HomeMade

Może pytanie wyda się dla niektórych banalne.
W jaki sposób ostatecznie wyregulować BFO w prostym transceiverze w rodzaju bartka albo Kacpra? Wiadomo, że na początku stroi się na słuch, ewentualnie posiłkując się wskaźnikiem siły sygnału (o ile konstrukcja przewiduje takowy). Jednak jak to zrobić dokładnie? Jak uprawnić się, że przy nadawaniu mamy prawidłowe tłumienie drugiej wstęgi bocznej?

Można to zrobić posiadając jedynie elementarne narzędzia: sondę w.cz., miernik uniwersalny i oscyloskop?

Wbrew pozorom zawsze w takich radiach stroję na słuch, nawet końcowe strojenie.

Jednak jeśli posiadasz analizator to znajdź początek zbocza filtru SSB, na którym będzie pracować BFO na poziomie zero decybeli. Zjedż w dół znacznikiem od tego punktu o 300Hz. To jest ta częstotliwość na której powinno pracować BFO. Jeśli filtr ma małe nachylenie ( co najwyżej 4 kwarce) to odjedź dokładnie o 500Hz.

Możesz zastosować jeszcze jedno kryterium. Ustaw znacznik po środku pasma filtru, zapamiętaj poziom odniesienia. Zjedź na zbocze w górę lub w dół w zależności od wstęgi do poziomu minus 10dB - to jest ten punkt.

Czsem nie można stroić na słuch jeśli użyty częstościomierz lub synteza ma wpisaną na sztywno częstotliwość BFO. Wtedy częstoścoiomierz i gotowe. W tym przypadku nie zawsze uzyskujesz optymalne audio, gdyż filtry kwarcowe np: PP9 mają odchyłki.

Można też użyć do nastrojenia generatora akustycznego 100Hz - 5kHz podłączonego do wejścia mikrofonowego, ale może ten sposób opisze ktoś inny ja już idę z tąd.