Witam
Mam pytanko. Nie wiem jak nawinąć drutu na rdzeń ferrytowy.
3T 20G
2'2 T13
i
10T 22G
T20
Tylko się domyślam o co tu chodzi....... Proszę o pomoc.
Czesc,
3T= 3(trzy)zwoje...T tzn zwój...natomiast 20G to jest ichniejsze(Amerykańskie? Szwedzkie?)oznaczenie srednicy drutu-trzeba se taką tabelę odnaleźć w necie.
10T=10(dziesięć) zwojów.
...tak na marginesie to bądź ostrożny bo 100Volt`ów to już ,,kopie" i działa boleśniej niż tlenek węgla... nie próbuj ,,zrobić" sto Watt`ów na tym tranzystorze...
powodzenia mimo wszystko.
Witek sp5taa.
Ale to musi śmiecić w eterze :/ straszna konstrukcja ( bo bez filtra ) na IRF540 wyciągnąłem najwięcej 50 Watt na 3,7 MHz, przy 12V zasilania ... ale ja miałem odfiltrowane
Na jednym czy na przeciwsobnym ? eksperymentowałem z tymi tranzystorami z układzie F6BQU z akumulatora samochodowego. One mają 0.04 oma! Przez kilka minut było ok, ale potem topiła się izolacja na drutach nawojowych. Chwilowo odpuściłem. Przy dobrym odprowadzeniu ciepła i zenerkach zabezpieczających w bramkach są niezniszczalne! Ja przynajmniej żadnego nie straciłem.
Na jednym IRF540N. Filtr tak jakby podwójne PI ale wąsko zestrojony tak że 300 kHz szerokość pasma powodowała że miał mniej-więcej od 35 do 50 W powiedzmy że 50 było na 3,650 środku a 35 na 3,5 i 3,8MHz.
Pierwsza cewka, zaraz za tranzystorem miała bardzo gruby drut bo tez zauważyłem że zaczyna działać jak lutownica transformatorowa
Chyba to było 1,5 mm. Mam tę konstrukcję jeszcze w swoim jednopasmowym sprzęcie.
Acha ... kompensację wpływu temperatury wykonałem również na IRF540N - tanie są
Stopień na tym tranzystorze jest bardzo energooszczędny - może 6A brał przy pełnej mocy a może nawet mniej .... no ale nie jest do końca liniowy, tranzystor pracuje tak jakby ww klasie C ... o ile dobrze te klasy pamiętam.
OK. Dzięki.
A jaki inny wzmacniacz w.cz. polecilibyście na pasma 3.7 do 14 MHz dla początkującego radioamatorowi . Taki 50 Watowy ........
A 2'2 to co znaczy ?
Osobiście bym polecił nową konstrukcję zaprojektowaną do Huzara. Jest co prawda znacznie bardziej skomplikowany niż ten z tego tematu, ale jest już zbudowanych kilka egzemplarzy i wszystkie w powtarzalny sposób działają. Moc jest mniejsza bo w zależności od podanego zasilania od 15 do 25W ale za to jest to wzmacniacz dostarczający dobrej jakości sygnału. Do tego wzmacniacza będą fabryczne płytki i pomoc kolegów którzy go konstruowali ( SP4HKQ). Umiejętnością, którą trzeba bezwzględnie posiadać zabierając się do jego budowy jest lutowanie, w tym drobnych elementów SMD.
Moc którą daje ten wzmacniacz w zupełności wystarcza do łączności krajowych i europejskich, a i czasem pewnie dalej sięgnie.
Witam,
a ja mogę Koledze polecić mój wzmacniacz KF "Tajfun", który kiedyś opracowałem. Jest prosty, tani, powtarzalny i daje dobry sygnał. Oddaje min. 50 W przy sterowaniu mocą ok. 4 W i przy zasilaniu napięciem 13,8 V. Więcej informacji można znaleźć na mojej stronie:
http://www.sp3raf.pl.tl
Mam nawet do niego jeszcze trochę fabrycznych płytek drukowanych, tranzystory i rdzenie. Więcej informacji dla zainteresowanych mogę udzielić w prywatnej korespondencji.
73! Robert SP3RAF