24-01-2012, 15:27
W przypadku anten bardzo dokładna symetryzacja nie jest konieczna, więc bez problemu można stosować najprostsze układy prądowe na liniach transmisyjnych (TLT).
Bardziej dokładna symetria wymagana jest we wzmacniaczach.
Najbardziej wymagające pod względem symetrii są mieszacze, tam to już nie przelewki - wiedzą to Ci, którzy symetryzowali mieszacz w MiniYesie, CDG2000 i podobnych innych TRXach. Uwaga tutaj na namagnesowane czasem rdzenie dwuotworowe - wtedy każda połówka rdzenia ma inną przenikalność, choć materiał jest ten sam !!! Nie da się w takim przypadku nic zrównoważyć...
Nikt nie pisze o tym że w transformatorach prądowych typu TLT jest wymagana ściśle określona impedancja falowa zastosowanej linii, np dla 1:4 w balunie antenowym musi być 100 omów dla wejścia 50 omów lub 150 omów dla wejścia 75 omów.
Jeśli jest to symetryzator wyjściowy wzmacniacza mocy 1:4 to linie muszą mieć 25 omów itd, itd.
Nie stosowanie się do tego powoduje pogorszenie parametrów na wyższych częstotliwościach i wtedy może się okazać że lepiej pracuje zwykły transformator napięciowy. Jeśli jednak dokładnie to zastosujemy to transformatory prądowe górują nad napięciowymi zarówno małymi stratami jak i bardzo szerokim pasmem przenoszenia.
Baluny profesjonalne na moce rzędu 20kW i więcej tylko tak są wykonywane.
Jak nawinąć dwoma drutami odpowiednią impedancję już dawno temu napisałem w innym wątku.
Bardziej dokładna symetria wymagana jest we wzmacniaczach.
Najbardziej wymagające pod względem symetrii są mieszacze, tam to już nie przelewki - wiedzą to Ci, którzy symetryzowali mieszacz w MiniYesie, CDG2000 i podobnych innych TRXach. Uwaga tutaj na namagnesowane czasem rdzenie dwuotworowe - wtedy każda połówka rdzenia ma inną przenikalność, choć materiał jest ten sam !!! Nie da się w takim przypadku nic zrównoważyć...
Nikt nie pisze o tym że w transformatorach prądowych typu TLT jest wymagana ściśle określona impedancja falowa zastosowanej linii, np dla 1:4 w balunie antenowym musi być 100 omów dla wejścia 50 omów lub 150 omów dla wejścia 75 omów.
Jeśli jest to symetryzator wyjściowy wzmacniacza mocy 1:4 to linie muszą mieć 25 omów itd, itd.
Nie stosowanie się do tego powoduje pogorszenie parametrów na wyższych częstotliwościach i wtedy może się okazać że lepiej pracuje zwykły transformator napięciowy. Jeśli jednak dokładnie to zastosujemy to transformatory prądowe górują nad napięciowymi zarówno małymi stratami jak i bardzo szerokim pasmem przenoszenia.
Baluny profesjonalne na moce rzędu 20kW i więcej tylko tak są wykonywane.
Jak nawinąć dwoma drutami odpowiednią impedancję już dawno temu napisałem w innym wątku.