Zima za pasem , więc przyszła pora na zrobienie przełączników antenowych zdalnie sterowanych przez kabel . Powstały już 2 sterowniki zwykłe najprostrze na przełącznik obrotowy .Zasilanie sieciowe 230 V o które się nie martwię bo w gotowości duży UPS i ponad 120 Ah pojemności akumulatorów , które to obsługuje całą radiomelinę .Oczywiście w razie "W" 1 kilowatowy agregat .Obudowa 1 przełącznika zaadoptowana z przełącznika komputerowego leżącego w mojej graciarni demobilowej a druga zrobiona od podstaw. W środku trafko , mostek, kondensator i stabilizator plus parę drutów do podłączenia , płytki mi się robić już nie chciało . Ale same przełączniki bez płytek się już nie obejdą . Na zdjęciach 1 płytka do trawienia a 2 w projekcie ( na piechotkę grafikiem komputerowym nie jestem) .Obudowy aluminiowe też mojej roboty od podstaw .[
attachment=4047][
attachment=4048][
attachment=4049][
attachment=4050][
attachment=4051][
attachment=4052]
Żeby było śmieszniej przez nieuwagę zarzuciłem ten temat nie tu gdzie trzeba wysłałem do admina prośbę o przeniesienie tematu .
(30-10-2011 17:35)SQ9IVE napisał(a): [ -> ]...na piechotkę grafikiem komputerowym nie jestem.
Namawiam Cię do spróbowania oprogramowania Sprint Layout, będziesz zaskoczony jakie to proste, a jak ułatwia prace.
Znalazłem krótki
tutorial na YouTube
Ja się bawiłem w prototypy na płytkach uniwersalnych. Jednak odkąd używam Sprinta to już tak nie robię.
Jak się ktoś wnikliwie przypatrzy moim płytkom to dojrzy że jest błąd .Ja się kapłem dopiero dzisiaj ... Przy zastosowaniu przekaźników relpol czy jqx muszą być zamienione 2 nogi bo bez napięcia przywierało mi do masy wejście a powinno wyjścia ... No cóż przeciąłem ścieżki zamontowałem na srebrzance i zobaczymy jak nie rozstroi mi całości to będzie ok jak rozstroi to trzeba będzie zrobić nowe płytki... Niby kf ale przy całej mocy z gu43b licho wie co się podzieje...
Dawno nic nie pisałem a pora na to . Przełączniki zrobione ale jeszcze nie zainstalowane , bo brakło czasu na postawienie anten .Co do błędów opisywanych wcześnie trzeba dodać , aby między ścieżkami był możliwie jak największy odstęp bo zaczęło mi już przy 80 watach rzucać łukiem elektrycznym ( a co po dopalaczu?) .Trzeba było podfrezować zrobione ścieżki pocynować dołożyć srebrzankę i po próbach nawet 1200 w nic nie szkodzi... Ważna rzecz koledzy zwracajcie uwagę czym lakierujecie ja na szybkiego wziąłem lakier do paznokci od żony i łup dobrze że radio ma zabezpieczenia bo byłoby po końcówce --- lakier był z brokatem a on prąd przewodził . Zmyłem , w samochód, do sklepu i kupiłem taki sam ale bezbarwny .Teraz jest ok . Międzyczasie zrobiłem miniaturowy przełącznik do samochodu bo na aucie ma być 5 anten a ic706mk2g ma tylko 2 wyjścia to rozwiązałem tak , że na 1 wyjściu będzie kf + 50 na przełączniku to osobna sekcja , a na ukf osobno .Całość sterowana poprzez kabel z wnętrza .Foto wkrótce .
[
attachment=6457][
attachment=6458][
attachment=6459][
attachment=6460][
attachment=6461][
attachment=6463][
attachment=6464][
attachment=6465]Jak pisałem kiedyś wkleję parę zdjęć i to też czynię .Przełączniki wykonane na 99% , w jednym brakuje tylko uchwytu do masztu ale to już chwila roboty. Przełączniki wykonałem całkowicie samodzielnie i z tego co było pod ręką , dlatego może mają wygląd taki a nie inny . Do tych na maszty zastosowałem zamiast normalnego cybantu opaskę kupowaną na metry ,podobną do tych samochodowych .Dodatkowo wykonałem przełącznik do samochodu z dwoma sekcjami , tj kf z 6 metrami i osobno ukf ( przystosowanie pod ic706mk2g) .Urządzenia sprawdzone , nie strzelają iskrami i innymi zjawiskami .Jedno co zmienię to gniazdo w samochodowym przełączniku na części 70 cm bo uc1 trochę tłumi .Założę albo bnc albo n .Jeszcze tylko skończyć przeróbkę anten i można montować stelaż na auto i stroić . Nie będzie to pierwsza terenówka znacząco odróżniająca , że jeździ nią krótkofalowiec , bo z tego co na zdjęciach na necie widziałem , na łosiu był taki samochód z 6 okręgu dość poważnie zaopatrzony w anteny .Zdjęcia z montażu załaduję chyba dopiero po wszystkim czyli jak się trochę ociepli bo jakoś montaże tego czego nie muszę na zimnie mnie odstraszają .
Na zdjęciach widać, że nie jest to prawidłowo wykonany przełącznik anten. Żeby taki przełącznik dobrze funkcjonował, powinny być przełączne również oploty kabli, i jednocześnie uziemiane kable współosiowe anten, które nie są używane w danym momencie.
Hm dla mnie przełączanie wspólnej masy jest bezsensowne ,z resztą patrzyłem na inne wykonania nawet tu na forum np w temacie przełącznik prosty i tani i jakoś nie zauważyłem żeby oploty były przełączane , a jeżeli chodzi o uziemianie anten nieużywanych to te duże w srebrnych aluminiowych obudowach przełączają nieużywane anteny do ziemi oprócz tego przewidzianego do samochodu w obudowie drewnopodobnej .Ten ostatni nie był przewidziany w wykonaniu żeby uziemiał bo zrobiłem go z takich przekaźników jakie miałem pod ręką .Na zdjęciu płytki jest błąd pisałem o tym wcześniej , jest to teraz pozmieniane.
Nie znam przypadku przełączania oplotów - wręcz przeciwnie - w większości rozwiązań gniazda przykręcane są do metalowej obudowy - co skutecznie uniemożliwia przełączanie oplotów.
Tak jest też w przełącznikach Jurka GEMa, MFJ, itp jak również w popularnych rozwiązaniach SO2R (6x2)
Nie mam nic przeciwko uziemianiu, bo w pewnych przypadkach może ujawniać się wpływ nieuziemionych anten na dopasowanie. (może, ale nie musi)
73
MAc
mrn