbyt użyteczne urządzenie.
Ale może być też tak że zupełnie ci wystarczy - wszystko zależy co będziesz chciał tym mierzyć !?!
Niech moc będzie z tobą ... żebyś dokonał dobrego wyboru

Nie - nie nada się - za mała częstotliwość do krótkofalarskich zabawek.
Ten Ci polecam:

http://www.dw-electronics.com/laboratory...7-17-.html

ale trzeba tam pojechać osobiście z generatorem, bo gość ma/miał ich sporo (używanych) w bardzo różnym stanie.

Tylko nie dysponuję taką ilością miejsca

Do celów krótkofalarskich -radiówka to najlepiej zrób sobie analizator widma jako przystawkę do nwt zobaczysz o niebie więcej i zajmie dużo mniej miejsca a pieniążków zostanie ;-).

Oscyloskopy o takich parametrach to szukaj na allegro za 30zł, pobawisz się i oddasz dla kolegi. Schlumberger 3x250MHz fajny ale drogi jak na pierwszy zakup Ta sama firma sprzedaje również dość ciekawe METRIX-y 2x50MHz za 350zł na aukcjach. Sam kiedyś takiego kupiłem w stanie idealnym i nie żałuję.

(09-09-2012 10:45)SQ5OBS napisał(a): [ -> ]Tylko nie dysponuję taką ilością miejsca

Niestety, ale musisz się zdcydować. Konkretna dłubanina albo wolne miejsce na biurku.
Ja mam dwa oscyloskopy, jeden grundig 2x50MHz a drugi Metrix 2x50MHz. Powiem szczerze że grundig jest o niebo lepszy od metrixa ale metrix tylko w jednym go przewyższa. tym że podziałkę ma na lampie a grundig ma na kawałku plexi przed lampą i jak chcesz coś konkretnie odczytać to na metrixie jest to wygodniejsze. Metrixy rysują grubą linię a grundiga jak ustawisz ostrość to linia jest cieniutka jak włos przez, co najmniejsze dzwonienia zobaczysz na przebiegu. Ten drugi to niemal ciągle pojawia się na allegro.
I jeszcze jedno. Kiedyś miałem Rosyjski CI-94 i przy jego pomocy powstał homemade na wszystkie pasma. Czyli, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Niby to przysłowie jest OK, ale dopiero potem gdy stałem się posiadaczem kultowego hamega 2x20MHz a potem tych dwóch 2x50 to zrozumiałem co to jest widzieć coś na oscyloskopie. Oczywiście czasem przydałby się oscyloskop o większym pasmie ale jest to naprawdę sporadyczne. Te do 50MHz pozwalają spokojnie oglądać zsynchronizowane przebiegi jeszcze do 80-90MHz.


Marek

te do 50MHz to pozwalają oglądać do 10MHz a nie 80-90MHz bo z każdego prostokąta zrobią Ci sinus -warto przejrzeć coś co się nazywa szeregiem Fouriera

Marek miał na myśli oglądanie obwiedni modulacji na tych częstotliwościach ... A serio: doprawdy nie ma co podwyższać poprzeczki, 20 MHz pasma wystarczy na 99 procent problemów, ten jeden procent zawsze można obejść innymi metodami.

I tu Piotrze całkowicie się z Tobą zgadzam sam używam ocyloskopów analogowego 20MHz i cyfrowego do 30MHz a i tak zdecydowanie częściej używam SA